Angina

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Angina

Postautor: pablo.photo » 2009-03-16, 18:46

Hej. Słuchajcie niestety dałem sie złapać anginie :( W tej chorobie mozna powiedziec ze jestem weteranem. To moja pierwsza angina od momentu stwierdzenia SM.

Mianowicie:
Czuje bardzo uciążliwy ból w dolnych partiach kręgosłupa. Bół tak niemiłosierny ze mam trudności ze wstawaniem, kucanie i pochylaniem sie.
Nie dziwiłbym sie tak bardzo gdybym miał zmiany w kregosłupie, ale mam w mózgu. Nie wiem od czego to zalezy moze taki rodzaj anginy.

Co myśicie ?

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2009-03-16, 19:47

Trzeba bylo uciekac ile sil w sm-owych nogach przed angina, albo chowac sie :-P

Jak juz dales sie zlapac anginie to cierp z godnoscia pamietajac o tym ze musisz sie oszczedzac. Infekcje wszelkiego rodzaju nasilaja objawy sm. Grzecznie do lozeczka, bole powinny przejsc wraz z koncem infekcji. Trzymaj sie cieplutko :-D

.

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-03-16, 20:33

Aha.. czyli jestem zgubiony :-|

Jednakże dzieki za uświadomienie... Naprawde ucieklałem (rutinoscorbin itp.) i pod koniec cap ! Wredna Angina..

Pozdro Pchełko
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-03-17, 00:20

pablo a tak sie broniles przed angina..a jednak i ciebie dorwala :-/
ja sie zawsze gorzej neurologicznie czuje podczas infekcji wiec pewnie to jakies hmm..normalne :2:

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-03-17, 00:31

Wiem wiem... bronilem sie.... i dupa z tej obrony wyszła...
Dzieki za Wsparcie
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

morela
Posty: 51
Rejestracja: 2009-02-10, 13:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontaktowanie:

Postautor: morela » 2009-03-17, 14:49

trzymaj sie i tyle w sumie Ci powiem;) ja dalam sie zlapac polpascowi o wiele gorszej chorobie i tak mnie wymeczyl ze czeka mnie pobyt w szpitalu.... no coz widocznie tak mialo byc;)

07margolcia
Posty: 35
Rejestracja: 2009-02-06, 07:21
Lokalizacja: Poznań

Postautor: 07margolcia » 2009-03-18, 11:02

A ja od wczoraj leżę w domu z bólem zatok i powiększonymi węzłami, bolą strasznie...
A dziś rano buziak mi zaczął drętwieć :-/

Pozdrawiam wszystkich rozłożonych ;-)
Podróżowanie- nawlekanie koralików geografii na nitkę życia

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-03-18, 17:49

Najgorzej te virusy nie znają granic :D Mogly by dac na spokuj.

Dołączam sie do pozdrowien dla rozłożonych :)
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2009-03-18, 21:20

Oj, nie znaja granic, nawet wirtualnych. Ja sie juz wypowiadac w takich tematach nie bede, bo ktos mnie zarazil online :evil:

Najpierw mi zesztywniala noga i myslalam ze to nie daj boze....... ale... 2godzinki po zesztywnieniu i nosek zatkany i czolo rozpalone :545:

nie bawie sie tak :evil:

.

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-03-18, 21:28

Uuuuuu przytocze twoje własne słowa:

pchla pisze:Jak juz dales sie zlapac anginie to cierp z godnoscia


Mama mi mowila ze najgorsze sa przejscia por roku. Dlatego chorujemy najczęsciej wlasnie w tych okresach z zimy na wiosne i z jesieni na zime. I nie mam pojecia jak sie kurde przed dziadami bronic bo nprawde sam rutinoscorbin nie wystarczyl. Moze tym razem actimel bede pic zobacze

Pchełko do łóżka wygrzej sie i bedzie doobrze :)
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

Awatar użytkownika
haniutek
Posty: 1429
Rejestracja: 2008-04-07, 08:43
Lokalizacja: spod dachu nieba

Postautor: haniutek » 2009-03-19, 09:31

Pozdrowienia z łóżka dla wszystkich rozłożonych przez infekcje.
<center> <i>"Idź dalej niezłomnie,(...)Nic nie jest stracone, skończone też nie "</i> </center>


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości