agaosa pisze:Jestem przykładem, że skutki uboczne istnieją, ale z drugiej strony nie ma 100% pewności, że zmiana nowotworowa była wynikiem brania leku.
Obawiam sie , że ten nowotwór to nie przypadek. Czytałam już na innym forum obszerny post osoby, która również dostała nowotwór po tym leku. Zbyt dużo takich przypadków. Nie brałam tego leku ale naczytałam się o nim tyle nieciekawych rzeczy , że testowaniu bym się nie poddała. Koncerny farmaceutyczne nie szczególnie liczą sie ze zdrowiem pacjenta ale przede wszystkim z tym by zrobić wszystko by wprowadzono nowy "cudowny" lek i móc czerpać z tego zyski.