Lekkie objawy zapalenia nerwu wzrokowego a sterydy

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

oleander
Posty: 2
Rejestracja: 2013-08-01, 18:02
Lokalizacja: Polska

Lekkie objawy zapalenia nerwu wzrokowego a sterydy

Postautor: oleander » 2013-08-01, 19:49

Witam serdecznie,

Pozwolę opisać tutaj po krótce mój przypadek, z nadzieją, że ktoś będzie w stanie mi poradzić, ponieważ znajduję się obecnie w sytuacji, która jest dla mnie zupełnie nowa, i czuję, że choroba zaczyna mnie przerastać. A zmagam się oprócz niej z innymi poważnymi problemami w życiu i obawiam się o moje zdrowie psychiczne.
Tak więc mam 23 lata, diagnoza SM w wieku 16 lat. Zlecono rezonans z powodu zmian na dnie oka (żadnych problemów ze wzrokiem!). Przez pierwsze lata nie było objawów. Potem zaczynały pojawiać się dość lekkie objawy, głównie czuciowe zaburzenia w nogach. Wszystko ustępowało dość szybko.
Ostatnio był drugi rezonans - wyniki są fatalne, choroba znacznie postępuje. Skierowano mnie do poradni sm, obecnie czekam na decyzję w sprawie przyznania mi interferonu.

I w tym momencie pojawia się pierwszy raz w życiu jakiś problem ze wzrokiem. W jednym oku. Jest to taka mgiełka. Kolory wydają się trochę bledsze, ostrość mniejsza. Ale ogólnie to widzę doskonale. Zadnych problemów z czytaniem z daleka (w drugim oku mam małą wadę wzroku i to tamtym okiem dalej widzę gorzej, pomimo że w tym sprawniejszym pojawiają się te objawy zapalenia nerwu wzrokowego)
Na badanie okulistyczne muszę jakiś czas poczekać. Ale pani neurolog stwierdziła, że nadaje się to na sterydy.
Jedyną podstawą do tego jest jednak moje odczucie, że jakieś mgiełki pojawiły się w tym oku.
Jak wspominałem, jakość widzenia z daleka praktycznie się nie pogorszyła.

I stąd moje pytanie, moja prośba o radę, czy w przypadku takich lekkich objawów te sterydy mają w ogóle jakiś sens?
Moja lekarka mówi, że to jest po prostu standardem podawać sterdy w takich przypadkach. Natomiast moja poprzednia lekarka mówiła, że jeśli nie ma żadnego zaburzenia w chodzeniu (czy analogicznie w widzeniu czy innych czynnościach niezbędnych do normalnego funkcjonowania) to nie ma też jakichkolwiek podstaw do sterydów.

Byłoby mi niezmiernie miło, gdyby ktoś zechciał udzielić rady lub też po prostu podzielić się jakąś refleksją odnośnie mojego przypadku.

Serdecznie pozdrawiam,
Andracher

AlicjaXYZ
Posty: 262
Rejestracja: 2012-12-27, 22:03
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: AlicjaXYZ » 2013-08-01, 21:15

Mogę Ci tylko powiedzieć, że z tego co wiem, w przypadku zapalenia nerwu wzrokowego faktycznie standardem jest solumedrol (steryd). Wszystkich co ponałam z sm, to właśnie tak mieli leczone problemy 'oczne' i chyba nie ma to związku z krotkowzrocznością w czasie ZNW, bo niekoniecznie słabiej się widzi, raczej właśnie to mgła czy podwójne widzenie.

nada
Posty: 207
Rejestracja: 2013-03-07, 17:45
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: nada » 2013-08-01, 21:53

Hej, miałam bardzo podobnie w marcu tego roku. Jak dotąd żadnych mrowień czy innych rewelacji nie miałam, ale w marcu jedno oko jakby lekko zaszło mgłą. Oczywiście myślałam, że przejdzie, normalnie chodziłam do pracy, pisałam, czytałam, ale po jakichś 2-3 tygodniach zaczęło mnie to wkurzać. Neurolog położył na oddział i zaaplikował solu medrol przez 5 dni.

W 2008 miałam poważniejsze PZNW - całkowite zaniewidzenie. MRI nie wykazało żadnych zmian, nie zgodziłam się na steryd, wyszłam na własne żądanie, wzrok wrócił po 2-3 miesiącach.

Jeśli chodzi o steryd to wg. mojego lekarza podawany jest żeby zmniejszyć stan zapalny, pomóc danemu nerwowi funkcjonować normalnie. Decyzja należy do Ciebie.. zawsze jest ryzyko, że jakiś uszczerbek zostanie (czy ze sterydem czy bez). Oby oczywiście nigdy Cię to nie dotyczyło. Zdrówka!

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-08-01, 21:56

Się podpiszę pod Alicją. Tu prawie wszyscy neuro są zgodni: rzut oczny = solu medrol. No, w każdym razie przeważająca większość jest tego zdania.

sk
Posty: 167
Rejestracja: 2013-04-05, 15:20
Lokalizacja: Rybnik

Postautor: sk » 2013-08-01, 22:09

Wg przeprowadzonych badań, wzrok po PZNW powraca niemal zawsze samoistnie (od 2 do 12 tygodni, czasem dłużej) i fakt, czy zostaną podane sterydy, czy też nie, nie ma żadnego wpływu na ostateczną jakość widzenia po przebytym rzucie, natomiast podanie sterydów (wlewy+przedłużenie w formie sterydów doustnych) znacznie skraca czas oczekiwania na poprawę. Z nieznanego powodu, podanie wyłącznie sterydów doustnych przyczynia się do późniejszego nawracania PZNW. Generalnie więc zaleca się albo wlewy, albo nic. Ostatnio, będąc na oddziale okulistyki, dowiedziałam się, że jeśli nie ma znacznych zaburzeń widzenia, nie ma konieczności podawania sterydów.


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 116 gości