Witam
Jestem nowy i nie lubie sie rozpisywac,wiec przejde odrazu do rzeczy,mam ojca chorego na SM (choruje juz ponad 20 lat) i ledwo kontaktuje o ruszaniu sie nie wspomne,potrzebuje jakiejs informacji odnosnie jedzenia w "plynie" poniewaz ostatnio moj ojeciec nie chce nawet gryzc gdy sie go karmi...
Problem z jedzeniem-PILNIE potrzebna pomoc
Moderator: Beata:)
Problem z jedzeniem-PILNIE potrzebna pomoc
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez xyz1, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam,
xyz1, można przygotowywać pokarm dokładnie tak, jak dla małego dziecka. Czyli zmiksować/ rozdrobnić ulubione potrawy ojca. Może nie do końca na "papkę", ale żeby zminimalizować potrzebę gryzienia. Chleb, wędlinę itp. kroić w małe kosteczki, może też podawać częściej gęste, ale zupy. Jednym słowem, posiłki półpłynne, sałatki pokrojone dość drobno, różnego rodzaju pasty itp.
Twój ojciec może mieć również problem z przełykaniem.
Porozmawiałabym o tym z lekarzem, bo w takich wypadkach dodatkowe osłabienie nie byłoby wskazane. Może się okazać, że niezbędne będzie żywienie pozajelitowe.
Pozdrawiam serdecznie.
xyz1, można przygotowywać pokarm dokładnie tak, jak dla małego dziecka. Czyli zmiksować/ rozdrobnić ulubione potrawy ojca. Może nie do końca na "papkę", ale żeby zminimalizować potrzebę gryzienia. Chleb, wędlinę itp. kroić w małe kosteczki, może też podawać częściej gęste, ale zupy. Jednym słowem, posiłki półpłynne, sałatki pokrojone dość drobno, różnego rodzaju pasty itp.
Twój ojciec może mieć również problem z przełykaniem.
Porozmawiałabym o tym z lekarzem, bo w takich wypadkach dodatkowe osłabienie nie byłoby wskazane. Może się okazać, że niezbędne będzie żywienie pozajelitowe.
Pozdrawiam serdecznie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości