: 2010-08-04, 22:06
Zażywam już miesiąc, ale pech sie stał bo mnie ząb zaczął boleć i miałam mały rzut, więc nie sprawdzę czy działa, bo biore sterydy w tabletkach. Pytałam pani neurolog a ona powiedziała, że nie wierzy żeby przez branie tabletek można sobie pomnożyć komórki, ale ja mam ją gdzieś bo każdy lekarz mi to powie, oni nie uważają takich metod.
Ale ja sobie powiedziałam że biorę 3 miesiące i sie sama przekonam na własnej skórze nic innego mi nie pozostało, choroba postępuje to szukam coś sama, może jest to naiwne, a może lepiej mieć jakąś nadzieje. Więc biorę jeszcze 2 miesiące i się przekonam, napiszę po 2 miesiącach, chyba że wcześniej coś się zmieni na lepsze. Czytałam że u niektórych działa po 2 tyg, ale przy poważnych chorobach trzeba pobrać dłużej ok 3 miesięcy. Więc tyle postanowiłam brać. W tej sytuacji nie posłucham lekarza, bo przepisała mi sterydy w tabletkach w niedużych dawkach, a wyczytałam że małe dawki mogą zwiększyć aktywność choroby, wiec po co mi tak kazała brać. Teraz już skończę, bo zaczęłam a przerywać też nie można. Więc do końca nie wierze w ich opinie.
Ale ja sobie powiedziałam że biorę 3 miesiące i sie sama przekonam na własnej skórze nic innego mi nie pozostało, choroba postępuje to szukam coś sama, może jest to naiwne, a może lepiej mieć jakąś nadzieje. Więc biorę jeszcze 2 miesiące i się przekonam, napiszę po 2 miesiącach, chyba że wcześniej coś się zmieni na lepsze. Czytałam że u niektórych działa po 2 tyg, ale przy poważnych chorobach trzeba pobrać dłużej ok 3 miesięcy. Więc tyle postanowiłam brać. W tej sytuacji nie posłucham lekarza, bo przepisała mi sterydy w tabletkach w niedużych dawkach, a wyczytałam że małe dawki mogą zwiększyć aktywność choroby, wiec po co mi tak kazała brać. Teraz już skończę, bo zaczęłam a przerywać też nie można. Więc do końca nie wierze w ich opinie.