interferon beta - pytanko
Moderator: Beata:)
Mam takie małe spostrzeżenie co do interferonu. Gdy przez miesiąc byłem na rehabilitacji w Borne Sulinowo, nie odczuwałem żadnych dolegliwości po zastrzykach. Od kiedy wróciłem do domu znów mam delikatne bóle głowy i jestem zmęczony. Można by wysnuć wniosek, iż regularne ćwiczenia i dużo wypoczynku redukują skutki uboczne
Ludzie mądrzeją z wiekiem, przeważnie jest to wieko od trumny.
Chcialem sie "pochwalic" ze jutro ide na oddzial neurologiczny. Wkoncu! W czwartek maja mi zrobic punkcje, potem oczekiwanie na wyniki z Gdanska (bede lezal w Olsztynie) no i moze wkoncu ostateczna diagnoza co ja wkoncu mam, czy to SM czy inne dranstwo... No i po diagnozie wkoncu moze jakies leczenie... Niecierpliwilem sie juz bo objawy mam od ponad 2 miesiecy, w tym czasie od sprawnego faceta stalem sie inwalida poruszajacym sie o 2 kulach... 3majcie kciuki i ja bede 3mal za Was jak zawsze :] dam znac po powrocie co i jak... Ahoj!
Kiedys wszystkie wielkie rzeczy i tak straca sens, wiec cieszmy sie z tych malutkich
-
- Posty: 221
- Rejestracja: 2008-12-02, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa
biore betaferon 2,5 miesiaca. Od dwoch tygodni nie mam juz zadnych skutkow ubocznych (typu dreszcze), ale pozostaly bolace miejsca po iniekcjach. Czy to mija? jak to u Was bywalo? jest obrzek, zaczerwienienie, swedzenie. ALE, co ciekawe, tylko w niektorych miejscach sam zastrzyk jest bolesny. Np. w brzuch i gorne partie ud - bomba, a reszta nieco boli. Tyz tak macie?
pozdrawiam
pozdrawiam
pozdrawiam,
Ania
Ania
Brałam Betaferon 25 m-cy.Skutki uboczne odczuwałam tylko na pocvzątku. Najepsze były zastrzyki w brzuch (zero negatywnych odczuć), najbardziej nie lubiłam zastrzyków w udo, były najbardziej bolesne, ale odczynów skórnych raczej nie miałam. Widać, że każdy inaczej reaguje na Betaferon. Mój organizm już po miesiącu, te zastrzyki traktował tak jak łykanie witaminki C. Bardzo żałuję, że nie dane mi było przyjmować ten lek dłużej (koszty!!!). Tolerowałam go i czułam się rewelacyjnie!
Nic nie boli tak jak życie
ja, podobnie jak Nati, przyjmuję beta od grudnia 2008 roku. na początku był koszmar - szczególnie po dwóch pierwszych zastrzykach [dreszcze, wysoka gorączka, czerwone ślady po iniekcji]. ale z czasem objawy uboczne zaczęły mijać. teraz czasami [na szczęście rzadko] następnego dnia po zastrzyku boli mnie głowa i czuję się na maxa senna. ale ogólnie nie narzekam.
dla mnie najbardziej nieprzyjemne są zastrzyki robione w udo. blee... najbardziej ok są te robione w brzuch i pośladki w ramię się nie kłuję od czerwca. tak przed wakacjami odstawiłam to miejsce i w zamian podaję sobie beta w brzuch [dolne jego partie].
no i tak to się kręci
dla mnie najbardziej nieprzyjemne są zastrzyki robione w udo. blee... najbardziej ok są te robione w brzuch i pośladki w ramię się nie kłuję od czerwca. tak przed wakacjami odstawiłam to miejsce i w zamian podaję sobie beta w brzuch [dolne jego partie].
no i tak to się kręci
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl
http://aktiv-med.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 168 gości