Extavia

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

miron
Posty: 52
Rejestracja: 2011-02-03, 11:12
Lokalizacja: Krosno

Postautor: miron » 2011-02-26, 15:36

Żyły na pewno sobie zbadam choćby z czystej ciekawości. Jak tylko będę miał wyniki obiecuje podzielić się nimi na forum.

perso
Posty: 253
Rejestracja: 2009-12-07, 14:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: perso » 2011-02-26, 15:53

Zbadaj, zbadaj - tylko pamiętaj że takie badanie można w miarę wiarygodnie zrobić chyba w 3 miejscach w Polsce. To jest nowy temat i mało kto umie to robić poprawnie.

kujaw
Posty: 141
Rejestracja: 2010-05-29, 20:04

Postautor: kujaw » 2011-02-28, 10:25

Polecam dr Kosteckiego w Tychach! Mi wykrył okrrrropne zwężenia - co oczywiście traktuję prawie jak dar z niebios :) Można się umówić się na wizytę pod nr telefonu 322270049 od 12.00-19.00.

miron
Posty: 52
Rejestracja: 2011-02-03, 11:12
Lokalizacja: Krosno

Postautor: miron » 2011-02-28, 19:53

Dzięki za namiary, skorzystam. Coś nam jednak temat o extavi schodzi w kierunku ccsvi :)

kujaw
Posty: 141
Rejestracja: 2010-05-29, 20:04

Postautor: kujaw » 2011-02-28, 21:57

Gdyby ccsvi nie było tak skuteczne, to myślę, że byśmy o tym nie pisali :) Z mojej strony koniec offtopicu.

Anecik
Posty: 5
Rejestracja: 2010-10-21, 19:47
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: Anecik » 2011-03-08, 21:42

Dla tych co nie znoszą tych zastrzyków co drugi dzień nadchodzą lepsze czasy bo extavię produkują już w formie tabletek, ciekawe tylko czy będą u nas dostępne z refundacji? Co do szkodliwości... cóż mamy do wyboru dobre samopoczucie bez rzutów i infekcji, albo z. Czas pokaże czy było warto. Liczę się z tym, że jak skończę z extavią może być kiepsko, a reakcja na odstawienie da w kość. Co do reakcji na lek to po roku z avonexem, po którym czułam się fatalnie, extavię toleruję o dziwo dobrze, mimo iż lekarz straszył, że będzie gorzej.

miron
Posty: 52
Rejestracja: 2011-02-03, 11:12
Lokalizacja: Krosno

Postautor: miron » 2011-03-09, 16:46

Wczoraj zrobiłem sobie dopiero dziewiąty zastrzyk i dzisiaj po raz pierwszy nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. Fajnie by było aby tak już zostało.
PS. Umówiłem się na badanie żył. W środę jadę do Tych. Strasznie jestem ciekawy co wyjdzie.

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2011-03-09, 18:58

miron, jedziesz na badanie do dr Kosteckiego?
Napisz proszę potem co wykazało Ci badanie żył.

Pozdrawiam!

miron
Posty: 52
Rejestracja: 2011-02-03, 11:12
Lokalizacja: Krosno

Postautor: miron » 2011-03-09, 21:13

Tak jadę do dr Kosteckiego. Obiecuję że zdam relację po badaniu.

Malik
Posty: 2
Rejestracja: 2011-02-05, 12:08
Lokalizacja: Ostróda

Postautor: Malik » 2011-03-12, 13:42

witaj ja jestem chory od 2lat i przez 6mies miałem betaveron3 i było ok a od 2miesięcy mam extavie lekmoże być bo to jest taki sam ale maszynke do robienia mają bardzo kiepską trzeba trzymać ją w dwóch rękach bo tak dorzuca normalnie tragedia igła się nie chowa a w betaveronie maszynka luks pełen automat ale cóż w tym roku był przetarg i dali tańszy lek nasz kochany nwz :1:

Anecik
Posty: 5
Rejestracja: 2010-10-21, 19:47
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: Anecik » 2011-03-12, 19:06

Zgadzam się z Malik'iem. Zestaw do wstrzykiwań extavii jest jak wystrzał z pistoletu, odrzuca mnie po nim, a mąż który robi mi ten zastrzyk wmawia mi, że jestem cykor, co nie jest prawdą, bo to ten huk powoduje, że mimowolnie lekko przesuwam się i czasem igiełka prawie wychodzi z ciałka.

trufla
Posty: 28
Rejestracja: 2010-06-16, 15:48
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontaktowanie:

Postautor: trufla » 2011-03-13, 14:47

ta, dlatego zrezygnowałam z autowstrzykiwacza na rzecz tradycyjnego wbijania igiełki... Wbrew pozorom - mniej boli :D

Nie mogę się nadziwić jak rozpisujecie się o objawach grypopodobnych...
Mi pielęgniarka przy pierwszym podaniu leku mówiła
żeby przez kilka pierwszych miesięcy pół godziny przed zastrzykiem zawsze brać Paracetamol! Tylko raz na jakiś czas przed pojedynczym zastrzykiem nie brałam żeby sprawdzić czy dalej męczy..

Biorę Extavię od sierpnia, a gdzieś w grudniu przestałam brać paracetamol...
http://www.munus.pl/z/1452 proszę zagłosujcie tutaj i pomóżcie wygrać! :)

miron
Posty: 52
Rejestracja: 2011-02-03, 11:12
Lokalizacja: Krosno

Postautor: miron » 2011-03-14, 08:35

Ja też jakoś nie pomyślałem o automacie i nie żałuję. Zastrzyk jest prawie bezbolesny. U mnie akurat jest odwrotna sytuacja, dostałem się do programu nfz i od przyszłego miesiąca przechodzę na betaferon firmy Bayer:)

mona
Posty: 182
Rejestracja: 2009-02-26, 16:05
Lokalizacja: świetokrzyskie

Postautor: mona » 2011-03-14, 20:35

Witajcie ja od 15 miesięcy jestem na interferonie na początku był to betainterferon a teraz jest extawia ,czuję sie ....nie chcę zapeszać ,powiem tyle przed rozpoczęciem kuracji mogłam przejść 500m a teraz 2000 m,boję się że ten ''sen'' szybko się skończy ,boję sie reali .
Mona

trufla
Posty: 28
Rejestracja: 2010-06-16, 15:48
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontaktowanie:

Postautor: trufla » 2011-03-14, 21:21

mona, dobrze to słyszeć :)
Jak mówię : pozytywne nastawienie, wiara i autosugestia czynią cuda ;)
Więc nie bój się o przyszłość, żyj każdym kolejnym przechodzonym metrem :)
http://www.munus.pl/z/1452 proszę zagłosujcie tutaj i pomóżcie wygrać! :)


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 147 gości