Dlaczego przy Sm bolą nogi ?

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

k-a-s-i-a.39
Posty: 168
Rejestracja: 2013-03-08, 15:07
Lokalizacja: Lipsko

Postautor: k-a-s-i-a.39 » 2013-03-29, 19:48

Droga Agnieszko, u mnie wykryto sm 8 miesięcy temu, biorę zastrzyki i takich objawów jak Ty jeszcze nie miałam, ale najlepiej będzie jeżeli udasz się do lekarza, bo może być to rzut.
Tak jak pisałam wyżej moim problemem są bolące nogi ale przy sm tak jest.
Pozdrawiam. :-)

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-03-29, 20:08

Mnie te objawy przypominają objawy mojej matki jak przegnie z chodzeniem. Tylko że ona nie ma SM, ma za to problemy z żyłami (nogi w okolicach kostek już całe czarne, pamiątka po zaniedbanym zapaleniu żył) i ze stawami.
W każdym razie ja bym tego puchnięcia nóg z SMem nie łączyła. Mówiłam nie raz, i pewnie jeszcze powtórzę - SM nie wyklucza innych dolegliwości.

k-a-s-i-a.39
Posty: 168
Rejestracja: 2013-03-08, 15:07
Lokalizacja: Lipsko

Postautor: k-a-s-i-a.39 » 2013-04-02, 09:21

mam pytanie mianowicie co sadzicie o piciu oleju lnianego?

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2013-04-02, 09:32

Kasiu, >> tutaj << znajdziesz temat dotyczący oleju lnianego.
Pozdrawiam.

k-a-s-i-a.39
Posty: 168
Rejestracja: 2013-03-08, 15:07
Lokalizacja: Lipsko

Postautor: k-a-s-i-a.39 » 2013-04-02, 10:18

Bardzo Beatko dziekuje.

k-a-s-i-a.39
Posty: 168
Rejestracja: 2013-03-08, 15:07
Lokalizacja: Lipsko

Postautor: k-a-s-i-a.39 » 2013-12-18, 16:31

od kilku dni bardzo bola mnie nogi, mam zdrętwiałe, przez ten ból nie mogę chodzić, robi mi się słabo i mam pytanie, czy to jest ten rzut czy może samo przejdzie?

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-12-18, 18:26

Cześć Kasiu .
Im dłuzej żyję i im dłużej choruję z całą odpowiedzialnością mówię : TAK ,sm może boleć ,i to bardzo . Od ok .2 tyg .objawy bólowe (nogi -tym razem nawet stawy mnie bolą , ręce , kręgosłup) .Pierwszy tydzień- leki p/ból-mało pomagały .2 tydzień MEDROL doustnie ,reakcja pożądana -słaba ,objawy nasiliły sie .Więc dziś jestem po wizycie u neuro- rzut ! Solu medrol 1000 i v na juz .
.
k-a-s-i-a.39 pisze:bardzo bola mnie nogi, mam zdrętwiałe, przez ten ból nie mogę chodzić, robi mi się słabo
- widzisz ,u mnie skończyło się rzutem ,ot takie gaszenie ,mierne zreszta ,coraz mocniejszego bólu .
Pewnie Cię postraszyłam ,nie o to mi chodziło ,ale idz jak najszybciej do neuro (oceni stan organiczny po odruchach ) i dowiesz sie konkretu .Wierzę ,że będzie dobrze.Trzymaj się , i napisz co i jak . :-)
Blanka

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2013-12-18, 21:26

blanka pisze: TAK ,sm może boleć ,i to bardzo

blanka pisze: bolą , ręce , kręgosłup)



A i owszem, bolą i to bardzo. Mój SM tak się zaczął. :-/
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Myszona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-12-19, 15:38

Myszona pisze: Mój SM tak się zaczął. :-/
-
U mnie zaczęło się zupełnie inaczej - niedowładowo ,ale bez bólu .I szereg lat takiego typowego ,sm-owego bólu nie odczuwałam . Teraz boli :evil: ,ale poczytaj inne posty-jak widzisz nigdy nie jest tak samo :-)
Blanka

k-a-s-i-a.39
Posty: 168
Rejestracja: 2013-03-08, 15:07
Lokalizacja: Lipsko

Postautor: k-a-s-i-a.39 » 2013-12-19, 17:42

Witam .
U mnie zaczęło się od tego że ,ja od kilku lat mdlałam i słabłam nawet po kilka razy dziennie .Z tego powodu często leżałam w szpitalu ,lekarze mówili że się odchudzam albo potas mam niski i tak w kółko .Dawali mi kroplówki i do domu .I tak było przez ok.7 lat .A mnie może już wtedy zaczęło się SM .Na pewno mam kilka dobrych lat ,skoro mam takie wielkie zmiany w mózgu i rdzeniu kręgowym .Mam żal do lekarzy że .nawet tomografii mi nie zrobili .A chcę zaznaczyć iż pracowałam na tym oddziale 17 lat ,razem z tymi lekarzami co mówili że się odchudzam wiecznie .
Na szczęście poszłam prywatnie ,i wyszło co wyszło .
Pozdrawiam .

motylek
Posty: 91
Rejestracja: 2013-11-07, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Postautor: motylek » 2014-01-03, 22:40

Podpowiedzcie mi proszę, czy da sie stwierdzić, czy ból nóg ( u mnie łydek), mrowienie i osłabienie mięśniowe wynika z wad kręgosłupa, czy z SM ?
Nie mam jeszcze postawionej pewnej diagnozy. Pod koniec stycznia będę w szpitalu na badaniach kontrolnych i muszę jakoś przekonać lekarzy do tego, że ból nóg (szczególnie lewej) i jej osłabienie nie jest dla mnie obojętne i dokucza mj w życiu.

Kiedy mówię im o takich objawach, mam wrażenie, że mi nie wierzą i postawią mi diagnozę SM tylko przy obecności prążków w PMR lub złym wyniku WPW, a jeśli wyniki będą dobre, pominą temat bólu i podobnych problemów z uśmiechem...

Joanna.28
Posty: 282
Rejestracja: 2012-12-21, 14:09
Lokalizacja: Pomorze

Postautor: Joanna.28 » 2014-01-04, 08:26

Motylku wiem co przeżywasz, sama przez to przechodziłam. Z tymże u mnie było tak, że czułam że coś z moją nogą jest nie tak ale myślałam właśnie że to od kręgosłupa (miałam przed tym problem z kręgosłupem) dopiero neurolog przy badaniu zauważył lekki niedowład i odruchy jedne miałam wzmożone drugie osłabione cokolwiek by to oznaczało ale z tego co wiem to nieprawidłowe. Stwierdził, że to nie od kręgosłupa ku mojemu zdziwieniu tylko od moich zmian w mózgu.
Staraj się lekarzowi lub lekarzom, bo pewnie będzie Cię badało kilku (u mnie tak było) spokojnie bez emocji opowiedzieć o swoich objawach.
Wierz mi ja bardzo nie lubię się zwierzać lekarzom ze swoich dolegliwości i z trudem mi to przychodzi mam złe doświadczenia z innym lekarzem w przychodni,który na wszystkie moje dolegliwości (było to kilka lat temu) stwierdzał, że on też tak ma :shock: i z tego co wiem nie tylko mi tak mówił.

Nie bój się, to Twoje zdrowie i warto to wyjaśnić do końca. Nie myśl o tym i nie zwracaj uwagi na to co powiedzą lekarze czy Ci uwierzą czy nie, oni są od tego, żeby pomóc a nie wyśmiewać, Ty będziesz tam nie dla przyjemności, tylko żeby wyjaśnić swoją sytuację. Nikt dla przyjemności nie idzie do szpitala.

Uszy do góry i trzymam kciuki :-) :588:
Joasia

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2014-01-04, 20:30

motylek pisze:Podpowiedzcie mi proszę, czy da sie stwierdzić, czy ból nóg ( u mnie łydek), mrowienie i osłabienie mięśniowe wynika z wad kręgosłupa, czy z SM ?

Podobno sm nie boli, podobno. Moje ( jeżeli to w ogóle sm ) nie boli.
Kręgosłup Twój jak najbardziej może mieć jakieś dysfunkcje i przez to będzie zaburzony przepływ " prądu ". Mogą Cię również z tego powodu boleć nogi. Ale do tego potrzebny jest obraz RMI poszczególnych części kręgosłupa i niegłupi neurochirurg ( nie neurolog ), który... będzie chciał Cię ewentualnie leczyć.
Pozdrawiam. :-)
Wojtek

motylek
Posty: 91
Rejestracja: 2013-11-07, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Postautor: motylek » 2014-01-05, 16:44

Homag, już mi pisałeś kiedyś, że SM "podobno" nie boli i Ciebie nie boli.
Ale na tym Forum jest wiele osób, które piszą o swoich dolegliwościach bólowych przy SM. Mój lekarz również twierdzi, że przy tej chorobie mogą mieć miejsce dolegliwości bólowe. W Internecie jest wiele opracowań naukowych, które poruszają temat kilku rodzajów bólu przy SM.
Co do kręgosłupa, pytałam o sposób odróżnienia przyczyn bólowych, a nie o ich możliwości istnienia.

Joasiu, widzisz, mnie nie wkurza to, że ktoś się uśmiecha, a to, że nikt nigdy nie wspomniał mi o rehabilitacji, o konieczności leczenia wad kręgosłupa...
Na wypisie miałam zalecenie konsultacji kardiologicznej i endokrynologicznej. Nikt mnie nie wysyłał do ortopedy, czy neurochirurga. Mam pewne dolegliwości z nogami i rękami (osłabienia, mrowienia, napięcia mięśniowe i bóle), więc jeśli to nie SM, to powinnam być pokierowana do takiego specjalisty, który może mi pomóc. A tymczasem na uśmiechu się kończy.
Mam nadzieję, że najbliższa hospitalizacja więcej wyjaśni. W szpitalu jest przecież więcej specjalistów, nie tylko neurolodzy. A chorób można mieć kilka, nie jedną.


Pozdrawiam !

Marika
Posty: 137
Rejestracja: 2013-03-24, 19:34
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Marika » 2014-01-05, 17:22

Motylku - ja mam rozpoznane SM i dodam, że zaczęło się wszystko od niepokoju i bólu w nogach. Do chwili obecnej nogi bolą mnie nieustannie - ból sprawia, że źle chodzę i bardzo źle sypiam - faszeruję się ( inaczej tego nie można nazwać) środkami p/bólowymi ale nie na wiele się to zdaje :-() . Mam w planach wyjazd do Łasku-Kolumny - według strony internetowej istnieje tam możliwość dokładnego przebadania kręgosłupa ( wykluczą lub potwierdzą, że moje bóle nóg są lub nie są spowodowane zmianami w kręgosłupie - może to tylko mój kręgozmyk daje się we znaki???) ; zajmują się także leczeniem SM. Jak tylko uzbieram odpowiednią kwotę - jadę!!! Wojtek napisał, że SM podobno nie boli - mam w pracy trzy chore na SM koleżanki i żadna nie uskarża się na ból - dlaczego więc mnie tak bardzo boli??? A może to jednak tylko kręgosłup??? Swoja drogą , dla mnie osobiście, bardzo przykra i niezrozumiała jest sytuacja kiedy jestem w szpitalu, bez konkretnej diagnozy i nikt nie decyduje się na kompleksowe, pełne badanie z rezonansem, tomografią, wszelkimi prześwietleniami i diagnozami jakie są dostępne w danym szpitalu. W ten sposób, moim skromnym zdaniem, zamiast wysyłać pacjenta ( jak mnie na ten przykład :-( co kilka miesięcy do szpitala, za każdym razem na inny oddział :-( ) zaoszczędzono by trochę pieniążków - bo przecież o pieniądze tu chodzi nie o nasze zdrowie. Przykre ale prawdziwe.


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości