Strona 7 z 64

: 2008-10-27, 18:21
autor: zgredek
Na razie minęły dwie godziny i nie widzę żadnych zmian natomiast zmęczenie i wycieńczenie zaliczam do stanu przed grypowego bo już od wczoraj kiepsko się czuję, cóż dzięki za troską i mów jak dalej u Ciebie się toczyło wsrztykiwanie.

: 2008-10-27, 18:26
autor: Calhir
Ciężko było na początku... wysoka gorączka trzymała mnie przez tydzień. Potem też była tyle że mniejsza - łykałem po 2 apapy na godzinę przed braniem - tak przez pół roku :mrgreen:
Potem nie miałem żadnych dolegliwości grypopodobnych.

: 2008-10-27, 18:36
autor: zgredek
No zobaczymy jestem dobrej myśli choć do pracy nie jedę i to już drugi dzień bo kiepsko się dziś czułem a jutro tak dla pewności też zostaję no mam nadzieję że mnie nic w nocy nie złapie.

: 2008-10-27, 20:09
autor: promyczek
Nie zapomnę pierwszego wstrzyknięcia!To było już 3 lata temu w szpitalu dostałyśmy we 4 betaferon i wszystkie miałyśmy takie same objawy:wysoka temperatura i dreszcze,raz zimno a raz gorąco,mineło dopiero po około 3 miesiącach.Mnie niestety betaferon nie pomógł :-( i nie bore już od roku

: 2008-10-27, 20:57
autor: pchla
Zgredku, badz dzielny :lol:

Pozdrowionka :mrgreen:

Betaferon

: 2008-10-28, 21:28
autor: ewa
Witam. Jestem tu nowa, ale chciałabym opisać swoje odczucia po tym leku. Betaferon brałam od maja 2004 do czerwca 2006 (całe 25 miesięcy - 375 zastrzyków). Nieprzyjemne odczucia grypopodobne (okropne dreszcze) miałam przez pierwsze 2 tygodnie. Później już żadnych sensacji ani rzutów. Po ponad roku (w październiku 2007) niestety zaczęłam podwójnie widzieć. Szpital, 5 razy Solu Medrol i wszystko wróciło do normy. Od marca tego roku jestem w programie i prztjmuję BG0012. Staram się żyć normalnie. Pracuję. Swoją historię niebawem opiszę. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

: 2008-10-28, 21:32
autor: aga_tka
Oooo, w końcu jakiś ziom ze Szczecina ;-)
Pozdrawiam !

: 2008-10-30, 14:19
autor: zgredek
Jak na razie wszystko oki, miałem po pierwszym zastrzyku zaburzenia jak przy grypie ale teraz już spoko lecz nie wiem czy tak jest zawsze dostaję dawkę od 0,25 przez pierwsze trzy i co następne tzry zmieniam po koleji 0,5 ,075 i 1.

[ Dodano: 2008-11-07, 21:14 ]
Mam pytanko do doświadczonych z betaferonem. Jak to się ma do zażywania alkocholu, mam imprezę, nie jestem i nie byłem abstynentem a nie wiem czy nie muszę nim zostać. Więc prosze o jakieś wskazóki odnośnie procentów, czy można, czy nie, a jeśli tak, to czy tylko w ilościach dezynfekujących, czy usypijących dzięki z góry.

[ Dodano: 2008-11-17, 15:09 ]
Jestem po 10-tym zastrzyku jak narazie tylko objawy grypowe czyli bóle mięśniowe i stawowe, ale da się przeżyć. Jestem już na pełnej dawce czyli teraz potrzeba czasu by organizm się przyzwyczaił.

: 2008-11-22, 17:47
autor: ksu
moja pielęgniarka od sm mówi że mogę wypić .ale lepie w ten dzień jak nie mam zastrzyku.co prawda nie na maxsa .czasami bywa różnie
tak też robię .

: 2008-12-18, 14:27
autor: Tati
Nie wiem czy to głupie pytanie , ale jak do tej pory nic się nie działo, a wczoraj zjadłam sobie czekoladę i się zaczęło - najpierw kichanie alergiczne (z dziesięc razy :-) albo więcej ) a potem drapanie. Nie mogę czekolady ??? :-/
Ktoś coś słyszał, że tego trzeba unikać ?
Może jeszcze czegoś ?

: 2008-12-18, 15:56
autor: pchla
wow- jesli po betaferonie nie mozna czekolady to ja odmowie brania nawet jak moja kilkuletnia kolejka w nfz do leku sie skonczy :-P

: 2008-12-18, 18:46
autor: Tati
Pchła a ja miałam taką ksywkę w liceum jak Twój nick :-P życzę Ci żebyś szybko dostała ten betaferon , bez alergii na czekoladę :mrgreen:

[ Dodano: 2008-12-18, 18:47 ]
ja czekałam tylko pięć lat

:)

: 2008-12-19, 10:46
autor: matinaa
Ja nie wiem który z interferonów beta dostane. Dzisiaj o8:48 dostałam telefon z zaproszeniem po lek:) 29 grudnia do Poznania:)

: 2008-12-20, 23:50
autor: Elżbieta
Witam,
Coś dla tych, którzy maja wątpliwości "brać, czy nie brać" oczywiście jeśli chodzi o betaferon. Ja biorę ponad rok. Na początku wiadomo...tragedia, fatalnie się czułam, na dodatek od razu brałam po całej dawce (tak mi kazali). Pierwszej nocy myślałam, że nie dożyję rana, ale dożyłam, na dodatek rano poszłam do pracy, chociaż był to nie lada wyczyn :mrgreen: Teraz czuję się świetnie. rok temu ciągle się przeziębiałam, więcej byłam chora niż zdrowa, w tej chwili od kwietnia jestem zdrowa! Nawet droga przestała chodzić szybciej niż ja. Oczywiście nie wszystko jest takie różowe, mam czasami kłopoty z usiedzeniem pięciu minut w jednym miejscu, nogi mi same "wędrują", ale to da się przeżyć.
Pozdrawiam wszystkich świątecznie <mikolaj>

Re: :)

: 2009-01-05, 22:56
autor: ania.m
matinaa pisze:Ja nie wiem który z interferonów beta dostane. Dzisiaj o8:48 dostałam telefon z zaproszeniem po lek:) 29 grudnia do Poznania:)

widzę, że dostałaś taki sam "prezent" na zakończenie roku jak i ja ;-)
od 30.12. biorę Betaferon. z tego co widziałam, Ciebie uraczyli czym innym...