SM a słuch

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Avva
Posty: 34
Rejestracja: 2010-05-29, 23:03
Lokalizacja: Kraków

SM a słuch

Postautor: Avva » 2011-07-16, 19:33

Mam pytanie... Czy w przebiegu SM mogą wystąpić zaburzenia słyszenia?
Mama ma od prawie dwunastu lat SM i ostatni (mniej więcej od 4-5 dni) gorzej słyszy. Wiem, że może ja z tatą czasami mało wyraźnie mówimy, ale telewizor czy radio, by mama była całkowicie z głośności zadowolona musi być puszczone o 3 razy głośniej niż normalnie. Mieszkamy w bloku, więc za chwilę przyjdzie ktoś z administracji, że inni lokatorzy się skarżą, że jest za głośno. Z resztą dla mnie jest też uciążliwe; tata sam ma problem ze słuchem, jednak sam nie potrzebuje aż takiej głośności odbiornika.
Życie jest jak żeglarstwo, nie naprawiaj niczego za wszelką cenę...

Kasia
Posty: 105
Rejestracja: 2008-11-11, 19:00
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Kasia » 2011-07-20, 20:59

Sama nie miałam takiego doświadczenia, ale na mojej ulubionej stronie, którą podawałam w poście co rodzina i znajomi wiedzą o SM coś jest o słuchu - http://www.mamsm.pl/
taka symulacja ( pomiń info ), polecam możesz porównać sobie, albo pokazać mamie, czy tak to odczuwa.
:9:
Ja się nie skarżę na swój los,
Potulna jestem jak baranek...

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2011-10-26, 19:19

hmm,
a ja mam taki problem teoretycznie ze słuchem- chociaż może i nie do końca, a więc tak...
wydaje mi się, że słyszę dobrze ale ostatnio zauważyłam, że jak ktoś do mnie mówi to często ja nie wiem co... To tak jakbym go dobrze słyszała ale mój mózg nie potrafi tego przerobić... niby słyszę ale nie wiem co- po usłyszeniu odpowiedzi na moje pytanie to słyszę dźwięki ale tak jakby ot było powiedziane ciągle itp nie wiem czy rozumiecie i czy ktoś tak miał jak ja ;/
i zaznaczam, ze te osoby nie mają żadnej wady wymowy itp... nawet wykładowca musiał powtarzac mi 3 razy stojąc przede mną... A zapytał tylko: do której macie państwo zajęcia, a że siedziałam z przodu to zwrócił się do mnie i niby słyszałam ale dla mnie to był tzw bełkot, którego nie zrozumiałam ;(
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

krowa
Posty: 74
Rejestracja: 2011-05-07, 13:51
Lokalizacja: wodzislaw

Postautor: krowa » 2011-10-26, 19:36

Może to po prostu jakiś problem z koncentracją, wynik stresu. Nie wkręcaj sobie tylko jakichś poważnych dolegliwości. Ja kiedyś przez kilka tygodni z niewiadomego powodu nie potrafiłam rozwiązać prostego problemu. Po wakacjach problem sam minął. Jeśli jednak Cię to strasznie niepokoi, to może warto zrobić podstawowe badania, niedobory różnego rodzaju również mogą dawać takie objawy.

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2011-10-26, 19:36

Ja doskonale słyszę a w nocy muszę spać z zatyczkami w uszach inaczej nie usnę.

malina :/ pisze: ...do mnie i niby słyszałam ale dla mnie to był tzw bełkot, którego nie zrozumiałam ;(


Mam podobnie ale zazwyczaj tłumaczę sobie, że dana osoba ciszej mówi i niezrozumiale...
albo za szybko mówi - wydaje się, że zdrowa osoba też ma problem ze zrozumieniem tej osoby.
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-10-26, 21:17

Stety bywają kłopoty i ze słuchem,rozwiązaniem problemu mogą być słuchawkpodłączone do danego odbiornika,lub uśmiechnąć się do jakiegoś domowego elektronika
,który przewód wydłuży bądż coś podpowie. ;-)
co w duszy,to i w oczach

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2011-10-26, 22:27

Ostatnio też zauważyłam,że coraz częściej podgłaśniam TV,żeby cokolwiek zrozumieć z tego o czym mówią :-/ . A może to własnie wina rozmówców(bo z reguły słuch mi "soada" na wiadomościach i polityce;)) a muzykę(patrz program "Jaka to melodia") słyszę wysmienicie:):):).
Juz nawet zastanawiałam się czy nie iśc do laryngologa.....ale stwierdziłam,że na to zawsze mam czas:)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2011-10-27, 14:07

nalya mam nadzieję, że mój problem wynika ze zmęczenia... bo po przeanalizowaniu to byłby dobry punkt zaczepienia :) praca na 3 zmiany gdzie śpię po 4 h dziennie (nie wiem dlaczego ale zwyczajnie od dłuższego czasu nie mogę spać) w weekendy studia zaocznie od 8-20.30 zajęcia trzeba tam dojechac, a po 4 h snu łatwo nie jest i w tygodniu po pracy pisanie pracy mgr, rozwiązywanie zadań znajomym... tak ostatni czas mam intensywny więc mam nadzieję, że to zmęczenie jest powodem moich dolegliwości...
jak znajdę czas na odpoczynek nio to wtedy wszystko się wyjaśni :)
dziękuję za naprowadzenia czasami te najprostsze rzeczy najtrudniej dostrzec :)
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

krowa
Posty: 74
Rejestracja: 2011-05-07, 13:51
Lokalizacja: wodzislaw

Postautor: krowa » 2011-10-28, 23:18

Weekend na spacerach moja droga, na spacerach na łonie natury ;)

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2011-10-29, 00:01

Niestety, ale kolejny weekend zapowiada się pracowicie i przewiduję, że spędzę go przed komputerem...projekty, prezentacje, referaty...
Poza tym, pogoda mi nie służy mrozu nie ma, pełno pleśni w powietrzu, więc po spacerze w lecie, parku wysypka na skórze murowana :P
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez malina :/, łącznie zmieniany 1 raz.
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2011-10-29, 14:49

Ja również mam problemy ze słuchem.Po badaniu słuchowych pniowych potencjałów wywołanych stwierdzono o obwodowym uszkodzeniu na poziomie nerwu ślimakowo-przedsionkowego. :2:
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości