Interferony

[aga_tka]

No to idziemy razem.
Ja do męża, Ty do żony.

Słodkich snów Wam wszystkim życzę !

Do jutra !

[Waldziu]

to nie do konca tak, moj szpital prowadzi ten program i co..... nie ma szans. za duzo oczekujacych. pomimo ze mam az 23pkt

Ja dostałem 20 pkt i wszystko działo sie tak, że myślałem, iż to normalne i że każdy dostaje interferon. O nic się nie starałem, to mi pod nos podstawiono papier, który podpisałem. Dziwny ten nasz kraj

[Wiesia]

czyli moje czekanie na klinikę,5 tygodni,to bardzo krótki okres.To jedno chociaż jest dobre,bo do interferonu już wiem od Profesora nie kwalifikuję się.Pewnie wiek,bo nie pytałam dlaczego.Ze szczęścia,że mnie przyjął i będzie mnie leczył.

[Iffonka]

Krzych987, co do leczenia interferonem (akurat jesteśmy w trakcie procedury w Opolu), najpierw trzeba mieć 100% diagnozę i wszystkie wyniki badań, potem mąż złożył wniosek o leczenie (do sekretariatu szpitala neurologicznego), przyszło zawiadomienie o komisji (odbywa się raz na kwartał), komisja (4sosoby) pooglądała wyniki, przebadała i podziękowała, teraz czekamy na odpowiedź, spodziewamy się negatywnej, bo mąż nie miał jeszcze rezonansu głowy.

Osoby zakwalifikowane do leczenia wpisywane są na listę oczekujących. Kiedy zacznie się leczenie też nikomu nie powiedzą.

Tak to wygląda w Opolu, może w Krakowie jest ciutkę inaczej, ale myślę, że można zasięgnąć informacji w przychodni, albo szpitalu neurologicznym.

[zgredek]

U mnie znów tak mi się wydaje mam zaatakowane wszytko prócz lewego płata potylicy więc może od razu mnie chcą wrzucić w program zaledwie dwa miesiące po diagnozie.

[pchla]

Wiesiu kochana, a jak u Ciebie ze snem. Czemu piszesz posty o 3rano? Wszystko OK?

[Wiesia]

nie,nie ok.dzisiaj w nocy o godzinie 1,00 wstawał mój syn i pojechał na południe Polski służbowo,o drugiej rano wstawał mój mąż i pojechał(mamy transport ciężarowy) na północ Polski.A ja?Obudziłam się,a ostatnio po odstawieniu antydepresantów i psychotropów nie mogę spać,a rozbudzona po północy,włączyłam kompa i odrobiłam przyjemne lekcje.Reszta ok.I te zaczarowane buraczki.Tyle tego,a ja nie mam tyle siły co w ubiegłym nawet roku.Pozdrawiam serdecznie buraczkowa Wiesia(nie czerwona,ale buraczkowa) ręce po łokcie.Ale wszystko już w słoikach,tylko gotować.

[Krzych987]

dziekuje wszystkim za cenne wskazowki i czymajcie sie jak najdluzej

[zgredek]

Nie ma sprawy zawsze mozesz wracać z pytaniami, i też się czymajcie !!!

[pchla]

nie,nie ok.dzisiaj w nocy o godzinie 1,00 wstawał mój syn i ......

ciesze sie ze wszystko OK

pozdrawiam cieplutko

[Wiesia]

dziękuję pchlo i wzajemnie.

[daria.pzu]

czy nie ma nikogo z warm-mazur.?

[ania.m]

to nie do konca tak, moj szpital prowadzi ten program i co..... nie ma szans. za duzo oczekujacych. pomimo ze mam az 23pkt

Ja dostałem 20 pkt i wszystko działo sie tak, że myślałem, iż to normalne i że każdy dostaje interferon. O nic się nie starałem, to mi pod nos podstawiono papier, który podpisałem. Dziwny ten nasz kraj

ciekawe jak to u mnie będzie wyglądało, tzn. ile się czeka i w ogóle jakie są szanse na otrzymanie interferonu. z tego co wiem, to sporo osób składa wnioski w śląskim NFZ-cie.

a ja... może coś mi się dostanie z moimi 27 punktami ale to się okaże. zapewne wkrótce;)

[Waldziu]

Siorka ja mam "tylko" 20 pkt ale 30 km na rowerze nie przejadę

[kati]

Coś się ruszyło z tym programem dot. Interferonu, są większe limity i więcewj osób dostaje. Wam też na pewno dadzą szansę spróbować tego "miodu". Powodzenia!