Leczenie- BIIB017
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 2010-10-07, 18:18
- Lokalizacja: sieradzkie
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 2010-10-07, 18:18
- Lokalizacja: sieradzkie
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 2010-10-07, 18:18
- Lokalizacja: sieradzkie
- Kontaktowanie:
katarzyna1974, ja miałem operacje na wyrostek i nie wziołem tylko jednego zastrzyku ale nie wiem jak u ciebie mi chirurg powiedział żebym sobie nie robił zastrzyku. operacje miałem w środe czyli 4 dni po iniekcji i 10 dni przed następną której nie zrobiłem. ale to wszystko indywidualnie więc porozmawiaj z neuro a przed zabiegiem z chirurgiem. pozdrawiam
Szczęśliwi, którzy potrafią śmiać się z siebie, albowiem nigdy nie przestaną mieć powodów do radości. )
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 2010-10-07, 18:18
- Lokalizacja: sieradzkie
- Kontaktowanie:
witam. weszłam sobie na tę stronę, bo potrzebuję opinii. Już troszeczkę poczytałam o tym leku. Moja koleżanka ze Stowarzyszenia właśnie go przyjmuje już roczek minął. To znaczy jest w programie więc nie wie kiedy go przyjmuje a kiedy nie. Od początku czuje się nie najlepiej, a przez ostatnie trzy zastrzyki stan się pogorszył do tego stopnia, że wylądowała wczoraj w szpitalu. Rzut. Ma reakcje uczuleniową. Takie wielkie placki jakby ktoś ją pobił (dokładnie stłuczenia) i poważne osłabienie. Jest w depresji. Zastanawia się, czy zrezygnować. Przeczytała skutki ubocznie. PROSZę POMÓŻCIE ZROZUMIEć.
Witam w temacie BIIB017
wczoraj byłam w Szczecinie u PROFESORA Potemkowskiego,zrobiono badanie 3 godziny ) no cóż jak to z badaniami
Jeśli wyjdą na tak to wchodzę do programu,cała w strachu przed działaniami niepożądanymi
ale tu negatywów jeszcze nie zaczęłam a już mam tego dość a czuję się tak w treści psychicznej niby radosna a zamknięta w zawiasach niemożności
Bezpośrednio-kontaktowy -telefonicznie to opiekun LEK. M.R. pod nadzorem profesora.
wczoraj byłam w Szczecinie u PROFESORA Potemkowskiego,zrobiono badanie 3 godziny ) no cóż jak to z badaniami
Jeśli wyjdą na tak to wchodzę do programu,cała w strachu przed działaniami niepożądanymi
ale tu negatywów jeszcze nie zaczęłam a już mam tego dość a czuję się tak w treści psychicznej niby radosna a zamknięta w zawiasach niemożności
Bezpośrednio-kontaktowy -telefonicznie to opiekun LEK. M.R. pod nadzorem profesora.
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend
Jestem drugi rok w programie.Na początku było "okropnie"-tak prawie rok.
Myślałam że nie wytrzymam do końca programu,a tu niespodzianka.
Czuje się wspaniale. Wróciłam po 17-tu latach do pracy. Nawet psychotropy odstawiłam.Zastrzyk robię wieczorem,przemęczę noc-a rano już wszystko ok.
I najważniejsze-NIE mam nowych zmian.
Gdybym jeszcze raz musiała zdecydować się na ten lek-to tak,chociaż nie wiem co będzie dalej ,no ale tego nikt nie wie.
Myślałam że nie wytrzymam do końca programu,a tu niespodzianka.
Czuje się wspaniale. Wróciłam po 17-tu latach do pracy. Nawet psychotropy odstawiłam.Zastrzyk robię wieczorem,przemęczę noc-a rano już wszystko ok.
I najważniejsze-NIE mam nowych zmian.
Gdybym jeszcze raz musiała zdecydować się na ten lek-to tak,chociaż nie wiem co będzie dalej ,no ale tego nikt nie wie.
Miłego dnia [you]!
"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"
"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 372 gości