Zimne nogi i stopy w SM
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 1010
- Rejestracja: 2009-07-13, 17:51
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
Tak, palące stopy to prawie horror ,ja od lat a byłam wtedy po dwudziestce miałam ten problem często i moczenie w misce z zimną wodą dawało troszkę ulgi ,następnie dorwałam się do żelu chłodzącego i tak naprawdę on zadziałał tyle że musiałam parę razy smarowanie uskuteczniać bo gorące i piekące stopy nie dawały mi spać ,nawet chirurg na moje żale powiedział mi - to dziwne, już parę osób mi się na to skarżyło i zawsze to były pielęgniarki pomyślałam że chodzi mu o ciągłe bieganie przy pacjentach ... Teraz też wolę zimno na stopy ,lepiej się wtedy czuję
zosieńka3
Witam.
Ja też mam zimne nogi szczególnie prawą.
Odczuwam to znacznie przed snem, kiedy oprócz zimna drętwieją i pieką mnie stopy i podudzia.
Wszystkie te objawy minęły po zabiegu balonikowania żył szyjnych.
Prawa stopa, która przybierała czasem barwę sino-fioletową, po zabiegu zrobiła się gorąca.
Czy przepływy w żyłach szyjnych mogą mieć wpływ na krążenie w nogach?
A może to poprawienie drenażu mózgu po zabiegu poprawia zawiadywanie reakcjami w nogach.
Nie wiem, ale kiedy przepływy przez zastawkę lewej żyły zmniejszyły się ponownie to wróciło mrowienie, pieczenie i chłód w nogach.
Czekam na stentowanie i powrót ciepłoty nóg.
Ja też mam zimne nogi szczególnie prawą.
Odczuwam to znacznie przed snem, kiedy oprócz zimna drętwieją i pieką mnie stopy i podudzia.
Wszystkie te objawy minęły po zabiegu balonikowania żył szyjnych.
Prawa stopa, która przybierała czasem barwę sino-fioletową, po zabiegu zrobiła się gorąca.
Czy przepływy w żyłach szyjnych mogą mieć wpływ na krążenie w nogach?
A może to poprawienie drenażu mózgu po zabiegu poprawia zawiadywanie reakcjami w nogach.
Nie wiem, ale kiedy przepływy przez zastawkę lewej żyły zmniejszyły się ponownie to wróciło mrowienie, pieczenie i chłód w nogach.
Czekam na stentowanie i powrót ciepłoty nóg.
Mam tak samo jak Delfin, jedna stopa sino-fioletowa ta słabsza i ręka żylasta po tej słabszej lewej stronie ,a prawa normalniej wygląda .
Temperatura różnie, dłonie ciągle zimne, stopy albo lodowate, albo pieką jak diabli,
z tym że nie cały czas , ale stopa lewa sino -fioletowa jest rano codziennie.
Temperatura różnie, dłonie ciągle zimne, stopy albo lodowate, albo pieką jak diabli,
z tym że nie cały czas , ale stopa lewa sino -fioletowa jest rano codziennie.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
artykuł z magazynu "TeleTydzień"
"Jeśli często miewasz zimne nogi i dłonie, zapewne cierpisz na zaburzenia krążenia. Ogromny wpływ na wydolność naczyń krwionośnych ma styl życia. Złe krążenia bywa skutkiem palenia, otyłości oraz braku ruchu. Przepływ krwi można pobudzić naturalnymi sposobami, np. hydroterapią. Znakomita jest kąpiel w wywarze i tymianku lub igieł modrzewia. Pomogą również naprzemienne (gorące i zimne) kąpiele stóp. Warto sięgnąć po wyciągi z ciernistego krzewu głogu lub miłorzębu. Rozszerzają one naczynia krwionośne, dzięki czemu krew płynie bez przeszkód (osoby z zaburzeniem krzepliwości powinni terapię skonsultować z lekarzem). Stosuj dietę bogato w błonnik, a ubogo w tłuszcze. W pożywieniu nie może zabraknąć świeżych owoców , warzyw i ryb".
p.s. Nie wiem czy to działa bo nie próbowałem
"Jeśli często miewasz zimne nogi i dłonie, zapewne cierpisz na zaburzenia krążenia. Ogromny wpływ na wydolność naczyń krwionośnych ma styl życia. Złe krążenia bywa skutkiem palenia, otyłości oraz braku ruchu. Przepływ krwi można pobudzić naturalnymi sposobami, np. hydroterapią. Znakomita jest kąpiel w wywarze i tymianku lub igieł modrzewia. Pomogą również naprzemienne (gorące i zimne) kąpiele stóp. Warto sięgnąć po wyciągi z ciernistego krzewu głogu lub miłorzębu. Rozszerzają one naczynia krwionośne, dzięki czemu krew płynie bez przeszkód (osoby z zaburzeniem krzepliwości powinni terapię skonsultować z lekarzem). Stosuj dietę bogato w błonnik, a ubogo w tłuszcze. W pożywieniu nie może zabraknąć świeżych owoców , warzyw i ryb".
p.s. Nie wiem czy to działa bo nie próbowałem
Witajcie. Ja też borykam się z tym problemem -zimne i gorące stopy. U mnie jest różnie. Zazwyczaj zawsze zimno mi w stopy, a w lecie, i tylko przed snem, mam palące stopy. Jak, w lecie, próbuję zasnąc to mam dziwne uczucie, nie mogę wyleżeć bez ruchu. Muszę stopami ruszać - nic mnie nie boli, ale muszę nimi ruszać bo nie zasnę i muszę stopy schłodzić bo mnie palą. Uczucie dziwne, powodujące szał w mojej głowie. Jak poruszam stopami - na kilka sekund lepiej, ale dopóki ich nie schłodzę to uczucie to i palenie ciągle mi towarzyszy. Jak wróce do łóżka z mokrymi nogami ( nie wycieram ich po schłodzeniu zimną wodą) to zasnę i nie mam juz tego dziwnego uczucia. Dziwne nie?? Też tak macie??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 151 gości