Avonex
Moderator: Beata:)
Ewelino, interferony mają to do siebie, że nawet przez 4 miesiące po zastrzyku występują objawy grypopodobne, przez zastrzykiem podaj tacie paracetamol, powinno pomóc, a na gorączkę pomagają chłodne okłady na czoło. Przy interferonach warto skontrolować działanie tarczycy, badania TSH i FT4 tak np. za 2 miesiące.
ewelino 23 to smutne,ale równiez z doświadczenia zawodowego(nietylko chorobowego)mogę cię zapewnić,że znaczna część personelu medycznego nie ma pojęcia jak się podaje pewne leki i co powiedzieć pacjentowi.Niestety nikt nas tego nie uczy.Lekarz każe podać(sam najczęściej nie wie jak),piguła podaje,a pacjent musi z tym żyć.Ale na szczęście dajemy radę!
A co do kontroli przed,w trakcie czy po terapi-proponuję dopominać się o swoje z uporem maniaka.Tylko tak można się doprosić,bo inaczej(takie jest moje wrażenie)medycyna nie będzie się narażać na "zbędne"koszta ciesząc się z naszej niewiedzy lub nieśmiałości.
Pozdrawiam i zaglądaj tu do nas,bo tu najwięcej się dowiesz i nikt cię samej nie zostawi.
A co do kontroli przed,w trakcie czy po terapi-proponuję dopominać się o swoje z uporem maniaka.Tylko tak można się doprosić,bo inaczej(takie jest moje wrażenie)medycyna nie będzie się narażać na "zbędne"koszta ciesząc się z naszej niewiedzy lub nieśmiałości.
Pozdrawiam i zaglądaj tu do nas,bo tu najwięcej się dowiesz i nikt cię samej nie zostawi.
kto pyta,nie błądzi...tylko czasem drogi nadkłada...
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 2010-01-21, 10:57
- Lokalizacja: Złotów
- Kontaktowanie:
Witam, dziękuje za wsparcie i na pewno będę tu zaglądać. Co do piątkowego zastrzyku… podałam tacie przed zastrzykiem 2 ibupromy (chyba jeden by wystarczyła, bo miał tylko 34,6 st.) no i objawy były znikome. Gorączki brak, drgawki tylko przez 3 min i przespał całą noc… na drugi dzień fakt leżał w łóżku, ale mówił że o niebo lepiej się czuję niż po 1 strzale.
Teraz tylko muszę się nauczyć robić zastrzyki…
Teraz tylko muszę się nauczyć robić zastrzyki…
Betaferon robiłam sama ale domięśniowo AVONEXu chyba nie zrobię dostałam od doktor zlecenie do przychodni mam blisko wiec raz w tygodniu będę chodziła. Po pierwszym zastrzyku w poniedziałek było ok tylko dreszcze i bóle mięśni ale to spokojnie raz w tygodniu to nie to co drugi dzień jak mnie trzęsło i gorączka
ja biorę avonex już 2,5 roku i musze powiedzieć że nic mi po nim nie jest. to znaczy rzut miałem bardzo słaby jakiś miesiąc temu a tak po za tym to nie było żadnych zmian przez ten czas ani na lepsze ani na gorsze. Lekarz powiedział że avonex zatrzymuje u mnie postęp choroby i wsyzstko było by dobrze gdyby nie ten rzut co prawda słabiutki ale był. Troszeczkę się zaniepokoiłem ale prawie już ustąpiły dolegliwości więc jestem spokojniejszy.
A zastrzyki co tygodniowe nie są takie złe już się do nich przyzwyczaiłem, mam już takie sposoby że kłuje sie nawet w pracy na przerwie i nie mam po tym żadnych skutków ubocznych. Na początku owszem były jakieś bule głowy, stawów i dreszcze ale teraz nie ma żadnej różnicy po podaniu leku.
A zastrzyki co tygodniowe nie są takie złe już się do nich przyzwyczaiłem, mam już takie sposoby że kłuje sie nawet w pracy na przerwie i nie mam po tym żadnych skutków ubocznych. Na początku owszem były jakieś bule głowy, stawów i dreszcze ale teraz nie ma żadnej różnicy po podaniu leku.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2010-02-02, 11:39
- Lokalizacja: dolnośląskie
Ja wstrzykuję AVONEX od 11 m-cy.
Przez pierwsze 3 m-ce po każdym zastrzyku (dokładnie 4 godziny po iniekcji) miałam gorączkę i dreszcze, które ustępowały po ok. 30 min. Nic poza tym się nie działo.
Obecnie nie mam żadnych "przykrych następstw".
Generalnie jestem zadowolona, choć zaniepokoiła mnie informacja dr Joanny Wojciechowskiej z USA, że badania przeprowadzone w Stanach UDOWODNIŁY, że organizm ludzki po ok. 3-6 m-cach zaczyna wytwarzać przeciwciała, które niweczą działanie interferonu (każdego). Co o tym sądzicie...?
Przez pierwsze 3 m-ce po każdym zastrzyku (dokładnie 4 godziny po iniekcji) miałam gorączkę i dreszcze, które ustępowały po ok. 30 min. Nic poza tym się nie działo.
Obecnie nie mam żadnych "przykrych następstw".
Generalnie jestem zadowolona, choć zaniepokoiła mnie informacja dr Joanny Wojciechowskiej z USA, że badania przeprowadzone w Stanach UDOWODNIŁY, że organizm ludzki po ok. 3-6 m-cach zaczyna wytwarzać przeciwciała, które niweczą działanie interferonu (każdego). Co o tym sądzicie...?
Poranek i Nescafe są dla siebie stworzone
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 2009-12-20, 21:35
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Kontaktowanie:
Od wczoraj biorę Avonex, po zastrzyków spoko po kliku godzinach, dreszcze wysoka temperatura. Dziś już lepiej , ale nogi są słabsze, dużo słabszej jakbym miał rzut...
Dziś dodatkowo doszły mi nowe objawy ból w klatce piersiowej na tyle intensywny że nie pozwala mi spać w nocy, co prawda apap , pomógł albo samo jednak przeszło.
Dziś dodatkowo doszły mi nowe objawy ból w klatce piersiowej na tyle intensywny że nie pozwala mi spać w nocy, co prawda apap , pomógł albo samo jednak przeszło.
tereniaa pisze:Czy robiliście sobie zastrzyk wcześniej jak tydzień np. wypada mi zastrzyk w poniedziałek a gdybym zrobiła w sobotę myślę że nie powinno nic się dziać jak myślicie?
Nic sie nie bedzie dziać. Lekarz mi powiedziała, że dzien przesunięcia to żaden problem.
Ja na wakacjach chcialam zrobic zastrzyk w czwartek, zamiast piatku, dni mi się porąbały i zrobulam w środę
Nastepny zastrzyk zrobiłam w czwartek i "wyrównałam" tempo. Sobota/poniedzialek też się nic nie stanie.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 2009-12-20, 21:35
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości