Copaxone
Moderator: Beata:)
Biorę copaxone od marca tamtego roku i w ciągu tego czasu nie miałam żadnych rzutów. Wcześniej 3 rzuty pojawiły się co rok wiosną a ostatnie zapalenie nerwu wzrokowego po pół roku. Wychdzi na to, że rzuty chciały się pojawiać regularnie a copaxone działa.
Jestem ciekawa czy organizm zobojętnia działanie copaxonu tak jak interferonów i czy nie działa efekt placebo?
Podobno copaxone ma miec działanie neuroochronne a według dr Pani Joanny Woyciechowskiej
"..okazało się również, że te korzystne właściwości mają miejsce TYLKO u Mężczyzn!!!!!!! Planowane są dalsze badania." (http://smbydgoszcz.gunther.com.pl/index.php?act=7)
Jestem facetem?
Jestem ciekawa czy organizm zobojętnia działanie copaxonu tak jak interferonów i czy nie działa efekt placebo?
Podobno copaxone ma miec działanie neuroochronne a według dr Pani Joanny Woyciechowskiej
"..okazało się również, że te korzystne właściwości mają miejsce TYLKO u Mężczyzn!!!!!!! Planowane są dalsze badania." (http://smbydgoszcz.gunther.com.pl/index.php?act=7)
Jestem facetem?
eh :]
dr Woyciechowska by Ci wyjaśniła że u Ciebie to jest tzw. efekt placebo i że należy natychmiast odstawić leki!!! skoro jesteś kobietą to kłucie się jest przecież bez sensu!!!
Copaxone nie ma prawa u Ciebie działać - odstaw to bo Ci szkodzi a już na pewno nie pomaga - korzystny efekt wmówiły Ci koncerny - krwiopijcy!!!
Copaxone nie ma prawa u Ciebie działać - odstaw to bo Ci szkodzi a już na pewno nie pomaga - korzystny efekt wmówiły Ci koncerny - krwiopijcy!!!
haha spokojnie spokojnie Marcin
Myślę, że każdy ma swoje racje i należałoby wysłuchać różnych osób żeby coś wymyśleć. Ja tam bym całkowicie nie negowała dr Woyciechowskiej choć mam mieszane uczucia ;]
Zobaczymy co bedzie w nastepnych latach z tym copaxonem ale mam wrażenie, że to nie efekt placebo . Kto to zbada ? ;D Będę wstrzykiwać dopuki będzie działać chociaż ciężko czasem wbić igłę ;]
To, że firmy farmaceutyczne mają ogromny wpływ na podświadomość ludzi to ja wiem i nawet nie zdajemy sobie często sprawy z tego faktu. Są specjaliści od manipulacji. ;]
Każdy powinien obserwować siebie.
Myślę, że każdy ma swoje racje i należałoby wysłuchać różnych osób żeby coś wymyśleć. Ja tam bym całkowicie nie negowała dr Woyciechowskiej choć mam mieszane uczucia ;]
Zobaczymy co bedzie w nastepnych latach z tym copaxonem ale mam wrażenie, że to nie efekt placebo . Kto to zbada ? ;D Będę wstrzykiwać dopuki będzie działać chociaż ciężko czasem wbić igłę ;]
To, że firmy farmaceutyczne mają ogromny wpływ na podświadomość ludzi to ja wiem i nawet nie zdajemy sobie często sprawy z tego faktu. Są specjaliści od manipulacji. ;]
Każdy powinien obserwować siebie.
eh :]
'To, że firmy farmaceutyczne mają ogromny wpływ na podświadomość ludzi to ja wiem i nawet nie zdajemy sobie często sprawy z tego faktu. Są specjaliści od manipulacji. ;] '
Każda licząca sie na na rynku firma zatrudnia świetnych specjalistów (bo może sobie na to pozwolić) od marketingu. Ale czyją podświadomość tu, w Polsce, mieliby kształtować? Pacjentów, dla których cena leku z grupy CRAB jest barierą finansową jest nie do pokonania? Może tych, którzy walczą o wprowadzenie w życie Narodowego Programu Leczenia SM?
Każda licząca sie na na rynku firma zatrudnia świetnych specjalistów (bo może sobie na to pozwolić) od marketingu. Ale czyją podświadomość tu, w Polsce, mieliby kształtować? Pacjentów, dla których cena leku z grupy CRAB jest barierą finansową jest nie do pokonania? Może tych, którzy walczą o wprowadzenie w życie Narodowego Programu Leczenia SM?
lina pisze:Biorę copaxone od marca tamtego roku i w ciągu tego czasu nie miałam żadnych rzutów.
Jeśli wolno zapytać, to Copaxone masz z NFZ czy sama kupujesz?
Pytam bo sam się o Copaxone prosiłem i póki co mogę tylko samemu Copaxone kupić za własne fundusze. Zatem biorę to co dają w programie - czyli Rebif.
To podobnie jak ja - w badaniu CARE MS alemtuzumabu też wylosowałem lek zatwierdzony Rebif.
Z tym że z jednej strony nie jestem aż takim "królikiem" z drugiej męczę się z tym Rebifem - gorączka, grypa (czego nie ma przy copaxone), bóle żołądka po tabletkach na grypę itp. = raczej gorzej niż bez tego leku.
Ale ważne że:
"Patients who receive RebifŸ and complete 2 years on study may be eligible to receive alemtuzumab in an extension study.:
http://clinicaltrials.gov...how_locs=Y#locn
Oznacza to, że po 2 latach pacjenci na Rebif-ie biorący udział w badaniu otrzymają od firmy leczenie alemtuzumabem jako gratis bez łaski NFZ - jest jakaś perspektywa. I u Ciebie też jest taki bonus?
Z tym że z jednej strony nie jestem aż takim "królikiem" z drugiej męczę się z tym Rebifem - gorączka, grypa (czego nie ma przy copaxone), bóle żołądka po tabletkach na grypę itp. = raczej gorzej niż bez tego leku.
Ale ważne że:
"Patients who receive RebifŸ and complete 2 years on study may be eligible to receive alemtuzumab in an extension study.:
http://clinicaltrials.gov...how_locs=Y#locn
Oznacza to, że po 2 latach pacjenci na Rebif-ie biorący udział w badaniu otrzymają od firmy leczenie alemtuzumabem jako gratis bez łaski NFZ - jest jakaś perspektywa. I u Ciebie też jest taki bonus?
Biorę copaxone półtora roku. Włosy zawsze miałam słabe i cienkie. Ostatnio dużo mi wypada włosów ale nie kojarzyłam tego z copaxonem. Mniej więcej co rok mi wypadają i co rok mam pełno krótkich odrostów ale tym razem czuję że za dużo mi ubyło. Może przez to, że zaniedbałam przyjmowanie suplementów.. brak witamin.. też jestem ciekawa czy to copaxon.. Do tej pory nie miałam żadnych skutków ubocznych. Zdrowa jak ryba i mało chorowałam na przeziębienia.
Tylko od ponad miesiąca coś miałam małą odporność i powiększyły mi się węzły chłonne pod pachą aż mnie to bolało w piersi (wystraszyłam się). Czasem nie gardło pobolewało lekko ale szybko o tym zapominałam. Zrobiłam usg - z piersiami wszystko ok ;P. Teraz węzły już nie bolą i się pomniejszyły. Czasem kaszlnę może coś mam na płucach hm.. Nie wiem czy Copaxon miał wpływ na to jak się ostatnio czułam ale warto po prostu uważać i chronić. Od 2 tygodni czasem zaboli mnie wątroba albo żołądek tak wysoko pod mostkiem.. Zawsze miałam wrażliwy układ trawienny i po prostu uważałam na to co jem ale teraz muszę to zbadać..
Kurde ostatni miesiąc mnie straszy .. jak nie klatka piersiowa to wątroba itp.. jakbym się miała rozsypać ale najważniejsze, że w tej chwili już mnie nic nie boli. Jest ok.
Tylko od ponad miesiąca coś miałam małą odporność i powiększyły mi się węzły chłonne pod pachą aż mnie to bolało w piersi (wystraszyłam się). Czasem nie gardło pobolewało lekko ale szybko o tym zapominałam. Zrobiłam usg - z piersiami wszystko ok ;P. Teraz węzły już nie bolą i się pomniejszyły. Czasem kaszlnę może coś mam na płucach hm.. Nie wiem czy Copaxon miał wpływ na to jak się ostatnio czułam ale warto po prostu uważać i chronić. Od 2 tygodni czasem zaboli mnie wątroba albo żołądek tak wysoko pod mostkiem.. Zawsze miałam wrażliwy układ trawienny i po prostu uważałam na to co jem ale teraz muszę to zbadać..
Kurde ostatni miesiąc mnie straszy .. jak nie klatka piersiowa to wątroba itp.. jakbym się miała rozsypać ale najważniejsze, że w tej chwili już mnie nic nie boli. Jest ok.
eh :]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 382 gości