Fascykulacje

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Fascykulacje

Postautor: ana1212 » 2013-11-21, 23:56

Ktoś ma? U mnie byly jakies 2 miesiące temu przez kilka dni później zniknęły a teraz znów są już od ponad tygodnia non stop. Nie dość, że czuję jakby mi coś łaziło pod skórą to jeszcze mam skurcze włókien mięśniowych najcześciej w nogach, ale też w rękach czy nawet stopach.

Oczywiście czarne myśli mnie nachodzą gdyż od początku mam problem z nadgarstkiem (jakiś mięsien w łokciu) osłabieniem siły prawostronnie. Czy ktoś z Was ma takie coś????

axl
Posty: 92
Rejestracja: 2012-03-21, 14:19
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: axl » 2013-11-22, 11:10

Myślę, że jest to dosyć częsty objaw. U mnie występuje ni z gruchy ni z pietruchy. A to w udzie, a to w przedramieniu, a to w dłoni itd. Ogólnie w niczym mi to nie przeszkadza. Raz tylko się zdarzyło, że mógł to ktoś zauważyć, ale była to moja dziewczyna, więc nie musiałbym długo tłumaczyć :)

Awatar użytkownika
Sinuhe
Posty: 224
Rejestracja: 2014-10-27, 13:34
Wiek: 47
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Fascykulacje,

Postautor: Sinuhe » 2015-01-20, 14:55

Czy ktoś z Was miewa fascykulacje?

Zaczęły mi się drgania i drobne skurcze mięśni łydek i ud, czasem uczucie mocno napiętych i sztywnych mięśni ud. Miałem słabe kolana, ale to minęło. Tak samo miewałem wrażenie, że mi po wewnętrznej stronie kolan lecą strumyczki wody. Teraz zaczynają mi skakać mięśnie na przedramionach, czasem tułowiu. Jestem wciąż wykończony, padam do łóżka jakoś po 21.00 po kilku godzinach snu zaczynam spać nerwowo, z przerwami i wstaję zmęczony, jakbym kompletnie nie odpoczywał. Jak zjem, to szybko robię się głodny.

Jak miałem zupełnie fajne samopoczucie po punkcji, gdy minęła mi pierwsza słabość, to teraz znowu czuję się paskudnie. Do tego nastrój mi skacze. Czasem mniej drgają mi mięśnie, ale w ciągu dnia to narasta. Jestem coraz słabszy, coraz bardziej zmęczony i wciąż chudnę. Straciłem już ponad 10% wagi. Czasem bolą mnie stawy, czasem mam wrażenie, że lekko zaboli mnie jakiś mięsień. Gorzej widzę.

Sam nie wiem, czy to nerwy, czy jeszcze coś. Czasem myślę, że to wciąż efekt po punkcji, czasem że SM a czasem, że coś gorszego, niż SM...

A - no i pierwszy raz w życiu ALAT mi skoczył na 108, ASPAT 59.
W czwartek idę do neurologa, przy okazji umawiam się do psychiatry, bo to może nerwy mną tak poniewierają. Mam wrażenie, że jak mnie nerwy "chwytają", to wtedy mięśnie bardziej mi skaczą. Zresztą ludzie wokół sami mnie do psycho wysyłają a moja okulistka powiedziała, że mam nerwicę na 100%. Zresztą pani neuro, co oglądała moje wyniki, to tez to sugerowała.

Jeszcze muszę porobić inne badania (ANA, ANCA, Białko C i białko S), ale B12 ok, tarczyca ok, cukier ok. Morfologia słabo rozjechana.
Podobno MRI nienajgorszy i zadziwiająco bez wzmocnienia, prążki są, IgG 0,45, Indeks 0,83 - wg jednej pani neuro podobno to całkiem nieźle a ja prawie się przewracam. Minęło otępienie, problemy z koncentracją, drętwienia i mrowienia a ja mam ćwierć swojej normalnej energii. Praktycznie prawie od roku z hm... dwoma przerwami... Jedną dwumiesięczną a drugą dwutygodniową.

Aa - widzę, że ktoś przeniósł temat.
Ok, dzięki - następnym razem poszukam i podepnę się pod gotowy.

ana-fana
Posty: 82
Rejestracja: 2013-05-26, 21:54
Lokalizacja: Braniewo
Kontaktowanie:

Postautor: ana-fana » 2015-01-20, 22:12

Hej.
Drgania mięśni mam od dawna, szczególnie gdy zasypiam.Wyniki zawsze mam dobre, rezonans wykazał zmiany demielinizacyjne.Od kilku lat mam taki sam rezonans bez wzmocnień po kontraście a stan zdrowia pogarsza się znacznie.

