Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Byłam dziś z przypadku u neuro,która stwierdziła,ze mam wziąsć jeszcze te 2 dawki i czekać,troche ćwiczyć ale nie przemęczać się.Na solu mnie nie weźmie bo musi byc przerwa( i tak bym nie poszła ).Dzisiaj tak jakby minimalnie lepiej mi się chodziło,trochę bez kuli nawet tylko dalej kiepsko widzę.Stwierdziła,ze pewnie przez ta infekcję tak wyszło.Rozmawiałam też z kolegą,który mówi że on dopiero po skończeniu Metypredu po jakimś czasie czuje poprawę.Od 3 miesięcy zmagam się z bólem prawego podbrzusza i dziś dowiedziałam się,że to też moze byc wynik sm.

witam...ból podbrzusza prawego-znam to...męczy mnie już kilka miesięcy..

ale nie o tym..biorę Metypred od dzisiaj-generalnie pierwszy raz steryd...i
rozpiska:

1,2,3,4,5 dzień 96 mg
6 dzień 80mg
7 64mg
8 48mg
9 32mg
10 16mg
11 8mg

i generalnie...mogłam po południu poodkurzać juuupi-nie wiedziałam,że można się z tego tak cieszyć
Nie mam jeszcze diagnozy-póki co obserwacja w kierunku PPSM.
pozdrawiam
będę pisała jak dalej

czy metypred wyczyszcza organizm z potasu i magnesu

dareczek705 przy długotrwałym leczeniu (ponad 3 tygodnie) zmniejsza poziom potasu i sodu. Magnesu nie.

Dodam jeszcze, że jakiś czas temu na stronach Centrum Informacji o Leku ( http://leki-informacje.pl/ ), pojawiła się między innymi przy Metypredzie czy Solu - Medrolu ikonka przekreślonego grejpfruta ( http://leki-informacje.pl/lek/charakter ... ypred.html ) . Podczas terapii powinniśmy zrezygnować z grejpfruta ze względu na interakcje leku z sokiem.

O grapefruicie nie wiedziałam...hmmm uwielbiam...i pozwoliłam sobie,ale leki biorę rano a sok piłam dopiero wieczorem...

No i kolejny dzień na Met....
Odstawiam 1 dziennie...i niestety kop mniejszy...zobaczymy jak zejdę 30 grudnia do ostatniej dawki.Póki co wieczorem ręce znowu słabną.Reszta działa.

zdiagnozowano u mnie lekki rzut - drętwienie kończyn dolnym wraz z kuperkiem- co mnei doprowadza do szaleństwa!
i odmówiono solu medrolu ,ze względu na fakt, iż miałam go w pazdzierniku.
za to neurolog przepisał mi metypred
4 dni 64mg
4 dni 20mg
4 dni 16mg
4 dni 8mg
4 dni 4mg

dostałam ten leki osłonowe. po 2 dniach stosowania doszły mrówki w lewej ręce.
Zastanawiam się , czy jednak nie powinnam dostac solu- na co mój lekarz odparł, ze to za słaby rzut. mam cięzkie i bolące nogi , sztywne kolana- co prawda chodzę normalnie, ale to chyba siła woli i 23 letni tylko organizm.

Dodam, że nie biorę żadnych innych leków, gdyż okropnie się czułam po interferonie ( 2 lata) i obecnie przeywam w Anglii, gdzie lekarze o ile pacjent chodzi nei dają solu.

mariposa, na mnie Metypred nie działa wogóle.A co do solu wielokrotnie chcieli mnie zabrać na oddział mimo,że rzut nie był miażdzący ale bardzo rzadko się godziłam.Może kiedyś pożałuję ale nie teraz...

ja na oddział to niekoniecznie, od dziecka boję się szpitali i unikam jak ognia. Ale kroplówkę to ambulatoryjnie to bym sobie wlała solu- żeby się to szybciej skończyło. bo i spać nie mogę strasznie irytują mnie te drętwiejące odnóża i ciężko się chodzi, a z natury jestem temperamentna ;D

Odświeżam wątek. Z racji tego, że w nodze wróciła mi przeczulica i do tego cała kończyna boli, hm, powiedziałabym dość upierdliwie to w związku z tym łykam Movalis ( niesterydowy, przeciwzapalny, przeciwbólowy ), do tego b12 w zastrzykach i właśnie dostałam Metypred, ale z tego co się tu dowiedziałam małe dawki nie są korzystne w "gaszeniu" objawów, a ja właśnie takie dostałam.No i moje pytanie - czy faktycznie prawdą jest, że małe dawki mogą zaszkodzić

Wiem, wiem, najlepiej do neuro, ale to jest niemożliwe, średni termin oczekiwania 3 miesiące, a na oddział nie chcę, bo wydaje mi się, że jeszcze czas na Solu.
Oczywiście jak się pogorszy to się położę, ale dla mnie to ostateczność.

ja ostatnio miałam właśnie takie obawy co do tego czy małe dawki szkodzą, bo sama najprawdopodobniej będę je brała (4mg a później 2mg) i pytałam się neurologa, powiedział, że w żadnym wypadku nie powinny zaszkodzić i że przecież sterydami się leczy sm a nie szkodzi, także trochę mnie uspokoił.

ŚpiącaKrólowa pisze:bo sama najprawdopodobniej będę je brała (4mg a później 2mg)

no właśnie mam podobnie, tzn najpierw 8 mg, potem 4 mg, a potem co drugi dzień itd............
póki co objawy są upierdliwe aczkolwiek znośne............

Różnie jest z metypredem tak jak choroba u każdego przebiega inaczej tak samo metypred działa na każdego inaczej moja neuro powiedziała mi że kiedy pojawi się rzut biegiem na oddział cytuję "nie ma co kapać rzut się może tylko utrwalić", oczywiście zanim idę na oddział jeszcze sobie pobiorę ten metypred też nie lubię przebywać w szpitalu ale zazwyczaj jest tak że metypred nie pomaga a raczej daje możliwość kilku dniowego opóźnienia żeby można było sobie wszystko pozałatwiać. Mi po rzucie zawsze coś zostaje nie wiem czy jest to wynik brania wcześniej metypredu czy choróbsko się u mnie dobrze czuje.

aga41 pisze:biegiem na oddział cytuję "nie ma co kapać rzut się może tylko utrwalić"

hmm.............chyba nikt do końca niestety nie poznał jeszcze tego dziadostwa, bo właśnie nie ma jednego patentu na wszystkie objawy..............
ja miałam 2 rzuty czuciowe, z czego drugi na prawdę silny i trwający ok. miesiąca, może dłużej ( już nie pamiętam ) i nie byłam na Solu, bo nie byłam jeszcze wtedy świadoma, że to rzut choroby, z którą przyszło mi się wkrótce zmierzyć.............a zatem mogę powiedzieć, że obydwa rzuty przechodziłam a objawy ustąpiły samoistnie, owszem ręce i nogi mam słabe cały czas, ale to już inna bajka..........

no i skoro objawy minęły same to teraz też mam nadzieję, że tak będzie dlatego nie spieszno mi na Solu, choć po nim pewnie szybciej nastąpiłaby poprawa

mi chodzilo, że bede brała te sterydy ale nie na rzut, na nic związanego z sm ...