Betaferon

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

Tati
Posty: 24
Rejestracja: 2008-11-02, 18:34

Postautor: Tati » 2009-03-02, 15:19

Rozmawiałam dzisiaj z pielęgniarką na temat czerwonych plam , jakie się pojawiają po wstrzyknięciu betaferonu (sama mam dwie czerwone plamy , po jednej na każdym ramieniu , które nie chca zniknąć od dłuższego czasu) i powiedziała mi , ze to ma związek z niewłaściwym wstrzykiwaniem . Prawdopodobnie zbyt szybko po przemyciu powierzchni przed wstrzyknięciem robi się zastrzyk, trzeba poczekać chwilkę aż wyparuje spirytus . Co pocieszające , pamy w końcu znikają :-)

Ananke
Posty: 106
Rejestracja: 2009-02-27, 19:06
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Ananke » 2009-03-02, 20:10

Tati, a korzystasz z "aplikatora" czy sama sobie wstrzykujesz? Mi pomaga ten aplikator, ale też uwazam, żeby za mocno nie dociskać.

Tati
Posty: 24
Rejestracja: 2008-11-02, 18:34

Postautor: Tati » 2009-03-08, 13:40

Ananke korzystam z aplikatora i uważam , że to fajna sprawa :-) pomocna .

Właśnie zaczęłam piąty miesiąc leczenia i dopiero od 2 - 3 tygodni czuję się jak przed leczeniem , czyli w miarę dobrze. Po dwóch miesiącach miałam rzut i wylądowałam w szpitau na solumedrolu , więc oprócz skutków ubocznych nowego leku dodatkowo dochodziłam do siebie po rzucie . Nie wiem dlaczego sie pojawił ten rzut , ale nie sądzę , żeby w związku z betaferonem a raczej przez stres. Plamy faktycznie bledną i pewnie niedługo znikną ... mam nadzieję :-) nabieram wprawy w robieniu zastrzyków :-)

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-03-08, 15:45

Hmmm ja tez juz jakis czas strzelam sobie aplikatorem betaferon (rebif) ale mowiac szczerze zadnych plan nie było.... Hmmmm z tego co ja zaobserwowalem to jak strzelam sobie w noge to musze uwazac by nie trafic w jakis nerw... jak trafilem i myslalem ze odrzuce wszystko tam mi noge wstrzasnelo.... od tamtego czasu nie lubie iniekcji w noge :/ W brzucho jest fajne bo nic nie czuje :D
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-03-08, 15:58

MI pielęgniarka poleciła smarowac plamy hydrocortyzonem(chyba tak sie to pisze)
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2009-03-09, 09:10

Ja jeszcze korzystam z takich chłodzących żelków, trzymam je w zamrażarce i wyciągam zaraz przed zrobieniem zastrzyku, dokładam na 5 sek wale dawkę i jeszcze raz dokładam trzeba tylko uważać żeby nie poodmrażać sobie conieco, ale tak ogólnie łagodzi błedy źle wcelowanego zastrzyku.
Bob budowniczy zawsze da rade.

optymistka
Posty: 405
Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: optymistka » 2009-03-09, 12:45

tak to fakt te zelki sa skuteczne :-)
mi mama (pielegniarka) polecala jeszcze masc Emla. podobno smarowala nia mojego brata ktory byl leczony interferonem i chlopak nic nie czul :mrgreen: musze w koncu i ja ją zastosowac bo zastrzyki coraz bardziej mnie bola... a to dopiero poczatek leczenia :evil:

kasia37
Posty: 211
Rejestracja: 2009-02-02, 23:59
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: kasia37 » 2009-03-25, 09:59

Ja wczoraj wieczorem zrobiłam sobie pierwszy zastrzyk :-) Czułam się dobrze, żadnych objawów grypopodobnych ani nawet śladu po wkłuciu. Mam nadzieję, że tak zostanie :-)
http://www.katarzynadebska.pl/

„Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać” – Walt Disney

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-03-25, 12:10

A ja biorę zastrzyki od czterech miesięcy i po każdym umieram.A lekarz mówi,że to bardzo dobrze to znaczy,że lek działa!!!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2009-03-25, 21:28

kasia37 pisze:Ja wczoraj wieczorem zrobiłam sobie pierwszy zastrzyk :-) Czułam się dobrze, żadnych objawów grypopodobnych ani nawet śladu po wkłuciu. Mam nadzieję, że tak zostanie :-)

no to super. oby tak dalej! :-)

Sylwiątko pisze:A ja biorę zastrzyki od czterech miesięcy i po każdym umieram.A lekarz mówi,że to bardzo dobrze to znaczy,że lek działa!!!

a jakiś Paracetamol czy coś, bierzesz? czy po prostu pomijasz takie "specyfiki" i stąd kiepskie samopoczucie po zastrzyku.
ja Betaferon biorę od 3 miesięcy i cieszę się, że już mnie objawy grypopodobne opuściły. jedyne co się utrzymuje, to pojawianie się czerwonych plam. na szczęście nie po każdym zastrzyku. ufff...
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl :good:

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-03-26, 18:35

Biorę,biorę, przy zastrzyku zawsze biorę lek przeciwbólowy. Teraz łykam nurofen, próbowałam Apap,ale na mnie nie działa. Dzisiaj jestem po zastrzyku, bolą mnie kości i głowa,pocieszające jest to,że jutro będzie wszystko ok. Przez trzy miesiące brałam rebif 22,dopiero miesiąc biorę 44 i mam nadzieję,że mój organizm przyzwyczai się w końcu do tej silniejszej dawki inaczej chyba zejdę z tego łez padołu!!!!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2009-03-27, 09:58

Ja betaferon biorę od 1-go grudnia.Na początku przechodziłam to strasznie -dreszcze i gorączki oraz bolesne ślady po ukłuciu.Teraz myślałam że to się już skończyło od 3 tygodni nie brałam już ibuprmu max bo znikły dreszcze i gorączki.Jakież było moje zdziwienie jak po wczorajszym zastrzyku znowu wróciły te objawy uboczne!!!I znowu ciążka noc :evil: Mieliście też tak???Może lepiej wrócę do brania tabletek przeciwgorączkowych.... :?:
Nadzieja umiera ostatnia ...

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2009-03-27, 15:05

Nie nie denerwuj się tym to Ci się może jeszcze przydażyć nie raz jak taka sytuacja nastąpi odrazu weź jakiś tam Paracetamol, ale nie szprycuj się codziennie już teraz bo nie ma takiej potrzeby.
Bob budowniczy zawsze da rade.

ksu
Posty: 114
Rejestracja: 2008-07-20, 21:11

Postautor: ksu » 2009-04-16, 17:27

mam pytanie,bo dochodza do mnie sprzeczne informacje:
czy w czasie brania betaferonu moge bez żadnych przeszkód zostac ojcem ,-czy są jakies przeciwwskazania co do planowania rodziny podczas przyjmowania betaferonu

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2009-04-17, 08:38

Mój mąż też miał wątpliwości, ale rozmawiał z lekarzem i nie ma żadnych przeciwwskazań. Więcej mógłby powiedzieć na ten temat OBI z naszego forum, ale mało się pojawia, bo od niecałego miesiąca jest TATĄ.


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości