Kobiety przed/po porodzie z SM
Moderator: Beata:)
Więc widzę że nie tylko mnie poród stresuje:) ja mam wizyte u neuro w piatek...moze powie mi cos pocieszajacego:) tak czy inaczej sama nie wiem jak bym chciala rodzic....tak zle i tak niedobrze:) mam nadzieje ze do pazdziernika sie juz pogodze z ta mysla ze to tylko troszke boli bede dzielna:)
Ania:)
Moja akcja trwała 38 h a hard core był przez 13- przez tyle godzin dostawalam oksytocynę, ostatnie 5 h to był mega skurcz nakładający się na kolejny, zero oddechu i zero postępu. Bolało jak sk... Ale dziś już totalnie nie pamiętam tego i mogłabym rodzic drugi raz... Z tym, że dla kobiet z SM dlugi i ciężki poród nie jest chyba dobry. I koniecznie znajdż kogoś do pomocy bo te nieprzespane noce potrafia wykończyc a wiadomo jak zmęczenie wpływa na smowców.
Ja zaszłam w trakcie brania betaferonu. I urodziłam zdrowe dziecko. Ale bałam się - zarówno w ciąży jak i tuż po porodzie. Fakt, kiedy zaszłam to już byłam na dawce o połowę mniejszej, bo wyniki krwi miałam mocno nie w porządku.
Niemniej jednak zasada jest, że należy przerwać zażywanie betaferonu (i pewnie innych interferonów też) na 3 miesiące przed planowaną ciążą.
Niemniej jednak zasada jest, że należy przerwać zażywanie betaferonu (i pewnie innych interferonów też) na 3 miesiące przed planowaną ciążą.
-
- Posty: 449
- Rejestracja: 2013-08-12, 14:17
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontaktowanie:
Kobiety przed/po porodzie z SM
Cześć.
Jestem w trakcie diagnozy SM. Dolegliwości, które towarzyszą mi do dnia dzisiejszego, rozpoczęły się ok. listopada ubiegłego roku. Zrobiłam rezonans głowy - czysto, nie robiłam rezonansu odcinka szyjnego. Byłam ostatnio na wizycie u neuro, lekarz kazał mi powtórzyć rezonans i zrobić WPW i EMG pod koniec roku. Rozmawiałam z nim o ciąży - nie mam żadnych wątpliwości, niezależnie czy to SM czy nie... Raczej chciałam uzyskać zielone światło na staranie się już teraz. I ku mojemu zdziwieniu (myślałam, że w takiej sytuacji im szybciej tym lepiej), otrzymałam informację, że dobrze byłoby wstrzymać się do powtórzenia badania. Nie chciałabym czekać prawie rok... Zastanawiam się, jakie może mieć to wytłumaczenie. Czy chodzi o to, że jeżeli diagnoza SM się potwierdzi to lepiej zacząć od leczenia czy może być przygotowanym i np. włączonym do programu leczenia zaraz po porodzie. A może jest jeszcze inne wytłumaczenie zalecenia lekarza?
Jak myślicie? Ja skłaniałabym się ku wcześniejszemu działaniu ;-)
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Jestem w trakcie diagnozy SM. Dolegliwości, które towarzyszą mi do dnia dzisiejszego, rozpoczęły się ok. listopada ubiegłego roku. Zrobiłam rezonans głowy - czysto, nie robiłam rezonansu odcinka szyjnego. Byłam ostatnio na wizycie u neuro, lekarz kazał mi powtórzyć rezonans i zrobić WPW i EMG pod koniec roku. Rozmawiałam z nim o ciąży - nie mam żadnych wątpliwości, niezależnie czy to SM czy nie... Raczej chciałam uzyskać zielone światło na staranie się już teraz. I ku mojemu zdziwieniu (myślałam, że w takiej sytuacji im szybciej tym lepiej), otrzymałam informację, że dobrze byłoby wstrzymać się do powtórzenia badania. Nie chciałabym czekać prawie rok... Zastanawiam się, jakie może mieć to wytłumaczenie. Czy chodzi o to, że jeżeli diagnoza SM się potwierdzi to lepiej zacząć od leczenia czy może być przygotowanym i np. włączonym do programu leczenia zaraz po porodzie. A może jest jeszcze inne wytłumaczenie zalecenia lekarza?
Jak myślicie? Ja skłaniałabym się ku wcześniejszemu działaniu ;-)
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości