Waldziu pisze:Anula trzymaj się Ja trzymam kciuki
Metypred
Moderator: Beata:)
ewa m pisze:Aniu, mam nadzieje że Metypred ci pomoże i wrócisz do dawnej formy, a potem...to ja stawiam piwko.
Ewuś, w formie to ja jestem cały czas. tylko neurolog chce mi zlikwidować lekkie mrowienie w dłoniach, które utrzymuje się już od daaawna... ale do tego, to ja się już przyzwyczaiłam. hehe.
poza tym jest wszystko w porządku! zresztą widziałaś na spotkaniu;)
btw. dzięki za miłe słowo:)
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl
http://aktiv-med.pl
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
ja do metypreciku zawsze gasec oslonowo na zoladek, kalipoz potasik i spironol zeby nie spuchnac. potem musialam dodatkowo propronolol na serce brac bo mi telepalo.tak mi zostalo do dzisiaj . ostatni steryd co bralam w tym roku zima dexametason i mam wrazenie ze po metyprecie mialam wieksza pikawe serca niz po dexa, a pododbno dexametason to lek ktory ma wieeele skutkow ubocznych i gowycofuja juz.
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
spironol bralam zeby nie spuchnac po sterydach http://www.leki.med.pl/lek.phtml?id=369 ... 321&menu=4
jesli nie spironol to furosemid ale ten za bardzo odwadnial
jesli nie spironol to furosemid ale ten za bardzo odwadnial
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2009-02-06, 07:21
- Lokalizacja: Poznań
Hej!
A ja właśnie wróciłam ze szpitala, jednak dostałam solu i teraz od poniedziałku jestem na metypredzie (1x 16mg), oczywiście osłonowo gasec, kalipoz i furosemid. Ale nie czuję się za dobrze po metypredzie. Jakoś nie mogę normalnie funkcjonować, cały czas mi gorąco, jestem słaba, drętwieje mi moja słabsza lewa strona i czasami mam napady lęku Poszłam wczoraj do rodzinnego i zapisała mi coś przeciwlękowego, bo stwierdziła, że pewnie w tym tkwi problem. Dziś odbieram to cudo z apteki, mam nadzieję, że pomoże bo już jutro idę do pracy. Najchętniej to bym to cholerstwo odstawiła... Ale za 1,5 mies znowu kolejna kuracja solu i ponoć trzeba brać....
A ja właśnie wróciłam ze szpitala, jednak dostałam solu i teraz od poniedziałku jestem na metypredzie (1x 16mg), oczywiście osłonowo gasec, kalipoz i furosemid. Ale nie czuję się za dobrze po metypredzie. Jakoś nie mogę normalnie funkcjonować, cały czas mi gorąco, jestem słaba, drętwieje mi moja słabsza lewa strona i czasami mam napady lęku Poszłam wczoraj do rodzinnego i zapisała mi coś przeciwlękowego, bo stwierdziła, że pewnie w tym tkwi problem. Dziś odbieram to cudo z apteki, mam nadzieję, że pomoże bo już jutro idę do pracy. Najchętniej to bym to cholerstwo odstawiła... Ale za 1,5 mies znowu kolejna kuracja solu i ponoć trzeba brać....
Podróżowanie- nawlekanie koralików geografii na nitkę życia
zgredek pisze:07margolcia napisał/a:
Ale za 1,5 mies znowu kolejna kuracja solu i ponoć trzeba brać....
tego nie łapie, to masz już ustalone z góry kiedy solu ?
do mnie też jakoś to nie dociera...
Ja idę do szpitala jak mam rzut i wtedy mam solu przez 5 dni po 1000.
Pytałam lekarza o metypred, to mi powiedział, że ja nie muszę. Tylko nie pamiętam czy pytałam dlaczego. Ale jeśli lekarz mówi nie, to nie.
Tylko zastanawiam się na czym polega to Twoje
07margolcia pisze:za 1,5 mies znowu kolejna kuracja solu i ponoć trzeba brać....
Czy tak umówiłaś się z lekarzem, że czy masz rzut czy nie to kładziesz się i podają Ci solu?
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2009-02-06, 07:21
- Lokalizacja: Poznań
A mi powiedzieli, że na kolejną kurację mam się zjawić za 1,5 mies. nie wiem dlaczego... hmmm z całego tego roztargnienia chyba się nie zapytałam. Ale wiem, że tak właśnie na Lutyckiej robią. A metypred mam brać, ponieważ ponoć nie można od razu tak po solu bez niczego. Dlatego kontynuacja słabszym sterydem z tej samej grupy. Byłam dziś u lekarza i na całe szczęście obniżył mi dawkę, może będzie lepiej
Podróżowanie- nawlekanie koralików geografii na nitkę życia
'A metypred mam brać, ponieważ ponoć nie można od razu tak po solu bez niczego.'
Można, można, miałam 2 x solu i na szczęście bez dawek schodzących.
A te wlewy solu co 1,5 mies. to taka kuracja - zdaje się, specjalność poznańska. O ile pamiętam już jakiś rok temu zaproponowano ja jednemu z uczestników formum, ale zdaje się, nie do końca to wyszło, bo nie zawsze znajdowalo miejsce w szpitalu. Mam nadzieję, że będziecie miały więcej szczęścia i że kuracja pomoże.
Można, można, miałam 2 x solu i na szczęście bez dawek schodzących.
A te wlewy solu co 1,5 mies. to taka kuracja - zdaje się, specjalność poznańska. O ile pamiętam już jakiś rok temu zaproponowano ja jednemu z uczestników formum, ale zdaje się, nie do końca to wyszło, bo nie zawsze znajdowalo miejsce w szpitalu. Mam nadzieję, że będziecie miały więcej szczęścia i że kuracja pomoże.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 141 gości