Copaxone
Moderator: Beata:)
wiesz co,a moze maz jest za bardzo spiety?podobna altacet wsmarowywany w te miejsca po ukluciach jest zbawienny.ja niestety jak narazie(odpukac)nic takiego nie mam.a sprubujcie po nasmarowaniu miejsca spirytusem osuszyc je i wiem od jednej z dziewczyn,ze po odblokowaniu zastrzylu zawsze ukazuje sie kropla i dobrze jest igle z niej osuszyc.ja tak robie i jest ok.musimy wszystkiego poprobowac
"Musisz zrozumieć,czym jest motywacja,aby ciągle motywować innych"
Jeśli mogę doradzić,to przy dawaniu zastrzyku trzeba zwrócić uwagę na to aby nie wykonywać żadnych ruchów w bok.Najlepiej po wkłuciu chwycić jedną ręką za wystającą końcówkę igły i w ten sposób położyć rękę na ciele,aby uniemożliwiała poruszanie się igły.Zastrzyk wpuszczać powoli,wtedy najmniej boli.Też nie lubiłam w brzuch,a teraz najlepsze miejsce.Na brzuchu mamy najwięcej tkanki tłuszczowej i to też jest plus.No i oczywiscie podczas zastrzyku powoli oddychać,najlepiej wstrzymywać oddech ile się da.
forsycja pisze:ok... zaczynam troszkę się martwić. Nie dostałam żadnych dokumentów do podpisu... żadnej umowy... żadnych terminów. Dostałam tylko skierowanie na badanie krwi i moczu w grudniu i świstek papieru dla komórki rozliczeń z NFZ i apteki...
w takim razie nie jesteśmy w tym samym programie - tam gdzie ja jestem nie ma mowy o NFZ, badania sponsoruje firma farmaceutyczna - nawet musiałem podpisac dokument, że wiem o możliwości otrzymania leku od NFZ'u, a mimo to przystępuję do programu
to jeszcze nie jest powód do zmartwień - a od kogo dostałaś te skierowania? może tam zadzwoń i wypytaj co, jak i dlaczego
Przy końcu trzeciego pudełka pojadę do szpitala na spotkanie z moim lekarzem i wszystkiego się dopytam. Skierowania dawał mi jeden lekarz, on też co miesiac wypisuje prośbę o wydanie mi leku.
Czy ktoś z was latał już samolotem w czasie "kuracji" copaxone? Mam podróż zaplanowaną pod koniec marca i przydałyby mi się jakieś rady
Czy ktoś z was latał już samolotem w czasie "kuracji" copaxone? Mam podróż zaplanowaną pod koniec marca i przydałyby mi się jakieś rady
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 2009-05-15, 10:29
- Lokalizacja: Islandia
forsycja, może się przydać, poczytaj http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... +samolocie
Witam, bralam Copaxone dwa lata. Ogolnie czulam sie bardzo dobrze, zadnych ubocznych tylko wszedzie zrosty ktore zostaly do dzis i juz tak chyba bedzie:/ Mialam jeden leciutki rzut w ciagu dwoch lat.Za kazdym razem zastrzyk bolal czy zmrozilam wczesniej miejsce wklucia czy nie. Robilam sobie przerwe jak bylam chora i mialam ponad 37,5 goraczki. W ciagu dwoch lat pominelam moze z 4 zastrzyki. Rzadko choruje:)Robilam sobie ok 20 ale jak chcialam gdzies wyjsc to nawet o 17 robilam. Roznicy naprawde nie ma. Po zastrzyku pilam czasem alkohol i tez nic sie nie dzialo Po dwoch latach lek sie skonczyl i dostalam Extavie ktora odstawialm (o tym pisalam w temacie Extavia) Dali mi znowu Copaxone i bylo okej ale niestety po roku sie na niego uczulilam i musialam odstawic:/
ana-ana, Pocieszające naprawdę Mnie również wydaje sie,ze lek mi służy bo odpukać przez 8 miechów 1 rzut i też lżejszy od pozostałych,wcześniej Avonex tez 8 miesięcy i 3 rzuty i przy każdym problemy z chodzeniem Fajnie jeśli po urodzeniu dziecka będę mogła starać się jeszcze raz o copaxone Ja też mam zrosty,ale wolę je niz ciągłe rzuty
hej Justynko:) wiesz ja też miałam wątpliwości co do leku . zakończyłam leczenie AVONEXem nie zadziałało wiec moja Pani doktor zaproponowała mi właśnie copaxone próbę podjęłam jestem dopiero 2 tygodnie na zastrzykach ale jestem bardzo zadowolona chodzi mi głównie o objawy po zastrzyku . w porównaniu do avonexu nie ma wcale skutków ubocznych typu gorączka , okropny ból i inne paskuctwa:) igiełka jest malenka naprawde super jedynie po podaniu pojawia sie ból typu silnego rozpierania mięśnia trwa to tylko chwilke i jest ok. bierz się kobietko za to i sie nie wahaj będzie ok:):):)
kropla
Witam mam do was pytanie. Od października 2010r biore copaxon ,dzień w dzień robiłam sobie zastrzyki teraz w marcu zaniepokoił mnie bardzo spuchnięty i obolały brzuch wiec pokazałam go lekarzowi .Zrobili mi na cito usg i rtg brzucha okazało się że mam 5cm powiękrzoną wątrobę i co i od razu odstawili mi copaxson .Mam pytanie czy ktos z was przy copaxonie tez miał broblemy z wątrobą i jakie mam szanse że przywróca mi leczenie ?????
iwona.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 201 gości