Zimne nogi i stopy w SM

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

zosia_cz_wa
Posty: 1010
Rejestracja: 2009-07-13, 17:51
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: zosia_cz_wa » 2010-05-11, 17:55

Tak, palące stopy to prawie horror ,ja od lat a byłam wtedy po dwudziestce miałam ten problem często i moczenie w misce z zimną wodą dawało troszkę ulgi ,następnie dorwałam się do żelu chłodzącego i tak naprawdę on zadziałał tyle że musiałam parę razy smarowanie uskuteczniać bo gorące i piekące stopy nie dawały mi spać ,nawet chirurg na moje żale powiedział mi - to dziwne, już parę osób mi się na to skarżyło i zawsze to były pielęgniarki ;-) pomyślałam że chodzi mu o ciągłe bieganie przy pacjentach ... Teraz też wolę zimno na stopy ,lepiej się wtedy czuję :-)
zosieńka3

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2010-05-11, 18:35

Też mam ten problem, albo stopy zimne jak lód, albo piekące, rozpalone.To chyba po prostu objawy towarzyszące tej wstrętnej chorobie. :roll:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-05-11, 18:50

I ja się z tym spotykam. Albo trzeba je ( stopy) ogrzewać albo chłodzić i tak w kółko :-/ Czasami pieką tak niemiłosiernie, że nie można się ruszyć.Stosuję wówczas najzwyklejsze preparaty, kremy chłodząco- kojące z dodatkiem mięty.Zapewne to placebo na stopy, jednak wieczorem-jaka ulga :-P
Obrazek

amilo
Posty: 40
Rejestracja: 2010-01-15, 21:44
Lokalizacja: Rybnik
Kontaktowanie:

Postautor: amilo » 2010-05-19, 17:35

Witam.
Ja też mam zimne nogi szczególnie prawą.
Odczuwam to znacznie przed snem, kiedy oprócz zimna drętwieją i pieką mnie stopy i podudzia.
Wszystkie te objawy minęły po zabiegu balonikowania żył szyjnych.
Prawa stopa, która przybierała czasem barwę sino-fioletową, po zabiegu zrobiła się gorąca.
Czy przepływy w żyłach szyjnych mogą mieć wpływ na krążenie w nogach?
A może to poprawienie drenażu mózgu po zabiegu poprawia zawiadywanie reakcjami w nogach.
Nie wiem, ale kiedy przepływy przez zastawkę lewej żyły zmniejszyły się ponownie to wróciło mrowienie, pieczenie i chłód w nogach.
Czekam na stentowanie i powrót ciepłoty nóg.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-19, 18:04

Mam tak samo jak Delfin, jedna stopa sino-fioletowa ta słabsza i ręka żylasta po tej słabszej lewej stronie ,a prawa normalniej wygląda .
Temperatura różnie, dłonie ciągle zimne, stopy albo lodowate, albo pieką jak diabli,
z tym że nie cały czas , ale stopa lewa sino -fioletowa jest rano codziennie. :roll:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-05-19, 19:26

Ja chyba nie mam jednak sm( :-) ). Moje stopy i dłonie są goące,nie do wytrzymania!!!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2010-05-19, 20:07

Sylwiątko, ja mam SM , a też prtzeważnie mam gorąco-piekące stopy, coraz rzadziej sa zimne,ale nie wiem, może to wcale nie jest zwiazane z SM :evil:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-05-19, 20:08

Muszona...............nie odbieraj mi nadzieji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-)
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2010-05-19, 20:20

Ups, przepraszam, tfu tfu na psa urok.Sylwiątko, JESTES ZDROWA, ja Myszona Ci to mówię :lol: :lol:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2010-05-19, 20:52

Myszona, :lol: :lol: i ja poproszę o to "tfu tfu na psa urok"

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2010-05-19, 21:14

Ja tez mam zawsze gorąco-piekące stopy,czasami zastanawiam się czy nie trzymać ich w misce z zimna woda....ale i tak nie pomaga bo juz nieraz próbowałam :-)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-05-19, 22:12

Dziękuję Myszona,tej wersji się trzymajmy!!!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-20, 00:18

Niestety ja też mam lodowate i piekące stopy(ba byle to stopy u mnie pod kolana) na zmiane nie wiem co gorsze :shock:

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2011-05-05, 21:30

artykuł z magazynu "TeleTydzień"

"Jeśli często miewasz zimne nogi i dłonie, zapewne cierpisz na zaburzenia krążenia. Ogromny wpływ na wydolność naczyń krwionośnych ma styl życia. Złe krążenia bywa skutkiem palenia, otyłości oraz braku ruchu. Przepływ krwi można pobudzić naturalnymi sposobami, np. hydroterapią. Znakomita jest kąpiel w wywarze i tymianku lub igieł modrzewia. Pomogą również naprzemienne (gorące i zimne) kąpiele stóp. Warto sięgnąć po wyciągi z ciernistego krzewu głogu lub miłorzębu. Rozszerzają one naczynia krwionośne, dzięki czemu krew płynie bez przeszkód (osoby z zaburzeniem krzepliwości powinni terapię skonsultować z lekarzem). Stosuj dietę bogato w błonnik, a ubogo w tłuszcze. W pożywieniu nie może zabraknąć świeżych owoców , warzyw i ryb".
p.s. Nie wiem czy to działa bo nie próbowałem :-)

kria
Posty: 176
Rejestracja: 2010-08-02, 09:49
Lokalizacja: woj. śląskie

Postautor: kria » 2011-05-06, 07:55

Witajcie. Ja też borykam się z tym problemem -zimne i gorące stopy. U mnie jest różnie. Zazwyczaj zawsze zimno mi w stopy, a w lecie, i tylko przed snem, mam palące stopy. Jak, w lecie, próbuję zasnąc to mam dziwne uczucie, nie mogę wyleżeć bez ruchu. Muszę stopami ruszać - nic mnie nie boli, ale muszę nimi ruszać bo nie zasnę i muszę stopy schłodzić bo mnie palą. Uczucie dziwne, powodujące szał w mojej głowie. Jak poruszam stopami - na kilka sekund lepiej, ale dopóki ich nie schłodzę to uczucie to i palenie ciągle mi towarzyszy. Jak wróce do łóżka z mokrymi nogami ( nie wycieram ich po schłodzeniu zimną wodą) to zasnę i nie mam juz tego dziwnego uczucia. Dziwne nie?? Też tak macie??


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 238 gości