Extavia
Moderator: Beata:)
Extavia
Hejka. Czy ktoś z Was stosował ten lek? Jeśli tak, o jakie były Wasze odczucia? Dzięki za informacje.
":Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jak byśmy byli nieśmiertelni."
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 2009-01-29, 10:16
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 2009-01-29, 10:16
- Lokalizacja: Warszawa
http://www.emea.europa.eu/humandocs/PDF ... 33-pl1.pdf
fragment ze strony Pozytywnego Impulsu: Nowy preparat Extavia.Nie należy się specjalnie dziwić, jeśli w szpitalu zaproponują leczenie preparatem – interferonem beta o nowej nazwie. Od stycznia 2009 roku bowiem jest już dostępny w Polsce interferon beta-1b fi rmy Novartis o nazwie Extavia. Ma postać proszku, do którego dołączono rozpuszczalnik do sporządzania roztworu do iniekcji. Jest dopuszczony do obrotu w Unii Europejskiej. Podobnie jak inne interferony może być dostępny w programie lekowym fi lansowanym przez NFZ w placówkach, które zajmują się w Polsce leczeniem stwardnienia rozsianego.
i kolejny link: http://www.aptekarzpolski.pl/index.php? ... &Itemid=76
temat chyba wyczerpany w skrocie: to refundowany interferon 1b (cos jak Betaferon-na jego 'licencji')
zastanawiam sie tylko,czy naprawde problemem bylo poszukac np przez google
fragment ze strony Pozytywnego Impulsu: Nowy preparat Extavia.Nie należy się specjalnie dziwić, jeśli w szpitalu zaproponują leczenie preparatem – interferonem beta o nowej nazwie. Od stycznia 2009 roku bowiem jest już dostępny w Polsce interferon beta-1b fi rmy Novartis o nazwie Extavia. Ma postać proszku, do którego dołączono rozpuszczalnik do sporządzania roztworu do iniekcji. Jest dopuszczony do obrotu w Unii Europejskiej. Podobnie jak inne interferony może być dostępny w programie lekowym fi lansowanym przez NFZ w placówkach, które zajmują się w Polsce leczeniem stwardnienia rozsianego.
i kolejny link: http://www.aptekarzpolski.pl/index.php? ... &Itemid=76
temat chyba wyczerpany w skrocie: to refundowany interferon 1b (cos jak Betaferon-na jego 'licencji')
zastanawiam sie tylko,czy naprawde problemem bylo poszukac np przez google
Ostatnio zmieniony 2009-11-26, 00:24 przez primosz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 2009-11-29, 20:39
- Lokalizacja: prawie łódź
Widzę, że jednak nie sama się męczę z Extavią. Ostatnio mam problem z nadmiernym poceniem się po zastrzyku. W nocy straszne dreszcze, lodowate dłonie i stopy, mimo wzięcia przeciwbólowych specyfików przed podaniem leku. Ból mięśni mnie nie odstępuje na krok chociaż głowa już nie boli.
Czy to tak już będzie?
Czy to tak już będzie?
to lek zblizony do Betaferonu,wiec proponuje poczytac tematy o nim (sporo tego na forum).w moim przypadku objawy slably z czasem az przestaly wystepowac. drszcze byly naprawde wyczerpujace i nie bylo na nie rady Renella - szczerze wspolczuje,naprawde.nawet 'dzwonilem' zebami,masakra.u kazdego jest inaczej-nie ma reguly. np u mnie slably stopniowo przez kilka miesiecy
w koncu znalazlem sposob na to: w pewnym sensie poddalem sie im.po prostu spokojnie lezalem w bezruchu i skupialem sie na regularnym ale i niezyt glebokim oddechu.wybudzaly mnie i myslalem sobie 'ok,teraz spokojnie'.czekalem az 'pierwsza fala' przejdzie a potem juz tylko relax i oddychanie.moznaby nazwac to pewna forma medytacji,czy cos w tym stylu ale najwazniejsze,ze bylo skuteczne
pozniej metody tej uzywalem w kriokomorze,no i czasem w zimie.poddajesz sie temperaturze i starasz sie nie napinac miesni.wtedy jest zimno ale do zniesienia i wsystko masz pod kontrola (oczywiscie wymaga to wprawy/treningu)
w koncu znalazlem sposob na to: w pewnym sensie poddalem sie im.po prostu spokojnie lezalem w bezruchu i skupialem sie na regularnym ale i niezyt glebokim oddechu.wybudzaly mnie i myslalem sobie 'ok,teraz spokojnie'.czekalem az 'pierwsza fala' przejdzie a potem juz tylko relax i oddychanie.moznaby nazwac to pewna forma medytacji,czy cos w tym stylu ale najwazniejsze,ze bylo skuteczne
pozniej metody tej uzywalem w kriokomorze,no i czasem w zimie.poddajesz sie temperaturze i starasz sie nie napinac miesni.wtedy jest zimno ale do zniesienia i wsystko masz pod kontrola (oczywiscie wymaga to wprawy/treningu)
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 2009-11-29, 20:39
- Lokalizacja: prawie łódź
Pierwsze dreszcze były straszne, nie wiedzialam co się dzieje. Bałam się wstać z łóżka po skarpetki i sweter aby gorzej nie "zmarznąć". Wzięcie Griprxu czy czegoś podobnego zawsze mi pomagało. Początki zawsze są trudne. Najważniejsze to znaleźć własny złoty środek. Ja najpierw biorę gorący prysznic, nastepnie szybko zastrzyk i pod pierzynę aby nie zmarznąć. Na razie (odpukać) pomaga i dreszczy brak
oj tak-pierwsze dreszcze wydawaly sie jakims napadem epilepsji,eh.przypomnialo mi sie tez,ze czasami spalem w cieplych spodniach,bluzie i 2 parach skarpetek a i tak dreszcze i uczucie zimna zostawaly przez to wszystko zwiekszyla sie moja tolerancja bolu ale nie wiem,czy to dobrze akurat. eval - wydaje mi sie,ze nie mozna brac kapieli (tymbardziej goracej) na jakis tam czas przed zastrzykiem (nie pamietam dokladnie ale bylo takie ograniczenie).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 119 gości