Betaferon czy Rebif czy Avonex

[kropek]

Witam,
musze podjac decyzje, ktory z interferonow jak w temacie ( Betaferon,Rebif,Avonex)zaczac przyjmowac. Macie jakies rady???Za dwa dni mam dac odpowiedz:(
Przepraszam jezeli powtarzam temat i zasmiecam forum ale nie udalo mi sie znalesc nigdzie tematu z porownaniem tych wszystich trzech interferonow.
Dzieki i pozdrawiam.

[jaszczurka]

ja wybralam Avonex ze wzgledu na: 1.tylko jeden zastrzyk tygodniowo 2.jest domiesniowy wiec teoretycznie daje mniejsze dolegliwosci w obrebie skóry.
Oczywiscie lekarka nic mi nie chciala doradzic,tylko powiedziala "pani wybor" tak jakbym to ja byla specjalistka w temacie a nie ona

[Grzegorz76]

o ludzieeee
to jak to jest??
Wy sobie sami wybieracie leki?
to chyba lekarz powinien decydowac o tym
ja mieszkam na Islandii i dostalem Avonex-nie mialem wyboru
a Wy w Polsce sami sobie wybieracie??
czytalem,ze w Polsce jest z leczeniem kiepsko,a Wy piszecie ze sami wybieracie zastrzyki
nie rozumiem
pozdrowka dla wszystkich

[kropek]

ja akurat mam wybor choc nie zawsze tak jest. chyba nawet częściej jest, ze jest tylko jeden lek odgórnie narzucony. lekarz nie moze nic wskazac bo bedzie podejrzenie, ze ktorys z koncernow farmaceutycznych Go opłacił bo wszystkie 3 leki maja innych producentow:)

[Ania W.]

Wniosek nasuwa się jeden.....

Jakie leki takie efekty leczenia....

Faktycznie lekko dziwne jest, że to sami pacjenci mają decydować.
Moja neurolog mówiła, że najlepszy, najskuteczniejszy z interferonów jest betaferon.

[Grzegorz76]

to chyba (a nawet) powinno zalezec od tego jaki komu pomaga a nie jaki komu pasuje,bo robi sie go tylko raz na tydzien np.

[Grzegorz76]

Ania W.,
czy Twoja neurolog podala cos na potwierdzenie swej tezy w ocenie betaferonu?

[pchla]

Moja neurolog mówiła, że najlepszy, najskuteczniejszy z interferonów jest betaferon

ilu neurologow- tyle opinii

Tez mialam wybor i wybralam Avonex po konsultacji z neurologiem, a w tamtym czasie moj stan ulegal pogorszeniu i byla mowa o tym ze moze powinnam zaczac kupowac Tysabri (powiedzialam ze jakos mnie nie stac).

Co do prawa wyboru. Generalnie NFZ akceptuje pacjenta zgloszonego do leczenia interferonem. Wszystkie interferony to ten sam koszt mniej- wiecej. Jesli szpital ma umowe z NFZ na partie lekow, to lekarz albo daje to co ma albo jak dostal i lek X i Y to..... pozwala wybrac pacjentowi.

_

[Ania W.]

Neurolog mówiła, że betaferon po prostu jest silniejszy. Częstotliwość podawania podobno przyspiesza zamierzone efekty.
Nie jest odosobniona, wielu neurologów tak uważa np. dr. Woyciechowska opisała w swojej książce skuteczność wszystkich interferonów i potwierdza wyższość interferonów b nad a.

I tak całkiem inny przykład. Moja znajomej zmienili w szpitalu avonex na betaferon. Podobno widzi różnicę na plus dla betaferonu.

[Ania W.]

A nowo zdiagnozowanym i nie tylko polecam ksiązkę doktor Joanny....
"SOBIE MOC - czyli rehabilitacja wielowymiarowa w stwardnieniu rozsianym".

[kropek]

dzieki wlasnie mialm szukac jakis ksiazek

[primosz]

z tego,co wiem,to Betaferon jest lepszy. roznica polega na rodzaju interferonu w leku.Betaferon zawiera int 1b (beta-stad nazwa) a pozostale int 1a (alfa). znalazlem cos na poparcie swojej opinii (jest w formacie .pdf):
http://fpn.ipin.edu.pl/archiwum/2005/3/t21z3_4.pdf

spotkalem sie z przypadkami dlugotrwalych (caly okres leczenia) skutkow ubocznych przy Rebifie ale nie ma na to reguly-kazdy inaczej znosi. natomiast raczej dla wszystkich interferonow charakterystyczne jest,ze po ok 2latach moga pojawic sie przeciwciala do leku (niestety).to jeszcze nic w porownaniu ze skutkami naglego odstawienia leku.moze pojawic sie ciezki rzut (do wozka i powaznej demencji wlacznie).sa ludzie,ktorzy nie wstali sa w tym stanie do dzis (czasem pokazuja takich w tv).nie strasze-pisze,jakie sa fakty.ja siadlem na ok 5dni i nie mozna bylo porozmawiac ze mna zbytnio.wstalem (pisalem o tym w innym temacie)
dodam jeszcze co do dzialania: pozytywne skutki tez odczuwa sie indywidualnie.1 do 6mies a czasami nawet po roku od pierwszego zastrzyku.osobiscie radze Betaferon
bAAAAArdzo dziwne,ze pacjent sam wybiera lek.dla mnie to kpina lekarz jest od tego,bo ma wiedze i powinien ja wykorzystac a nie umywac rece zganiajac na NFZ,ktoremu kazdy pacjent totalnie wisi

[Ania W.]

Seweryn poczytaj może sobie takie dwa forumowe wątki :

http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... 54&start=0

http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... 04&start=0

Może troszkę pomogą w wyborze leku.
Napisz jakiego dokonałeś wybory?

Pozdrawiam.

PS> Dobrze zastanów sie czy chcesz brać jakikolwiek interferon.
Primosz ma rację. ja sama tez jestem tym złym przykładem brania betaferonu, a później niestety miałam straszne rzuty, po których mam wysokie EDSS.

[primosz]

dorzuce tylko,ze nie odradzam leku.pisze o Betaferonie.natomiast faktem jest,ze jego skutecznosc to ok 30% i miesci sie w nich minimalna poprawa do naprawde swietnych efektow-loteria.tak samo po zakonczeniu kuracji-nie wiesz,co cie spotka.to jest wlasnie ryzyko,o ktorym lekarze niezbyt chetnie mowia ale nie wiem,jak wyglada to %.podsumowujac jest tu potrojna loteria: skutecznosc,dzialanie,efekty uboczne. jezeli tylko zgodzisz sie na Betaferon,to daj znac (nawet PW) a pomoge jak tylko bede mogl moze da sie uniknac efektu odstawienia i zalozymy taki temat

jezeli chcesz czytac o chorobie,to polecam tez stronke http://ptsr.org.pl/ po prawej stronie jest pozycja 'zamow ksiazki'

[primosz]

przepraszam za post pod postem ale wlasnie przypomnialo mi sie,ze bardzo rzadko (ale jednak) byly przypadki,ze Betaferon zaszkodzil i natychmiast przerwano leczenie. 'pocieszeniem' moze byc fakt,ze bylo to szybko (po kilku zastrzykach).nie ma wiec ryzyka,ze bierzesz cos a np po roku niewypal. pacjent dostawal sterydy i wszystko wracalo do 'normy'