Awatar użytkownika
Sinuhe
Posty: 224
Rejestracja: 2014-10-27, 13:34
Wiek: 47
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: Sinuhe » 2015-01-21, 07:46

No hm... dodatkowe badania do wykonania będą kosztować prawie 300PLN, psychiatra dopiero 02.03.15, więc chyba też będzie trzeba zapłacić i pójść wcześniej.

Z tymi drganiami to deczko dziwnie.
Były mrowienia - narastały szczególnie w samochodzie. Potem mrowienia się skończyły a pojawiły fascykulacje i skurcze. Teraz drgania i skurcze mam niby słabsze, ale w samochodzie też bardziej je odczuwam.
Przed snem też zaobserwowałem zwiększenie problemu - ale całe 2, albo 3 razy (sic!). Owijałem nogi kołdrą, bo miałem wrażenie, że pójdą gdzieś same - a najdziwniejsze, nie do opisania odczucie miałem w lewej kostce. Nawet nie potrafię tego nazwać i było to przeraźliwe dolegliwe.
W ogóle zaczęło się to jakoś początkiem grudnia a dziś już to jest mniejsze. Wiem ludzie latami mają takie objawy a ja wciąż chyba zagubiony jestem w świeżości tego.

Najbardziej mnie wkurza, że tułam się od lekarza do lekarza. Mówią mi: ma pan to. Specjalistka każe jeszcze badania porobić, ale nikt na 100% mi papierka jeszcze nie dał a ja świra dostaję z powodu tej ciągłej utraty wagi, słabości i apatii.

amnezja
Posty: 108
Rejestracja: 2014-09-16, 18:28
Lokalizacja: nie pamiętam

Postautor: amnezja » 2015-01-30, 18:53

Sinuhe
gdzie Ty się leczysz?
"Łagodząc ból drugiego człowieka zapominamy o własnym".
(A. Lincoln)

Awatar użytkownika
Sinuhe
Posty: 224
Rejestracja: 2014-10-27, 13:34
Wiek: 47
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: Sinuhe » 2015-01-31, 15:03

Na razie to biegam po różnych lekarzach, żeby potwierdzić/wykluczyć inne sprawy, które mogą dawać objawy podobne do SM. Bo niby spełniam kryteria, ale brak wzmocnienia na obrazie MRI podobno jest zastanawiający - choć z tego, co wiem nie jestem tu unikatowy i to może być efekt zbyt krótkiego czasu pomiędzy podaniem kontrastu a wjazdem do urządzenia.
Chodzę do neurologa w przychodni, ale jak pozbieram wszystko do kupy, to zamierzam udać się konkretnie do poradni SM. Skorzystałem z uprzejmości jednej pani doktor w szpitalu, która zaleciła ileś badań, ale żeby przyjąć mnie do programu musi mieć papierek z pełną diagnozą.
Póki co mam fuksa robić sporo spraw na Luxmed, jak je pokończę uderzę do poradni SM a co dalej, to się zobaczy.

Na razie mam wyskok ALAT, ASPAT i triglicerydów. A co to wnosi, to będą główkować. Akurat ALT/APT mogą podobno coś tam wyjaśniać. A czy to byłoby in plus, czy in minus dla mnie, nie wiem. Czekam na jakieś egzotyczne badania ANA, ANCA, białko C i białko S i nawet nie chce mi się szukać, co to może oznaczać, bo za bardzo się nakręcam.

Odzyskałem 2kg wagi - cieszę się, bo to mnie przerażało.

Fitokarek_ona
Posty: 20
Rejestracja: 2014-11-15, 15:29
Lokalizacja: kuj-pom

Postautor: Fitokarek_ona » 2015-03-26, 00:04

Ja też mam uczucia skaczących mięśni, ale pojawiło się u mnie jeszcze coś dziwnego a mianowicie mam uczucie jakby ocierały się o mnie nitki. Dosłownie strząsam je z siebie raz na twarzy, innym razem na nogach, jakbym wpadła w pajęczynę. Oczywiście nic nie ma :( ech..

elka
Posty: 170
Rejestracja: 2010-08-18, 19:15
Lokalizacja: Polska

Postautor: elka » 2015-04-10, 11:46

Ja, gdy mam tego typu objawy ( właśnie się dowiedziałam, że noszą one nazwę fascykulacji ) staram się uzupełnić dietę w potas i magnez ( aspargin biorę cały czas, do tego pomidory, banany, ziemniaki i inne produkty bogate w te pierwiastki ). Pomaga.


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości