Mydocalm,Mydocalm forte
Moderator: Beata:)
Myolastan mam zapisany obecnie i sprawdza się całkiem dobrze. Biorę o jednak wtedy, gdy już się na tym czymś co zwą nogami nie da chodzić. U nas lek kosztuje 28,99 zł. Baclofen miałam podawany w szpitalu trzy razy dziennie. Nie widziałam jednak żadnej reakcji ani poprawy Tak, że trzymam się obecnie Myolastanu.
Skoro już jesteśmy przy leczeniu, łagodzeniu objawów spastyki, bólu itp...
pozwolę sobie zaproponować Asi lek ziołowy MYALGAN ,
jest to dosyć drogi specyfik , bo 30 szt. kodztuje ok 25- 35 zł.
Gdyby był tańszy, nie zrezygnowałabym z niego, bo dla mnie pomagał.
pozwolę sobie zaproponować Asi lek ziołowy MYALGAN ,
jest to dosyć drogi specyfik , bo 30 szt. kodztuje ok 25- 35 zł.
Gdyby był tańszy, nie zrezygnowałabym z niego, bo dla mnie pomagał.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Re: Mydocalm,Mydocalm forte
Aśka pisze:Czy ktoś stosował ten lek? Jak oceniacie jego skuteczność? Pomaga na spastykę?
Ja dostałam ten lek przy moim pierwszym rzucie (nie zdiagnozowany) Lekarz w moim szpitalu stwierdził przy długoterminowym ścierpnięciu ( zdrętwieniu) nogi że mam tzw rwę kulszową ...
I ładowałam w siebie Mydocalm bezskutecznie
"Skąd mogłam wiedzieć, że losu karty, są naznaczone albo wytarte"
Asiu myolastan najlepiej bierz 1 tab. na noc i postaraj się nie za często, bo uzależnia i trochę senna jestem po nim. Działa dobrze nie mam szarpania nogi, drętwieje mniej no i spastyka mniejsza rano.
a mydocalm nie wiem, nie biorę żołądek po nim szalał.
Poczekajmy jeszcze na Myszonę.
a mydocalm nie wiem, nie biorę żołądek po nim szalał.
Poczekajmy jeszcze na Myszonę.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości