Witam wszystkich użytkowników forum
Mam 22 lata i od 5-ciu choruję na SM
piszę, bo mam bardzo wstydliwy problem zarówno z pęcherzem jaki i jelitami :( i liczę na jakieś Wasze porady...
Zarówno w sprawie pęcherza i jelit wpadam z jednej skrajności w drugą :(
Pęcherz raz nie może się opróżnić mimo, że odczuwam jego pełność, a innym razem opróżnia się mimowolnie bez możliwości zahamowania tego procesu. Kilka razy taki przypadek dopadł mnie na ulicy....
Podobnie jest z jelitami. Potrafię nie wypróżniać się kilka dni, a drugim razem w momencie potrafię "narobić w gacie" , dosłownie bo najczęściej zdarza mi się to, kiedy wychodzę z domu i nie ma w pobliżu toalety...
Jest to bardzo krępujący dla mnie problem i szukam jakichkolwiek podpowiedzi jak temu zaradzić :( Czy ktoś z Was spotkał się już kiedyś z takim problemem? Znacie jakieś sposoby by nie bać się wychodzić do ludzi :( POMÓŻCIE!!
Za wszelkie sugestie z góry dziękuję
Nietrzymanie moczu /wstydliwy problem
Moderator: Beata:)
Nietrzymanie moczu /wstydliwy problem
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez sylurek, łącznie zmieniany 1 raz.
sylurek pisze:piszę, bo mam bardzo wstydliwy problem zarówno z pęcherzem jaki i jelitami i liczę na jakieś Wasze porady...
sylurek, moim zdaniem w tej sprawie nie można dać sobie wmówić, że to wina SM. Gdyby nawet tak było, można z tym walczyć. Nawiedzaj lekarza rodzinnego i niech skieruje Cię na badania, bo na pewno nie jest to tylko SM a reszta w porządku.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Sylurku.Poprę przedpiszącą.
Czeka Cię sporo chodzenia.Poproś familijnego o;
-skierowanie na analizę krwi i moczu,mocz z posiewem(dwa pojemniczki)
intensywniejszy zapaszek świadczy o infekcji.Wyniki niech wpierw obejrzy familijny
powie ew.co dalej
-skierowanie do urologa,być może zleci Ci wykonanie badania czynnościowe pęcherza
-skierowanie do gastrologa,kłopoty jelitowe.
Esemek lubi wyczyniać różne figle ale nie wszystko wpisuje się na kark jego wywrotnej
czasem,działalności.
Powodzenia i...kliknij jak Ci poszło
Czeka Cię sporo chodzenia.Poproś familijnego o;
-skierowanie na analizę krwi i moczu,mocz z posiewem(dwa pojemniczki)
intensywniejszy zapaszek świadczy o infekcji.Wyniki niech wpierw obejrzy familijny
powie ew.co dalej
-skierowanie do urologa,być może zleci Ci wykonanie badania czynnościowe pęcherza
-skierowanie do gastrologa,kłopoty jelitowe.
Esemek lubi wyczyniać różne figle ale nie wszystko wpisuje się na kark jego wywrotnej
czasem,działalności.
Powodzenia i...kliknij jak Ci poszło
co w duszy,to i w oczach
sylurek pisze:Mam 22 lata
Tylko gastrolog w pilnym trybie. A do tego momentu zakup pieluchomajtek (np. w hipermarkecie) takich które stosują ludzie z takimi problemami. Jak nie wiesz jakie to pisze na opakowaniu. To sa dosyc drogie rzeczy i dlatego weż recepte na to od lekarza. Mogę cie pocieszyć - w tym wieku to jest zupełnie wyleczalne tylko trzeba pójść do lekarza i nie wstydzić się. Im wczesniej tym lepiej. Pozdrawaim
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować
Oj,no to witaj w klubie.Mam to samo - chociaż jakby coraz rzadziej odkąd zaczęłam działać z boreliozą...
Mój neuro twierdził ,że to typowe w SM. Ale dobrze z autopsji wiem jakie to okropne... Ja zawsze do autka i do domu bokami...
Najgorzej było jak wpadłam w pętlę pt.nie piję to się nie posikam - marne nadzieje.Wysuszyłam dosłownie organizm ,a nic to nie dało...
Mój neuro twierdził ,że to typowe w SM. Ale dobrze z autopsji wiem jakie to okropne... Ja zawsze do autka i do domu bokami...
Najgorzej było jak wpadłam w pętlę pt.nie piję to się nie posikam - marne nadzieje.Wysuszyłam dosłownie organizm ,a nic to nie dało...
-
- Posty: 588
- Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
- Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki
Sylurku,niech Ci sprawdzą też koniecznie kręgosłup (ja wiem,ze powtarzam to przy każdej okazji ) ale ja miałam sensacje tego typu właśnie przy uciśniętych nerwach w zespole "ogona końskiego" spowodowanego uwięznietą przepukliną dyskową i też medycy bardzo chętnie zwalali to na sm,dopiero jedna prowincjonalna Pani neurolog kazała zajrzeć w plecy i wyszło szydło z wora-operacja całkowicie rozwiązała problem.
Z siusianiem mam też problem,ale nie taki jak z jelitami Z układem moczowym mam taki problem,że mam pełen pęcherz ale nie mogę oddac tego zrgomadzonego moczu,jakieś 5 min trwa zanim się "skupię".Wyniki moczu wskazują tylko 3-4 leukocyty a reszta ok.Poza tym skończyłam 3 antybiotyki na zapalenie gardła,a były one też na układ moczowy.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2011-10-24, 14:14
- Lokalizacja: cardiff
sylurek to co naoisałeś zmusiło mnie do zarejestrowania się na forum.Jestem chory na SM już wiele lat chociaż diagnozę mam od roku (w końcu)przebywam w Wielkiej Brytanii i może i standarty lecznia trochę się różnią bo probemy z pęcherzem to tutaj rozwiązała pielęniarka specjalizująca się w SM. zpisała mi tabletki(Vesicare 5mg)jedna dziennie rano i poprawa o 90%.wczśniej miałem bardzo duże problemy z pęcherzem.problemów jeliowych nie miałem więc w tym temacie nie mogę nic powiedzieć.
xxx
Dziękuję wszystkim za odpowiedz
Na układ moczowy zażywam różne tabletki dostępne bez recepty, np. Urosept, Urinal. Wykonuję też ćwiczenia , które mogą wpłynąć na oddawanie moczu. Miałam także wykonane badanie bakteriologiczne moczu i nic nie wyszło. Póki co, to korzystam także z każdej dostępnej na drodze toalety.
Odnośnie jelit to moja mama (pielęgniarka) zasięgnęła różnych opinii i też są podejrzenia o zespół jelita wrażliwego. A jak myślicie czy ostatnie moje "wpadki" mogły być także częściowo spowodowane powrotem do picia aloesu? Jedno jest pewne muszę iść do lekarza i na pewno pójdę już moja mama tego dopilnuje
Na układ moczowy zażywam różne tabletki dostępne bez recepty, np. Urosept, Urinal. Wykonuję też ćwiczenia , które mogą wpłynąć na oddawanie moczu. Miałam także wykonane badanie bakteriologiczne moczu i nic nie wyszło. Póki co, to korzystam także z każdej dostępnej na drodze toalety.
Odnośnie jelit to moja mama (pielęgniarka) zasięgnęła różnych opinii i też są podejrzenia o zespół jelita wrażliwego. A jak myślicie czy ostatnie moje "wpadki" mogły być także częściowo spowodowane powrotem do picia aloesu? Jedno jest pewne muszę iść do lekarza i na pewno pójdę już moja mama tego dopilnuje
Jeśli chodzi o sprawy jelitowe i problem z utrzymaniem stolca to może to być min. osłabienie zwieraczów odbytu co przy SM jest częstym problemem. Będąc w szpitalu miałem wykonywane badanie tj. manometrię anorektalną, jest bezbolesne i nie trzeba się przygotowywać jak do kolonoskopii. Dzięki temu badaniu można stwierdzić jak pracują zwieracze. Lekarz polecił mi takie proste ćwiczenie na poprawę pracy tych zwieraczy i jest to zwykłe zaciskanie pośladków na kilka sekund i rozluźnianie i tak seriami.
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."
sylurek, czy miałaś robione badanie urodynamiczne? Na jego podstawie można stwierdzić np. nadreaktywność pęcherza i dobrać leki. Badanie dotyczy również mięśni odpowiadających za wypróżnianie, jest nieprzyjemne, ale myślę, że dużo mniej niż Twoje obecne dolegliwości.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie problemu.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie problemu.
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 171 gości