Strona 16 z 20

: 2013-12-21, 17:33
autor: Beata:)
cel12 pisze:Trochę się boję :-?

Wszystko będzie dobrze :-) Trzymam kciuki za Ciebie i Dzidziusia :588: Czekam na informacje więc napisz koniecznie. :-)

: 2013-12-21, 18:58
autor: homag
cel12 , za Ciebie, za dzidziusia kciuki oba dwa oczywiście zaciśnięte są i będą. :-)
Wszystko będzie w najlepszym porządku.

: 2013-12-21, 22:38
autor: zosiako
dołączam do trzymania kciuków za Was, mocno zaciskam, trzymajcie się cieplutko :588: i czekamy na pomyślne wieści :-)

: 2013-12-22, 11:26
autor: ana1212
U mnie wszystko zaczelo sie po porodzie i trwa do dzis tj juz 8 miesiecy. Najgorsze byly pierwsze trzy miesiace! Marzylam o dwojce dzieci, ale zapewne moj syn bedzie jedynakiem, chyba, ze adopcja... A cos podejrzanie fantastycznie znioslam ciaze.


Rowniez trzymam kciuki i zazdroszcze :)))

: 2013-12-22, 13:24
autor: Iwona333
Ja również trzymam kciukasy :-)

: 2013-12-24, 10:15
autor: magdasz
gratuluje, zazdroszczę i trzymam kciuki :) ja właśnie robię przerwę w leczeniu, żeby zajść w ciążę. trochę się boję co będzie... ale rok bezskutecznego kłucia się Avonexem nic nie zahamował, a ja mimo nowych zmian czuję się idealnie więc może tak samo będzie po ciąży :)

: 2014-01-06, 22:48
autor: ana1212
Chciałam jeszcze dodać coś co sobie przypomniałam. Na oddziale leżnała ze mną kobieta, która dostała sm po pierwszym porodzie. Trzfiła na oddzial po 13 latach z rzutem. Lekarze byli bardzo zdziwieni, że tak długo żyła bez rzutów zwłaszcza, że od diagnozy rodziła jeszcze dwa razy. Byli w Szoku, że po kolejnych dwóch ciażach nic się nie dzialo.

: 2014-01-07, 15:25
autor: Iwona333
Mnie jak zdiagnozowano to przeważnie pierwsze pytanie lekarzy było: urodziła pani dziecko?! :-P Podsumowując moją ponad 4 letnią przygodę z sm mogę stwierdzić, ze po porodzie chyba moje choroba się okiełznała częściowo. Przed porodem miewałam po 4 rzuty rocznie i to dość ciężkie. W sobotę minie rok jak urodziłam Nadię i na koncie mam 2 rzuty przez ten okres. Żaden nie był leczony sterydami z powodu infekcji. Są to jednak lżejsze pogorszenia typu drętwienia czy przeczulica. Cieszę się ogromnie, że zdecydowałam się być mamą :lol:

: 2014-01-07, 19:11
autor: zosiako
Cel12 - pamiętam o Tobie i czekam na dobre wieści :-)

: 2014-01-07, 19:49
autor: Iwona333
Cel12 to już?!Ale to zleciało... ;-)

: 2014-01-07, 21:09
autor: ana1212
Iwonka to nic tylko się cieszyć. A karmiłas piersią? Jeśli tak to jak długo?

: 2014-01-07, 22:07
autor: Iwona333
ana1212, w ogóle nie karmiłam piersią...Chciałam się przemęczyć przez około miesiąc ale w ostateczności zdecydowałam, że nie będę karmić wbrew sobie. Karmienie rozkładało się na dwie osoby, więc może miałam czas odpocząć...

: 2014-01-07, 23:14
autor: ana1212
Ale nie bralas wtedy żadnych leków? Typu interferon itp?
Fakt to bardzo ważne, żeby mieć pomoc i móc odpocząć- nawet dla zdrowych kobiet :)
Ta kobieta p której pisałam dostała diagnozę po 1 ciąży a mimo to zdecydowała się na dwie kolejne. Ja zawsze chciałam dwójkę dzieci a teraz boję się mając to jedno, ze nie dam rady w przyszłości. Nie wiem czy zdecyduję się na drugie.

: 2014-01-08, 15:54
autor: Iwona333
Skończyłam interferon, odczekałam pół roku i od razu zaszłam w ciążę ;-)Po porodzie brałam antybiotyki co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, żeby nie karmić. Całą ciążę i po porodzie zarzekałam się, ze drugiego dziecka nie będzie. Po 3 miesiącach zapomniałam już o tym wszystkim co mnie spotkało :-P Też chciałbym drugie ale to zależy wszystko od finansów. Ginekolog mówi, że jeśli chcemy to decydować się od razu ;-)

: 2014-01-10, 23:11
autor: Jukka
Mnie po cesarce to powiedział, że przed zajściem w ciążę powinnam co najmniej 2 lata poczekać. Inny gin stwierdził, że mój dając mi tak odległy termin, przesadził. W każdym razie i tak różnica między Młodymi wynosi 1,5 roku. Moje obie są nieplanowane ;-)