Zespół niespokojnych nóg

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

brumm
Posty: 79
Rejestracja: 2012-05-22, 17:47
Lokalizacja: z miasta

Postautor: brumm » 2012-11-19, 23:17

tomakin pisze:to jakieś copypaste z jakiejś stronki?


nie, kilka lat pracy w branży medycznej z m.in z pacjentami chorymi psychiatrycznie.

To co wypisujesz, to jakieś szarlatańskie metody leczenia niewiadomoczego. Myślałam, ze jesteś nieszkodliwym maniakiem, ale widzę, że Twoje rady mogą być bardzo szkodliwe w skutkach. Mam nadzieję, że administracja jakoś zadziała i ukróci Twoje 'terapeutyczne' zapędy.
Ostatnio zmieniony 2012-11-19, 23:23 przez brumm, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2012-11-19, 23:22

Wkraczamy w bardzo niebezpieczną sferę i ze swojej strony proszę tylko Wszystkich o zachowanie zdrowego rozsądku.
Pamiętajcie, eksperymenty, to zawsze będą tylko eksperymenty, a konieczne płukanie żołądka będzie tylko tym mniejszym złem - w razie spożycia złych proporcji.
Jako Administrator tego Forum - bez konsultacji z lekarzem- zdecydowanie odradzam.
Ostatnio zmieniony 2012-11-20, 02:43 przez Beata:), łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-20, 00:07

Również zwracam się z prośbą do administracji o uważne przyglądanie się sytuacji - ktoś tu najwidoczniej podaje się za kogoś, kim nie jest. Osoba mająca chociażby MINIMALNE pojęcie o medycynie powinna wiedzieć, ze lit w dawkach rzędu kilku mg nie jest żadnym "eksperymentem", tylko zwykłym suplementem diety, który można kupić w każdej aptece i w każdym sklepie ze zdrową żywnością w każdym niemal kraju na świecie (akurat nie w Polsce, ale u nas nawet witaminy D nie można kupić). To coś takiego jak nie wiem... witamina C, albo tabletka z cynkiem. Użytkowniczka brumm wprowadza użytkowników w błąd, sugerując, że posiada jakąkolwiek wiedzę w tej materii. Pomylenie litu stosowanego w psychiatrii (tego na receptę) z litem, który jest sprzedawany bez recepty to jakieś kuriozum, można to chyba porównać do pomylenia jodu w formie suplementu (np preparat Kelp dostępny bez recepty) z jodem radioaktywnym stosowanym w leczeniu raka tarczycy - "nie bierzcie kelpu, on zawiera jod, a mojej ciotce podali pamiętam w szpitalu jod i całą tarczycę jej wypalił". Jod w dawkach suplementu jest niezbędny do życia, bez niego umieramy. W bardzo dużych dawkach jest niekiedy stosowany terapeutycznie, ale jedynie pod kontrolą lekarza. A radioaktywny jod jest nawet nie lekiem, raczej czymś w rodzaju hmmm... narzędzia chirurgicznego. Nie można mylić tych trzech rodzajów jodu, podobnie jak nie można mylić uzupełniania niedoboru litu z megadawkami tego pierwiastka.

Jeszcze raz - lit w dawkach sprzedawanych bez recepty (wszędzie chyba poza Polską i może Koreą Północną) jest całkowicie nieszkodliwy, a wręcz niezbędny do życia i zbawienny dla komórek nerwowych (co potwierdzają dziesiątki badań, również tych dotyczących stwardnienia rozsianego). Groźny dla zdrowia jest ten, który wypisuje lekarz - ponieważ dawki są tam około stu razy większe.

Oczywiście słuszne jest ostrzeżenie przed samodzielnym przygotowywaniem roztworów - pomyłka może drogo kosztować, raczej nie skończy się na płukaniu żołądka - bardzo wysokie dawki litu po prostu zabijają (jak zresztą bardzo wysokie dawki praktycznie każdej substancji, w takich dawkach zabije woda z kranu, sól kuchenna czy chociażby banany). Ale nie sądzę, aby akurat lekarz mógł pomóc w przygotowywaniu roztworów - raczej chemik. Zabawy z samodzielnym robieniem suplementów są dla ludzi, którzy dobrze wiedzą co robią. Oczywiście zawsze można po prostu kupić suplement litu bez recepty w każdym zagranicznym sklepie internetowym z suplementami czy w dowolnej zagranicznej aptece.

No i na koniec - nikogo nie zmuszam do zażywania litu. Opisuję jaki efekt przyniósł mi, zachęcam na swojej stronce do suplementacji małych, bezpiecznych dawek opierając się na dziesiątkach badań które wykazały zarówno bardzo silne działanie litu w przypadku stwardnienia rozsianego (dosłownie wyleczył myszy z tej choroby, porażenia całkowicie się cofnęły, obecnie są prowadzone próby kliniczne nad tym pierwiastkiem w leczeniu), jak i silne niedobory litu wśród pacjentów ze stwardnieniem rozsianym - mieli zaledwie około połowy tego stężenia we krwi co przeciętna populacji.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2012-11-20, 03:17

Administracja forum uważnie przygląda się sytuacji - jak zwykle.
Ponawiam więc swoją opinię - bez konsultacji z lekarzem- odradzam.

tomakin pisze:nikogo nie zmuszam do zażywania litu

I bardzo słusznie.
tomakin pisze:Oczywiście słuszne jest ostrzeżenie przed samodzielnym przygotowywaniem roztworów -

J.w.
tomakin pisze:Opisuję jaki efekt przyniósł mi,

Cieszę się niezmiernie, że w tym przypadku pomógł.
Wszystkich czytających proszę jednak o szczególną rozwagę.
Obrazek

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-20, 10:36

Może tak - gdyby w Polsce był chociaż jeden lekarz, który wie, jaki wpływ długoterminowy będą miały niskie dawki litu, byłoby fajnie. Zapewne wiedziałby też o wielu innych rzeczach - i mógłbym do niego odsyłać ludzi ze swojego forum. Ale rzeczywistość w naszym kraju jest taka, że jakby pójść do 10 różnych lekarzy i zapytać ich o opinię na temat orotanu litu, uzyskałoby się 10 kompletnie różnych opinii. Osobiście odradzam konsultowanie się z lekarzem w sprawie czegoś, o czym lekarze nie mają zielonego pojęcia - nie mają po prostu tej wiedzy w programie nauczania, podobnie jak nie mają np dietetyki (dlatego bezsensowne jest pytanie neurologa o dietę przy SM, podobnie zresztą jak dietetyka - gdyż ten z kolei nie ma w programie wiedzy o stwardnieniu rozsianym). Czasem, przypadkiem można trafić na specjalistę, który niejako z własnej inicjatywy interesuje się takimi rzeczami jak suplementy, ale pytanie "normalnego" lekarza skończy się zrobieniem przez niego wielkich oczu, albo co gorsza wymądrzaniem się. Kurcze, polscy lekarze od SM z reguły (z chwalebnymi wyjątkami) nawet witaminy D nie przepisują pacjentom, albo przepisują w jakichś śmiesznie niskich, nie działających dawkach - chociaż już całe lata temu opublikowana badania, w których suplementacja witaminy D znacząco zmniejszyła liczbę rzutów.

Jak już komuś zależy na opinii lekarza - są na świecie specjaliści, którzy od wielu lat zalecają ludziom lit w niskich dawkach na przeróżne schorzenia. Można ich zapytać drogą mailową czy na jakimś forum dyskusyjnym na którym się udzielają. Tu na przykład jest artykuł napisany przez lekarza, który przepisuje ludziom lit:

http://tahomaclinicblog.com/lithium-the ... al-part-1/

gdzieś tam powinien być do niego kontakt.

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2012-11-20, 13:33

tomakin, Już wyobrażam jak robię sobie napój z litu. Jak nawet słodząc kawę myślę dałam 2 czy 1.
Albo nie mając ulotki zastanawiałabym się czy ból głowy to od litu :lol:
Jeśli to wszystko takie skuteczne to czemu nam tego nie sprzedają za grubą kasę. Przecież leczenie Sm to rzeka złota.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Sabri, łącznie zmieniany 1 raz.

mikunia
Posty: 35
Rejestracja: 2011-12-12, 14:54
Lokalizacja: skarżysko

Postautor: mikunia » 2012-11-20, 13:35

To wszystko jest bardzo sensowne, ja chyba jednak bałabym się przede wszystkim tego, że mogę źle odmierzyć, żałuję, że nie ma takich właśnie dawek jak piszesz Tomakin dostępnych pod postacią tabletki w polskich aptekach. Może z czasem coś się zmieni.

Pzdr

Karusiap
Posty: 270
Rejestracja: 2009-07-22, 23:42
Lokalizacja: z tąd

Postautor: Karusiap » 2012-11-20, 16:26

Czytam o oczom nie wierzę! Uzupełnianie niedoborów biopierwiastków z ... elektrolitów akumulatorowych?? Rozważania, że to ten sam LIT? Tamakin, apeluje o minimum odpowiedzialności za to co piszesz. Sam rób sobie co chcesz, ale podsuwanie takich pomysłów ludziom chorym i często zdesperowanym, to jest przestepstwo. Płyny techniczne nie nadają się do spożywania, nawet gdyby to były mikrogramy, zanieczyszczone są metalami ciężkimi, często akumulującymi się w organiźmie, toksycznymi, uszkadzającymi układ nerwowy, szpik, gospodarkę hormonalną ... nawet nie wiem po co ja tłumacze takie oczywistości.
Najlepszą metodą na uzupełnienie niedoborów żywieniowych jest odpowiednia dieta. Lit jest obecny np. w owocach dzikiej róży, w pomidorach, ziemniakach, bakłażanie, w niektórych wodach mineralnych. Przy tej okazji chciałam jeszcze napisać, że nie powinno się nadmiernie zmiękczać wody wodociągowej, gdyż twarda woda, to dużo minerałów, m.in. magnezu, litu.

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-20, 16:44

Nie sprzedają, ponieważ przepisy zabraniają objęcia patentem jakiejkolwiek substancji występującej naturalnie - witaminy, zioła czy pierwiastka. Dlatego też lekarze nie przepisują pacjentom witaminy D, albo robią to bardzo rzadko - nie ma z tego kasy. A czemu w aptekach nie ma - nie mam pojęcia, bo chyba przepisy nie zabraniają. Może po prostu za mało chętnych, żeby to w ogóle sprowadzać - bo kto tak na dobrą sprawę słyszał o licie jako o suplemencie? Podobnie molibden - można legalnie sprzedawać, jest w multiwitaminach, ale nikt z tego co wiem nie sprowadził suplementu zawierającego wyłącznie molibden. Musiałem sam robić z... nawozu akwarystycznego :D Na allegro nikt się nie przejmuje tym, czy coś jest legalne czy nie - MSM (legalne wszędzie chyba poza Polską) jest wystawione na chyba kilkudziesięciu aukcjach. Stawiam na to, że po prostu nikomu się nie chce bawić ze sprowadzaniem litu, którego zapewne i tak nikt nie kupi.

Jak pisałem, w dowolnej zagranicznej aptece można bez recepty kupić tabletki z litem - w normalnych krajach to jest normalny suplement diety, na przykład (chyba najtańsza oferta):

http://www.iherb.com/Doctor-s-Best-Best ... lets/22628

żeby nie było że jestem gołosłowny - ten sam produkt w normalnej aptece w UK, tyle że 2 razy droższy:

http://www.ebay.pl/itm/Doctors-Best-Lit ... 832wt_1202

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-20, 16:50

Karusiap pisze:Czytam o oczom nie wierzę! Uzupełnianie niedoborów biopierwiastków z ... elektrolitów akumulatorowych??


nie zrozumiałaś, zapewne przez tę boreliozę :( Nie z elektrolitów, tylko ze sklepu chemicznego. W tym samym sklepie lit kupują producenci akumulatorów - oraz zakłady farmaceutyczne.

Lit jest w pokarmach w takiej ilości, w jakiej występuje lokalnie w glebie. Jeśli go tam nie ma - nie będzie też w róży czy co tam wymieniłaś. Wprowadzasz też ludzi w błąd sugerując, że wystarczy dieta aby uzupełnić niedobory pokarmowe. Wybacz, jeśli ktoś przez 20 lat pogłębiał sobie niedobór jakiegoś pierwiastka czy witaminy, to dieta nic mu nie pomoże.

A samodzielne przygotowywanie suplementów jest bardzo dobrym pomysłem dla MYŚLĄCYCH i ODPOWIEDZIALNYCH ludzi. Pozwala niekiedy zaoszczędzić grube tysiące. Zapewne fakt, że jestem chemikiem z wykształcenia każe mi patrzeć w nieco inny sposób na zagadnienie samodzielnego przygotowywania suplementów, no ale nikogo do tego nie namawiam, to jest zabawa dla ludzi ogarniętych, błąd może dużo kosztować.

aidi
Posty: 444
Rejestracja: 2011-06-10, 19:37
Lokalizacja: dolnośląskie

Postautor: aidi » 2012-11-21, 00:12

A ja bardzo chętnie się wypowiem. Cieszę się,że mamy na forum chemika. Dobry chemik jest lepszy o niebo od byle jakiego lekarza :)
Ja np. o wiele więcej dowiedziałam się na temat choroby mc Ardle'a od biochemików, którzy suplementują sportowców niż od lekarzy. Nawet genetyk w PL podał mi błędne info odnośnie w/w choroby.
Jeszcze dodam, że wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Ktoś kto nie potrafi gotować również może nam zaszkodzić zwyczajnie.
W PL nie ma wielu ziół i suplementów, które poza granicami są dostępne jako leki w aptekach. Mówię m.in o "tych " ziołach, które w Holandii są wydawane na receptę pacjentom np. z SM. U nas posiadanie takowego specyfiku grozi pudłem.

Czytając jednak forum, widzę że mamy tu sporo desperatów, którzy rzeczywiście mogą się zabić własną niewiedzą. A pisanie im o tym czy tamtym 1000 razy i tak nic nie da ( inna pula schorzeń czy chorób - zwyczajnie).

Ci co chcą się uczyć całe życie aby pomóc sobie samym...zrozumieją. Ale tak jak Administratorka pisze...trzeba być ostrożnym i uświadomiłam sobie, że nie każdy potrafi czytać ze zrozumieniem po raz kolejny.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez aidi, łącznie zmieniany 1 raz.

mikunia
Posty: 35
Rejestracja: 2011-12-12, 14:54
Lokalizacja: skarżysko

Postautor: mikunia » 2012-11-21, 12:57

Chyba musimy stworzyć osobny wątek o licie :mrgreen: .

A teraz o mnie :-) , odebrałam wczoraj wyniki i co wielkie zaskoczenie, pozytywne, choć sie nie nakręcam, bo z wynikiem nie byłam jeszcze u mojej neurolog. Na moje oko mri czyste brak zmian ogniskowych, nie wykazano patologicznych wzmocnień. Co teraz, moge odetchnąć? Czy jeśli Mri jest czyste to na pewno nie ma sm???
Nie szukam na siłę, tylko dlaczego ja tracę siły w nogach i rękach? CO z tym zrobić? Jestem za młoda, żeby zrzucać na wiek.

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-11-21, 13:22

nie masz kompletnie żadnych zmian w głowie?
jeśli nie ma nawet zmian naczyniopochodnych to możesz się już cieszyć:)
super:):):)

mikunia
Posty: 35
Rejestracja: 2011-12-12, 14:54
Lokalizacja: skarżysko

Postautor: mikunia » 2012-11-21, 16:20

Nie pisze o żadnych zmianach więc chyba ich nie ma

farrar
Posty: 29
Rejestracja: 2011-04-17, 10:41
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: farrar » 2012-11-21, 16:46

Jeżeli masz czyste MR to ryzyko wystąpienia klinicznego SM w przeciągu dwudziestu lat to 20%. W dodatku, jeżeli masz objawy wieloogniskowe to takie ryzyko jest zdaje się jeszcze mniejsze.


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 117 gości