Przegrzanie organizmu

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-06-12, 12:32

koczi230 pisze:Niwiasty,co Wy w tych lodówkach trzymacie?


Jak to co? :-D ....zimne napoje oczywiście :-D

Czytam, co piszesz i też nie chce mi się śpiewać: schody, schody, schody... ;-) Przy wczorajszej pogodzie czułam się jak Alicja w Krainie Czarów.Wszystko jakby większe i wyższe, te schody szczególnie :-?
Obrazek

joasssia
Posty: 276
Rejestracja: 2009-09-19, 22:43
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joasssia » 2010-06-12, 15:27

Ja budzę się z myślą, że do wieczornego chłodu jeszcze 13h...
I z ulgą oglądam z Córcią film dokumentalny o pingwinach, gdzie tylko śnieg, śnieg, śnieg i lód ;)

Na szybkie ochłodzenie pomaga mi polanie się wodą (tak śmiało z butelki na dekolt ;)). W samochodzie, na spacerze działa super, zwłaszcza gdy jest naprawdę ciepło. Ostatnio jednak się nacięłam, bo w autku polałam się wodą, która chwilę spędziła na słońcu - trochę ciepło mi się zrobiło ;)

Życzę chłodnych powiewów! :mrgreen:
"Nie ma zdrowych, Szerszeń,
są tylko nieprzebadani."
www.fotoinblanco.pl

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2010-06-12, 20:38

Dla mnie teraz przegrzanie to kataklizm, objawiajacy się wyłączeniem mnie z funkcjonowania, co powoduje niepohamowaną furię, pomieszaną z uczuciem potwornej niemocy :evil: :evil:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

milenka
Posty: 195
Rejestracja: 2009-08-28, 23:13
Lokalizacja: olsztyn

Postautor: milenka » 2010-06-12, 20:48

ja w te upalne dni mam takie dziwne uczucie w glowie i nudnosci, nie mam stwierdzonego SM, ale chyba to zle samopoczucie w upalne dni jest charakterystyczne dla stwardnienia rozsianego???
mila

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-06-12, 20:54

milenka pisze:ale chyba to zle samopoczucie w upalne dni jest charakterystyczne dla stwardnienia rozsianego???


Dla chorych na SM jest bardzo dotkliwe, ale....dla zdrowych osób lub cierpiących na inne dolegliwości ( serce, cukrzyca itp) również jest trudne do przebrnięcia.Nie jest to wyznacznikiem stwardnienia, choć nam dokucza dość konkretnie i odczuwalnie.
Obrazek

milenka
Posty: 195
Rejestracja: 2009-08-28, 23:13
Lokalizacja: olsztyn

Postautor: milenka » 2010-06-12, 20:57

ja nie mam zawrotow ze mi wiruje caly swiat, ale tak mi jakos dziwnie w glowie i mam nudnosci
mila

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-06-12, 21:07

koczi230 pisze:Niwiasty,co Wy w tych lodówkach trzymacie?


Koczi trzymamy to :
Obrazek
Nadzieja umiera ostatnia ...

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-06-12, 21:19

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-06-12, 21:28

:shock: :shock: :shock: , no to teraz nam upał nie straszny :lol:
Obrazek

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-06-16, 14:51

widoczek ładny (bez podtekstów)tylko zielone szkło do...brrr
Właśnie się zastanawiam ,czy na wspomożenie pozytywnych efektów poszpitalnych
przypomnieć sobie o MILGAMMIE?
co w duszy,to i w oczach

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-06-16, 14:59

Obrazek

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-06-16, 15:18

Sorki .Droga tujeczko,ja wiem że temat MILGAMMY był wałkowany,
ja cofam wszystkie MILGAMMY.inaczej postawię pytanie,czy dla wspomożenia usyskanych
efektów rehabilitacji nie przeprosić się z jakimś dopalaczem
co w duszy,to i w oczach

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-06-16, 15:27

koczi230, nie wiem, co masz na myśli.Suplementy? Leki? Próbuję pomóc, ale nie wiem... co autor miał na myśli i co to ma wspólnego z "Przegrzaniem organizmu", w którym jesteśmy? Może razem dojdziemy do jakiegoś złotego środka? ;-)
Obrazek

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-06-16, 16:07

tujeczko, bardzo Cię przepraszam,ale mam widoczny kłopot z ukierunkowieniem toku
relacji głowa - klawisze,jednak przejażdżka mi zaszkodziła...
co w duszy,to i w oczach

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-06-16, 22:32

Sorry Wszystkich ale chyba u mnie naprawdę nastąpiło przegrzanie organizmu
ja miałem kłopot z otwarciem drzwi,telefonem...sąsiadka do mnie mówiła coś
a bijcie mnie ,ja nie wiem O CZYM MI MÓWIŁAale sądząc po moim ostatnim poście coś jednak chwytałem ;-)
co w duszy,to i w oczach


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości