Czego mam sie spodziewać?

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

kaczuszka82
Posty: 51
Rejestracja: 2010-09-15, 18:54
Lokalizacja: Swietokrzyskie
Kontaktowanie:

Czego mam sie spodziewać?

Postautor: kaczuszka82 » 2010-11-24, 14:29

w styczniu moj chlopak idzie do specjalistycznej kliniki ktora zajmuje sie SM,na początek bedzie tam 2 tygodnie i bedzie poddany leczeniu ktore jak wiem od niego,ze strasznie go słababi mowiaz tak prosto ze po tym leczeniu bedzie jak male dziecko ktore potrzebuje stalej opieki,prosze powiedzcie mi o co tu chodzi,co to wogole bedzie znaczyc i na czym polegac wiem tez ze to nie bedzie jego jedyna wizyta tam i jak dlugo bedzie dochodzil po takim leczeniu do siebie,ile potrwa zanim odzyska sily jak dawnije
Ostatnio zmieniony 2011-08-19, 15:41 przez kaczuszka82, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-11-24, 14:48

kaczuszko, myślę że Twój chłopak bardzo się boi , dlatego mocno przesadza.
Nie słyszałam o takim leczeniu, osłabiony -owszem, ale jak dziecko?
on po prostu się boi i potrzebuje Twojego zapewnienia że nie będzie wtedy sam.
Nie martw się, wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-11-24, 14:56

kaczuszko numeru 82
powrót do użyteczności bywa zależny od reakcji organizmu na dany specyfik
tu : http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/viewforum.php?f=12
znajdziecie info o różnych specyfikach i reakcjach
Przede wszystkim jednak, zapomniałaś podać nazwę leku który będzie podawany
chyba że to temat TOP SECRET...
;-)

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-11-24, 15:28

Kaczuszko to wszystko jakoś tajemniczo brzmii...............................
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

kaczuszka82
Posty: 51
Rejestracja: 2010-09-15, 18:54
Lokalizacja: Swietokrzyskie
Kontaktowanie:

Postautor: kaczuszka82 » 2010-11-24, 17:34

Nie chce mi nic wiecej powiedziec,ja go zapewnia ze nie zostawie go,ale niewiem co mam zrobic by zrozumial ze bede przy nim.W lutym sie dowiedzila ze jest chory i mial dwa rzuty i pewnien lekarz pokierowal go do tej kliniki.
Wiem ze,bedzie slaby bo nie wiadomo jak jego organizm potraktuj ten lek,ale nieweim tez jakim lekiem bezie leczony:(:(:(

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2010-11-24, 18:06

Spokojnie Kaczuszka, wspieraj go teraz i bądż przy nim a wszystko będzie dobrze :-)
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-11-24, 20:04

Kaczuszko wszystko będzie dobrze, to zapewne tylko tak strasznie wygląda :588: główka do góry, bo Twoje wsparcie na pewno będzie bardzo potrzebne Twojemu chłopakowi :588:
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...

szczyrus
Posty: 2
Rejestracja: 2010-11-24, 21:50
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: szczyrus » 2010-11-24, 22:08

No kaczuszko to ty musisz być silna i pilnować aby pod żadnym pozorem sie nie denerwował, bo to tylko pogarsza jego stan zdrowia.
misiuuuu


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości