Copaxone

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2012-01-31, 13:51

Witaj Adam8102.
Adam8102 pisze:czy nie ma przeciwwskazań do kuracji stentami

Czy na pewno masz to na myśli? Nie chodzi czasem o sterydy? Pytam, gdyż stenty ( częściej balonikowanie) mają zastosowanie przy CCSVI i nie jest to kuracja, tylko zabieg chirurgiczny.
Pozdrawiam.
Obrazek

Ania
Posty: 209
Rejestracja: 2007-11-28, 11:43
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontaktowanie:

Postautor: Ania » 2012-01-31, 14:07

hmmm ostatnio dowiedziałam się, że osoba która ma stenty w razie rzutu nie dostanie solu medrolu...................

Adam8102
Posty: 2
Rejestracja: 2012-01-31, 12:22
Lokalizacja: Lezajsk

Postautor: Adam8102 » 2012-02-02, 10:31

Witam, chodzi mi o to, czy zabieg stentami (balonikowanie) jest bezpieczny przy leczeniu stentami.

Obecnie pisiadam postać rzutowo-remisyjną, choruję już 20 lat, obawiam się żeby to się nie przerodziło w postać postępującą.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2012-02-20, 18:07

Witam
Jestem właśnie po pierwszym zastrzyku, trochę przeraża mnie codzienne kłucie :-| ale skoro cukrzycy mogą, to i ja sobie poradzę.

Pozdrawiam
Sylwia

kate
Posty: 19
Rejestracja: 2011-10-13, 20:57
Lokalizacja: wielka brytania

Postautor: kate » 2012-02-22, 22:05

Hej.Miałam dziś nieprzyjemne skutki po wkłuciu, pierwszy raz od początku leczenia(3m-ce) po zastrzyku w udo zaczęła lecieć krew i w chwilę po tym zasłablam , miałam duszności i kołatanie serca. trochę dużo w jednym czasie. dobrze że był ze mną mój mąż bo nie wiem czy bym nie spanikowala. mąż chciał wzywać pogotowie ale zaprowadził mnie do okna i posadził na krześle do czasu aż mi przeszło. Trochę się boj,że sie powtórzy a nie było to przyjemne. Życze Wszystkim braku skutków ubocznych. Pozdrawiam. :21:

[ Dodano: 2012-02-23, 10:04 ]
Jesli chodzi o kłucie rąk to jest trudne. jak robisz sama to musisz oprzeć rekę o oparcie krzesła i kłuc od wewnętrznej strony. mi zawsze pomaga mąż i jest dużo łatwiej. dziwię się,że pielęgniarka nie pokazała ci jak robić zastrzyki. ja mieszkkam w Angli i tu jest specjalna pielęgniarka od zastrzyków, która mnie odwiedza i sprawdza jak sobie radzę. Dostałam też kalendarz w którym są pokazane miejsca wkłucia. Poproś lekarza o pomoc. Powodzenia. Dasz radę.
kasia

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2012-02-23, 12:59

Dzięki za wyjaśnienie, to mogła być trochę moja wina, bo powiedziałam, że w ramię to wiem jak... bo faktycznie w programie PEG Interferownu robiłam sobie w ramię, ale tam była krótsza igła i nie trzeba było robić takich cudów :-| Ale spoko, Twoja podpowiedź dała pomysł.
Przy odbiorze leków w szpitalu pielęgniarka wszystko mi pokazała, oprócz ramienia właśnie ;-) Powiedziała jak łatwo zapamiętać miejsca do wkłucia, więc nie jest tak źle. Dodatkowo na ulotce też jest przedstawione, le jak pójdę pod następną porcję zastrzyków, to jeszcze się dopytam.

W każdym razie dzięki wielki
Sylwia

kate
Posty: 19
Rejestracja: 2011-10-13, 20:57
Lokalizacja: wielka brytania

Postautor: kate » 2012-02-23, 21:27

Nie ma problemu. Nie jest lekko, ale damy rade. Kto da radę lepiej jak my. Pozdrawiam cieplutko. Powodzenia przy następnych wkłuciach.
kasia

wojtek883
Posty: 22
Rejestracja: 2011-10-11, 23:25
Lokalizacja: Derby UK

Postautor: wojtek883 » 2012-04-06, 17:51

Najlepsze Życzenia Wielkanocne dla wszystkich :564:

emka
Posty: 1
Rejestracja: 2012-04-07, 11:24
Lokalizacja: pomorze

Postautor: emka » 2012-04-07, 11:28

witam wszystkich
mam pytanko: przez 3 lata po zdiagnozowaniu SM bralam betaferon - zadnych rzutow, wszystkie wyniki bardzo dobre. w marcu tego roku zrobiono mi rezonans ktory wykryl nowe aktywne ogniska, wiec moja neurolog nakazala zmiane leku na COPAXONE. kłuje sie od 5 dni i dzisiaj rano zauwazylam lekkie problemy z prawym okiem, widze tak jakbym wczesniej napatrzyla sie w slonce. czy to rzut ??? prosze o odpowiedz bo jestem zaskoczona i zalamana, wszyscy mi zachwalali copaxone a tu nagle taka sytuacja.

Teresa...
Posty: 486
Rejestracja: 2009-07-25, 00:58
Lokalizacja: podkarpackie
Kontaktowanie:

Postautor: Teresa... » 2012-04-07, 19:14

Witaj marcela639
Na moje doświadczenia z SM (24 letnie)myślę,że to wygląda na początki rzutu te zamglone oczy,A swoją drogą to czy brałaś betaferon,czy copaxone ,czy inne "dobrodziejstwa na SM"to nie zatrzymasz choroby,może troche ją spowolnisz,nie wszyscy z SM mają rzuty,leci do przodu bez nich,a to,ze masz w tym nieszczesciu to jakiś plus.A z tym okiem to najlepiej do szpitala,dadza co trzeba i ok :)
Tylko wtedy, kiedy jest coś ponad życiem, życie staje się piękne

Pawkon
Posty: 1
Rejestracja: 2012-04-09, 00:49
Lokalizacja: G-ce

Postautor: Pawkon » 2012-04-09, 00:51

emka: Jestem na COPAXONIE od 3 miesiecy, ale ostatni rzut mialem podobny do opisywanych przez ciebie objawów (chodzi o oko), ale diagnoze może potwierdzić tylko lekarz, wiec nie warto martwic sie na zapas (rzut był bardzo łagodny).

wojtek883
Posty: 22
Rejestracja: 2011-10-11, 23:25
Lokalizacja: Derby UK

Postautor: wojtek883 » 2012-04-10, 00:36

Witam wszystkich! Mam to samo co "emka" i "Pawkon", tylko u mnie doszły jeszcze problemy z chodzeniam. Po kilkudziesięciu metrach, w lewej nodze zaczyna opadać mi stopa i "łapę" podłoże. Nogę do przodu, muszę "wyrzucać z biodra, jakbym miał protezę. A dodatkowo kolana mi strasznie osłabły. Byłem na wizycie u lekarza i potwierdził, że to jest rzut. Na Copaxonie jestem od października 2011 i dopiero teraz, jakieś 2-3 tyg. temu takie się porobiło. Ale, jakoś trzeba dawać radę ;-) Pozdrawiam wszystkich !

Teresa...
Posty: 486
Rejestracja: 2009-07-25, 00:58
Lokalizacja: podkarpackie
Kontaktowanie:

Postautor: Teresa... » 2012-04-11, 19:55

Witam
Dopiero teraz zauważyłam,że pisałam do marceli ,przepraszam to było do emki :-(
Pozdrawiam emke i marcele tez, i wszystkich którzy to czytają :-)
Tylko wtedy, kiedy jest coś ponad życiem, życie staje się piękne

lili 36 lat
Posty: 20
Rejestracja: 2012-03-01, 10:32
Lokalizacja: świdnica

Postautor: lili 36 lat » 2012-04-23, 18:55

witam bardzo boje sie czy zakfalifikuja mnie do programu leczenia copaxonem nie wiem jakie kryteria musze spełniać jestem ciągle w lęku pomóżcie mi mam dwie córki do wychowania 8 lat i półtora roku w lutym miałam rzut brałam solu medrol i metypred i nic mi to nie dało opadła mi lewa ręka ja mam sm prawostronne ale lewą nogą też ciągne juz nie mam sił walczyć a choruje 13 lat zaznaczam ze zarejestrowali mnie do Wrocławia dzisiaj ale termin mam dopiero na 31 pazdziernika a ja mam wrażenie że walcze z czasem zero we mnie energi....pozdrawiam Wszystkich. :-|
lili

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2012-04-25, 08:43

lili 36 lat pisze:juz nie mam sił walczyć a choruje 13 lat

Lili musisz mieć siły, jak brakuje poszukaj wokół [dzieci, rodzina] i walcz dalej.
lili 36 lat pisze:zarejestrowali mnie do Wrocławia dzisiaj ale termin mam dopiero na 31 pazdziernika

to nie jest długo, póki co wzmocnij się suplementami i nie przejmuj się :-)
tu pisaliśmy co komu pomaga ...
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... php?t=2967.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości