Swędzenie...drapanie

[elka]

Ludziska, sorki, dopiero teraz wróciłam do tematu - a tu widzę pytania o ten lek, który cudownie pomógł mi zapomnieć o nadrważliwości skóry. Ale niestety nie pomogę, bo skutecznie zapomniałam i o problemie i o jego pogromcy. Ale neurolodzy powinni znać ten lek, więc namawiam na wizytę - zwłaszcza, że to lek na receptę. Więc wizyta konieczna.

[mirmit]

Ela wez sie w garsc, zrob sobie medytacje, sprowadz wrozbite, supermena czy kogokolwiek i przypomnij sobie nazwe. Bez niej tutaj w Belgii nie dam rady dogadac sie z lekarzem. Przepisuja mi jakies swinstwa, ktorymi pewnie w zyciu by sie nie wysmarowali, a one i tak nie dzialaja.

[Zibi]

Znalazłem temat, w którym i ja muszę wreszcie zapytać, co o tym sądzicie ? Otóż od kilku miesięcy regularnie, prawie codziennie napada mnie kilkudziesięciominutowe swędzenie powłok brzucha i jednej sutki Zmian skórnych żadnych nie mam, no czasami leciutko zaczerwieniony brzuch, ale to wiążę z siedzącą pracą. Samo przychodzi i samo przestaje. Zastanawiałem się nad wizytą u dermatologa, ale co on mi z samego opisu pomoże? Pewnie powie, że to SM i każe kupić drapaczkę Na razie drapię się własnoręcznie

[greep]

Witam,

W oparciu o wlasne doswiadczenia, czy mozecie mi powiedziec jak swędzi skóra w SM?

Chodzi mi o:
1 czestotliwosc
2 intensywnosc
3 miejsca
4 czy razem ze swedzeniem wystepuja inne objawy?
5 czy swedzenie bylo jednym z Waszych pierwszych objawow?

Dziekuje bardzo

[greep]

Juz ponad 90 osob widzialo ten temat, ale nikt nie odpowiedzial.
Czy to znaczy ze nie swedzi was skora, czy nikt nie chce sie wypowiedziec?
Dodam jeszcze ze to swedzenie jest czasami odczuwane jak lekkie klucie lub jakby pojedyncze mrowki chodzily po ciele (zwykle punktowo) - podloze raczej neurologiczne.
Zadnych objawow skórych na ciele.

Nie zdiagnozowali u mnie jeszcze zadnej choroby, ale jednym z moich objawow od ok miesiaca
jest wlasnie swedzenie skory.
Bylbym wdzieczny, jesli ktos moglby sie wypowiedziec na ten temat.

Odnosnie moich pytan, to ponizej moje odpowiedzi:

1. W ciagu miesiaca, raz swedziala mnie ok 10 dni, potem z 15 dni przerwy i teraz juz tez tez ok 10 dni.
Swedzenie jest minialnie wieksze wieczorem. W nocy nie swedzi (chociaz byl jeden wyjatek ze chyba
sie przed to obudzilem). Swedzenie pojawia sie niedlugo po tym jak sie rano obudze.

2. Mala do sredniej - nigdy nie swedzi mnie bardzo, ze musze sie strasznie drapac

3. Swedzi w roznych punktach ciala, moze troche wiecej na twarzy niz gdzie indziej. czasami nie musze
sie nawet podrapac i swedzenie w danym punkcie przechodzi.
Czasami mam wrazenie jakby to bylo lekkie klucie lub punktowe mrowienie.

4. Czasami mam lekkie napiecie miesniowe w lewej nodze (glownie lydce) - od 4 miesiecy.
Od 2 tygodni troche gorzej mi czytac prawym okiem (na bialym tle) - chyba pojawily sie w prawym oku
jakies 'mety', ale Badanie Wzroku i Dna oka nic nie wykazalo.

5. Wczesniej mialem inne objawy, min. napiecie miesniowe w lewej nodze.

[Beata:)]

Witam,
greep, połączyłam Twój temat z już istniejącym, możesz więc zapoznać się z naszymi opiniami.

Pozdrawiam.

[sk]

Może tak: napięcie mięśniowe w lewej nodze mam od momentu terapii sterydowej, teraz, po 3 miesiącach, już właściwie nieodczuwalne (tylko po większym wysiłku); u mnie prawe oko jest problematyczne, ale jest to raczej kwestia bólu.

Jeśli chodzi o swędzenie - wypowiedzieć się nie mogę, bo mam atopowe zapalenie skóry i od zawsze wszędzie mnie swędzi. Owszem, odczuwam czasem "punktowe mrówki", ale z uwagi na pojawiające się z innej przyczyny swędzenie nie jestem w stanie stwierdzić, czy te miejsca są swędzące ze względu na suchość i nadwrażliwość skóry, czy ze względu na SM.

Jeśli nie masz żadnej diagnozy, nie polecam bawić się w poszukiwanie objawów. Takie mrowienia, czy też swędzenie, mogą być wywołane szeregiem różnych chorób i nie chorób, w tym również SM, celiakią, łuszczycą, zespołem Sjogrena, SLE, cukrzycą, itp.

[zagoplanka]

Moja koleżanka jest na copaxonie (ja też), często narzeka, że od czasu brania tych zastrzyków odczuwa swędzenie skóry. Pewnie to skutek uboczny po zastrzyku bo wcześniej tego nie miała. Kolejna dolegliwość z którą musimy się zmagać