Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Ostatnio dość często zdarza mi się takie uczucie, jakbym traciła równowagę, najczęściej na schodach ale nie tylko. Muszę się szybko czegoś złapać- ściany, poręczy- albo przykucnąć, bo mam wrażenie, że się zwyczajnie wywalę. Trzęsą mi się nogi- nie wiem czy to przyczyna tego uczucia czy też strach przed upadkiem. Nie trwa to długo, wszystko szybko wraca do normy, tylko ciężko mi się po tym uspokoić. Póki co nie zdarzyło mi się to przy ludziach, mam już taki pomysł, że jak to się stanie na ulicy, to udam, że muszę zawiązać but albo coś upuszczę, żeby się po to schylić
To chyba nie mieści się w kategorii rzutu?

Hej. ja na Twoim miejscu skontaktowałabym się z neurologiem i powiedziała o tych zaburzeniach równowagi, zwłaszcza jeżeli to dla Ciebie nowy objaw. Pozdrawiam

Ja dostałam tego objawu bez nowych zmian w mózgu, ale na Twoim miejscu skontaktowałabym się z neurologiem i powiedziała o problemie.

Pozdrawiam !

Hej, nie mam nowych ognisk po rezonansie, równowaga jest coraz gorsza. Neurolog wie o tym i każe jakoś sobie radzić. Chodzę z laską i to bardzo mnie ratuje.