Nowe objawy od starej zmiany?

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Gośka
Posty: 8
Rejestracja: 2013-04-11, 13:47
Lokalizacja: Łódź

Nowe objawy od starej zmiany?

Postautor: Gośka » 2013-04-12, 21:58

Zastanawiam się nad (nie)jedną sprawą. Od mniej więcej półtora roku mam 1 zmianę (za to całkiem sporą) w rdzeniu kręgowym. Początkowo zmiana ta była niema klinicznie. Od jakichś 6 miesięcy odczuwam co rusz: przeczulicę a to boku, a to ramienia i trwa ona kilka dni, potem mija; mrowienia dłoni lub stóp - trwają najczęściej kilka/kilkanaście minut, za to wracają kilka/kilkanaście razy dziennie, co najmniej dwa razy miałam dziwne uczucie wibracji przy kolanie - jakby ktoś wibrujący telefon mi tam przyłożył plus drżenia mięśni (fascykulacje). Robiłam nowy rezonans, nie mam żadnych nowych zmian w MRI, badanie neurologiczne też bez odchyleń. I stąd moje pytanie - czy stara zmiana tak nagle może zacząć dawać objawy, czy też raczej nie wiązać ich z nią, a np. z kręgozmykami w kręgosłupie? (ale z drugiej strony kręgozmyki też mam od dawna...) Jakie są Wasze doświadczenia?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Gośka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2013-04-13, 14:45

Gośka, myślę, że to pytanie do neurologa, ale jeśli badanie neurologiczne jest prawidłowe, a zmiana nieaktywna (nie wzmacnia się się po kontraście), teoretycznie nie powinna powodować nagłego pogorszenia. Fascykulacje, mrowienia czy drętwienia występują również u osób zdrowych, więc bardzo możliwe, że miałaś je już wcześniej, a ze względu na diagnostykę w kierunku SM jesteś po prostu bardziej wyczulona. Zapytaj lekarza, może warto skorzystać z fizykoterapii lub rehabilitacji na ten Twój kręgosłup?
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Gośka
Posty: 8
Rejestracja: 2013-04-11, 13:47
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Gośka » 2013-04-13, 16:57

Dzięki Agnes. Tak na chłopski rozum starając się odpowiedzieć na tę zagadkę, też mi się tak wydaje. Zależało mi jednak, żeby skonfrontować swoje przypuszczenia z bardziej doświadczonymi w tym zakresie... Naprawdę dziękuję, że zabrałaś głos.


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości