Postać pierwotnie-postępująca.
: 2013-02-26, 23:26
Cześć, jestem tu nowy, nie wiem zatem, czy trafiłem w dobry wątek.
Chciałbym zapytać, czy u kogoś z Was rozpoznano postać pierwotnie postępującą. Czyli bez wyraźnych rzutów, ale z systematycznie pogarszającym się stanem neurologicznym.
Moją postać w wypisach ze szpitala nazywają raz rzutowo postępującą, raz pierwotnie postępującą. Po 8 latach choroby przekonałem się, że wiedza neurologów o SM jest żadna
Czytam(łem) dużo przez ten czas o mojej postaci choroby. Głównym problemem u mnie są oczy: rozwinął się oczopląs, ostrość widzenia siadła. Nawet w dobrych okularach mogę powiedzieć, że widząc ostro, nie widzę szczegółów. Przy czym wzrok, tak samo jak pozostałe objawy (równowaga, siła mięśni, spastyka) bardzo mocno wahają się w ciągu dnia. Moja doktor uszczęśliwiła mnie ostatnio Sirdaludem. Ostro ćwiczę, by mięśnie działały, ale zacząłem brać tę kapsułkę. Jak z przeziębieniem, leczony katar 7 dni, a nieleczony tydzień. Nie wiem czy to pomaga.
Ale wracając do tematu. Nigdy nie spotkałem osoby, która miałaby przebieg zbliżony do mojego. Mimo podobnej klasyfikacji SM. Spotkałem tylko jedną osobę, która ma podobne problemy ze wzrokiem. Ona ma zdiagnozowanego Devica. Moi lekarze potwierdzili mi, że nasze MRI różnią się zasadniczo i ja na pewno mam SM. Tym bardziej, że mam przede wszystkim objawy móżdżkowe.
Tyle rzeczy mi się nie składa, że czasem sobie marzę, że mam coś a'la grypa i znajdzie się w końcu tabletka.
Jak to z Waszymi postępującymi SM-ami bywa?
Pozdrawiam,.
Chciałbym zapytać, czy u kogoś z Was rozpoznano postać pierwotnie postępującą. Czyli bez wyraźnych rzutów, ale z systematycznie pogarszającym się stanem neurologicznym.
Moją postać w wypisach ze szpitala nazywają raz rzutowo postępującą, raz pierwotnie postępującą. Po 8 latach choroby przekonałem się, że wiedza neurologów o SM jest żadna
Czytam(łem) dużo przez ten czas o mojej postaci choroby. Głównym problemem u mnie są oczy: rozwinął się oczopląs, ostrość widzenia siadła. Nawet w dobrych okularach mogę powiedzieć, że widząc ostro, nie widzę szczegółów. Przy czym wzrok, tak samo jak pozostałe objawy (równowaga, siła mięśni, spastyka) bardzo mocno wahają się w ciągu dnia. Moja doktor uszczęśliwiła mnie ostatnio Sirdaludem. Ostro ćwiczę, by mięśnie działały, ale zacząłem brać tę kapsułkę. Jak z przeziębieniem, leczony katar 7 dni, a nieleczony tydzień. Nie wiem czy to pomaga.
Ale wracając do tematu. Nigdy nie spotkałem osoby, która miałaby przebieg zbliżony do mojego. Mimo podobnej klasyfikacji SM. Spotkałem tylko jedną osobę, która ma podobne problemy ze wzrokiem. Ona ma zdiagnozowanego Devica. Moi lekarze potwierdzili mi, że nasze MRI różnią się zasadniczo i ja na pewno mam SM. Tym bardziej, że mam przede wszystkim objawy móżdżkowe.
Tyle rzeczy mi się nie składa, że czasem sobie marzę, że mam coś a'la grypa i znajdzie się w końcu tabletka.
Jak to z Waszymi postępującymi SM-ami bywa?
Pozdrawiam,.