No przesadzac na pewno nie bede,ale mysle,ze przy ladnej pogodzie godzinka,dwie na sloncu z butelka zimnej wody nie powinna zaszkodzic,z solarium chyba jednak zrezygnuje,bo to i tak nic dobrego,jak narazie zaopatrzylam sie w samoopalacze

zreszta zimno sie robi,wiec biale cialko mozna zakryc cieplym swetrem.Tak sie tez zastanawiam czy duze skoki temperatur moga byc niebezpieczne...tzn chorowtkiem nigdy nie bylam,no ale teraz to juz musze uwazac na siebie.Mianowicie w mojej pracy raz przebywam w pomieszczeniu w ktorym jest goraco,a za chwile musze przejsc do pomieszczenia w ktorym jest zimno.Wiadomo,ze łatwo mozna sie przeziębic,ale bardziej obawiam sie o to,ze w tym goracym pomieszczeniu nie powinnam przebywac,moze to byc dla mnie niekorzystne...
Non omnis moriar...