Zmęczenie

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-07-02, 21:00

Nie wiem jak wy macie, ale mnie puchną nogi w kostkach i to zawsze jak jest tak gorąco na dworze. Chociaż, zimą też mi się tak zdarzyło. Czy jest jakiś sposób, by temu zapobiec? Nie mam nadwagi, wrecz jestem szczupła i młoda, to ta choroba jest tego powodem :roll:
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2008-07-02, 23:45

jeszcze nigdy mi kostki nie puchły od tak sobie. Raz może po długim tańcowaniu na imprezie. Nawet jak mrowienia miałam w nogach to nic nie puchło. Coś mi nie pasuje puchnięcie do sm..?
a marzną Ci często stopy? może to ma związek z krążeniem?

Tak zauważyłam, że często mam zimne stopy. Jak mnie kiedyś piekła prawa stopa to była bardzo zimna i trzymałam ją wręcach to pieczenie jakby ustępowało.

Hm.. Czy sm ma wpływ na krążenie? Koś wie?
eh :]

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-07-03, 00:00

Hmm...nogi to mam zimne wręcz lodowate, ale to najczęściej w okresach chłodnych, ale no właśnie jak mi się rozgrzeją, to właśnie mi w kostkach puchną. Teraz po dosyć krótkim spacerze, to samo się dzieje aż mi sandały wrzynają. W obuwiu sportowym, czy klapeczkach ta sama sytuacja, puchną i już. Stają się takie ciężkie jakby każda stopa niewiadomo ile ważyła. Nie wiem sama co tu wymyślić, to jest bardzo niekomfortowa sytuacja :-|
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

mirela10
Posty: 114
Rejestracja: 2008-05-27, 13:37
Lokalizacja: Katowice

Postautor: mirela10 » 2008-07-03, 09:10

Po ostatnim wypadzie na zakupy do centrum Katowic,moje nogi są okropne,stopy parzą jak cholera,cóż to znowu takiego ??

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2008-07-03, 10:04

Upał i zmęczenie ?

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-07-03, 11:06

Coś jest adriu na rzeczy z puchnącymi stopami ,mi tez to okropnie dokucza ,w zasadzie cały czas na nogach nam klapki ,konsekwencją ubrania innego obuwia są obtarcia. Stary chłop a nogi wciąż rosną ;-)

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-07-03, 19:00

a ja byłam dzisiaj w mieście.Szukałam czegoś i trochę czasu spędziłam w tym upale.Zmęczyłam się jak nigdy,moje nogi przestraszyły mnie dzisiaj,były takie miękkie,myślałam,że się na nich nie utrzymam,gięły się.Boję się.Może to zmęczenie,ale teraz w domu myłam głowę i prysznic wypadł mi z dłoni.Jestem oblana ,łazienka też,co jest czy to atak sm?Boję się.Pewnie tylko słońce,ale kończyny tak słabną.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-07-03, 20:40

krzyn, widze, że mamy ten sam problem. Jak jestem w domciu to już zrzucam jakiekolwiek obuwie posiadam na nogach i jak nie muszę nigdzie wychodzić to na bosaka chodzę. Nawet koło domu. A moje stopy najbardziej odpoczywają jak chodzę po trafie zroszonej. Podobno dobre dla zdrowia jest chodzenie po rosie rankiem zaraz po obudzeniu się.
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-07-03, 20:42

Moje , za to, jak sie przeforsuje, to sztywnieją, też nieprzyjemna sprawa.Głupia , brzydka choroba! :-> Wrr
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-07-03, 20:44

Ech...przykra sprawa!
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-07-04, 06:20

Myszona,pewnie znasz baclofen?Ja łykałam go przez dłuższy czas,gdy "coś" trzymało mnie za policzek i czułam,że przeszkadza mi gdy mówiłam.Po baclofenie przeszło.Zostało tylko ciutek i taka gaduła jak ja może znowu gadać , nie tylko pisać.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-07-04, 11:13

Żebyś wiedziała adriu ,że to problem . Cholera czasami ,a przynajmniej od czasu do czasu trzeba ubrać pantofelki ,głupio wygląda facet w klapkach i garniturze. Mówisz biegać po rosie ,he he już widzę jak na mój widok sąsiedzi wytrzeszczaja gały.

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-07-04, 11:40

niech wytrzeszczają,przez dzień,albo dwa,a potem zobaczysz wszyscy będą dreptać po mokrych trawnikach.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-07-04, 18:04

Isłusznie z tymi mokrymi trawnikami. :-P :-P


Odnosnie Baclofenu, owszem, Wiesiu, znam, choć stosowałam Mydocalm, prof jenak radzi Baclofen, zobaczę, ale teraz jestem na Medrolu i nie łykam nic tylko jeszcze Kalipoz i osłonowe.Na dzień dzisiejszy mam oów w nogach, ale zobaczymy co będzie dalej.Pozdr.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-07-05, 00:13

krzyn pisze: Mówisz biegać po rosie ,he he już widzę jak na mój widok sąsiedzi wytrzeszczaja gały.


E tam, przesadzasz, przecież nic w tym złego nie ma, trzeba ludzkość nauczyć korzystać z przyjemności :lol:

Wiesia pisze:niech wytrzeszczają,przez dzień,albo dwa,a potem zobaczysz wszyscy będą dreptać po mokrych trawnikach.


otóż to!
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 68 gości