Tak to było (i jest) u mnie...

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
jaszmurka
Posty: 2747
Rejestracja: 2010-01-19, 22:09
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: jaszmurka » 2010-12-06, 19:40

DawidG3 pisze:"Pozytywne myślenie jest skuteczniejsze niż leki" - Takie słowa usłyszałem od pani doktor prowadzącej. Widać coś w tym jest...
napewno to jest najlepsze lekarstwo i nie ma żadnych skutków ubocznych <mikolaj>
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..

DawidG3
Posty: 7
Rejestracja: 2010-12-05, 00:00
Lokalizacja: podlaskie
Kontaktowanie:

Postautor: DawidG3 » 2010-12-06, 23:22

jaszmurka pisze:i nie ma żadnych skutków ubocznych <mikolaj>

<mikolaj>

Jakoś to będzie ;) Jutro jadę po odbiór leków...
Pozdrawiam,
Dawid.

kaczuszka82
Posty: 51
Rejestracja: 2010-09-15, 18:54
Lokalizacja: Swietokrzyskie
Kontaktowanie:

Postautor: kaczuszka82 » 2010-12-07, 09:37

Witaj :-) :-)
Głowa do gory a bedzie dobrze....musi byc dobrze,jak piszą moi poprzednicy pozytywne myslenie a bedzie ok :-) :-)
Serdecznie pozdrawiam

DawidG3
Posty: 7
Rejestracja: 2010-12-05, 00:00
Lokalizacja: podlaskie
Kontaktowanie:

Postautor: DawidG3 » 2010-12-07, 21:55

Kolejne 15 zastrzyków w lodówce. Szczęście w nieszczęściu?
Pozdrawiam,
Dawid.

agi
Posty: 7
Rejestracja: 2011-06-20, 20:40
Lokalizacja: małopolskie

Re: Tak to było (i jest) u mnie...

Postautor: agi » 2011-06-25, 10:39

Witaj Dawid.Mam na imie Agata choruję od 15 lat sm rozpoznano u mnie gdy miałam lat 16 czyli podobnie jak u Ciebie.Bądz dobrej myśli będzie dobrze, na pocieszenie dodam że ja jestem zupełnie sprawna, mam 2 dzieci, pracę i normalne życie.Nie zawsze sm jest agresywne może przebiegać bardzo łagodnie i tej myśli się trzymaj. :lol:
POZDROWIONKA.
agi


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 250 gości