Solu-Medrol
Moderator: Beata:)
tybi jestem miesiąc po solu i tak jak Ty w czasie kroplówek czułam sie dobrze nic mnie nie bolało dzień po zakończeniu byłam bardzo słaba przez 3 dni. Potem właśnie zaczeły mnie boleć bardzo nogi i wydaje mi sie że gorzej jak przed solu. W tej chwili jest trochę lepiej ale sztywność nóg utrzymuje się. Myślę że trzeba jeszcze czasu oby solu zaczęło działać. Powodzenia
cześć:) ja wyszedłem ze szpitala 14lipca i też byłem na solu, jakaś malutka poprawa jest ale jak wyjdę na spacer to przejdę 500metrów i potrzebuję odpoczynek żeby iść dalej bo noga odmawia posłuszeństwa iść dalej nie podoba mi się to ale co zrobić... trzeba poczekać jeszcze na poprawę. Może będzie lepiej i trzeba być dobrej myśli
Więc tybi nie poddawaj się i trochę cierpliwości a poprawa przyjdzie
Pozdrawiam
Więc tybi nie poddawaj się i trochę cierpliwości a poprawa przyjdzie
Pozdrawiam
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
trzeba poczekac na efekty solu, ja po 3 kuracji tez sie zalamałam bo mialam wrazenie ze jest gorzej niz bylo przed solu mianowicie strasznie mi sie nogi meczyly, ale lekarz powiedzial ze dojscie do poprawy troche potrwa a pozatym uprzedzil ze po sterydach bede sie zle czuc. co do tych boli miesni czy kosci to ja piłam wapno, bo sterydy z tego co wiem zle działaja na kosci a w szpitalu nikt mi tego nie powiedzial tylko koelzanka farmaceutka
tybi pisze: dodatkowo odczuwam co jakiś czas silny, nieprzyjemny ból wokół klatki piersiowej, czasami z boku, czasami z tył, także z przodu.
wygląda na to, że sterydy bardzo obciążają wątrobę, odczuwam dokładnie to samo od kilku lat, a solumedrol brałam ostatnio 6 lat temu (tylko 2 kroplówki); miało się cofnąć ale nie cofnęło się; zmienia się tylko natężenie odczucia w skali od "uwiera" do "boli jak jasna anielcia". Próby wątrobowe od 1,5 roku do kitu mimo ciągłego przyjmowania leków
Tu powinnam krzyczeć "Pilnujcie swojej wątroby
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
@tuja07 - tak ganek poprawia mi stan zdrowia szybciej niż szpital. Naprawdę go doceniam. Tak samo jak agaciszon - wyjaśniłam lekarzom, ze szpital mi zaszkodzi i do niczego nie jestem tam potrzebna. I mam w razie czego transport. Oficjalnie jestem na pobycie dziennym -- łóżko mam takie doskokowe i muszę je zwalniać
David - warto nudzić. Mnie kiedys też powiedzieli, że muszę leżeć, wtedy się nie zdecydowałam. Teraz jak jestem stara esemówa znana na oddziale to sami zaproponowali.
Szylkretowa - czemu się nie zgodzili? Miałaś jakieś powikłania po wlewach?
Mnie tylko (na razie) niewygodnie z wenflonem. Ale da się wytrzymać.
David - warto nudzić. Mnie kiedys też powiedzieli, że muszę leżeć, wtedy się nie zdecydowałam. Teraz jak jestem stara esemówa znana na oddziale to sami zaproponowali.
Szylkretowa - czemu się nie zgodzili? Miałaś jakieś powikłania po wlewach?
Mnie tylko (na razie) niewygodnie z wenflonem. Ale da się wytrzymać.
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 306 gości