Dexamethason

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

mateusz
Posty: 87
Rejestracja: 2009-12-24, 19:58
Lokalizacja: wrocław

Dexamethason

Postautor: mateusz » 2010-09-01, 21:05

Przepisała mi lekarka Dexamethason, czy możecie coś napisać o tym leku, czy go też przyjmowaliście?
mat83

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-09-01, 21:24

jeden z mich piewszych dopalaczy,tuż po diagnozie ,w szpitalu było o,ki ..rok póżniej
ale już w domu,tak słodko nie było,dla osłony żołądka pij mleczko(MAALOX)albo stosować zalecam LAKCID
zastrzyki lepsze,ale osłna raczej wskazana
co w duszy,to i w oczach

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-09-01, 22:01

Brałam chyba wszystkie oferowane sterydy dla nas esemków. Na mnie bardzo dobrze działał i szybko stawałam na nogi. Zgodzę się z koczim, że dexaven lepszy, bo w zastrzykach. No i pij mleczko osłonowe zwane Maalox...a i kalipoz (potas) zażywaj. :-)

J.B.
Posty: 220
Rejestracja: 2009-08-12, 21:59
Lokalizacja:

Postautor: J.B. » 2010-09-02, 09:18

Ja dexametasonu nie toleruje w zaden sposob, ostatnio jak doktorek sie uparl zebym to wziela to bym mu zeszla
Tym daję radę chorobie, że nic z niej sobie nie robię.

karol21
Posty: 2
Rejestracja: 2013-01-29, 21:37
Lokalizacja: Gdańsk

Deksametazon/Pabi Dexamethason

Postautor: karol21 » 2013-01-29, 22:18

Witam serdecznie wszystkich SMsiaków. Diagnozę stwardnienia mam od ponad półtora roku (maj 2011) chciałem doradzić się na temat leku Pabi Dexamethason z którym mam "problem". Napisałem problem, ale sam nie wiem czy mam to traktować jako problem, ponieważ stosując dexamethason czuje się dobrze, nawet bardzo dobrze, lepiej niż przed diagnozą. Oczywiście jak odkładam to samopoczucie się pogarsza... jeśli chodzi o problem o którym wspominam to są objawy uboczne, przede wszystkim spuchnięta księżycowa twarz(zaokrąglona) i spuchnięte ręce. Zawsze byłem osobą raczej szczupłą, więc teraz ta opuchlizna zaczyna mi co raz bardziej przeszkadzać. Powiem szczerze, że jak patrze w lustro to już zaczynam mieć głębokie depresyjne nastawienie. Czy jest jakiś sposób żeby tą opuchliznę zniwelować? np coś w rodzaju jakiś osłonek? suplementów diety? itp. wiem, że pewnym sposobem jest odłożenie steroidów, ale dlaczego mam rezygnować z dobrego samopoczucia i samorealizacji np. w pracy która jest dla mnie pożyteczna fizycznie i psychicznie. Dzięki mojej codziennej aktywności i dobremu samopoczuciu moja najbliższa Rodzina tą chorobę znosi lżej psychicznie na czym też mi zależy. Proszę więc o pomoc i dobrą radę. Z góry dziękuje, a od siebie dla wszystkich polecam książkę Josepha Murphy "Potęga podświadomości" Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez karol21, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2013-01-30, 08:13

A czy ten lek to nie jest steryd?
Pozdrawiam
SylwiU

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2013-01-30, 19:24

Tak to steryd Ania W. o tym pisała :)

mona
Posty: 182
Rejestracja: 2009-02-26, 16:05
Lokalizacja: świetokrzyskie

Postautor: mona » 2013-01-30, 20:01

Tak to jest steryd, przyjmowałam go w/g schematu przez pierwszy tydzień 3x1 tb, drugi tydzień 2x1 tb, a w trzecim tygodniu 1x1 tb, czułam się b.dobrze, ale niestety również puchłam i miałam ogromny apetyt .Po kuracji dieta i wracałam do normy. W trakcie przyjmowania tego specyfiku przyjmowałam jeszcze Esseliv, czy inny lek wspomagający pracę wątroby i było dużo lepiej, to są ciężkie leki i wątróbka bardzo cierpi. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez mona, łącznie zmieniany 1 raz.
Mona

karol21
Posty: 2
Rejestracja: 2013-01-29, 21:37
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: karol21 » 2013-01-30, 20:23

Tak to jest steryd. Mona, ja też mam duży apetyt, ale udało mi się to już opanować, na wadze przybrałem 5kg, ale to też już opanowałem dzięki w miarę możliwości regularnym ćwiczeniom. Bardzo polecam basen nawet dla ludzi nie umiejących pływać, jakikolwiek ruch w wodzie coś typu aerobic, rozciąganie się na płytkiej wodzie itp. Dawkę biorę bardzo podobną do Twojej nie więcej niż 3 tabletki dziennie i stopniowo schodzę do jednej, ale niestety gdy odkładam stan się pogarsza. Napisz proszę czy ten esseliv wspomagający wątrobę działa również na opuchliznę podczas brania Dexamethasonu? czy może ktoś z Was zna jakiś inny sposób...? Pozdrawiam

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2013-01-31, 07:31

karol21, na opuchliznę leki moczopędne powinny pomóc. Sterydy zatrzymują wodę w organizmie ( tak mi kiedyś lekarz powiedział). Lekarz rodzinny będzie wiedział co Ci zapisać, Kalipoz (potas) też trzeba uzupełniać. :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

dareczek705
Posty: 437
Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Postautor: dareczek705 » 2013-01-31, 12:11

Dexametazon to steryd na dodatek starej generacji.Nie można go brać dłużej niż miesiąc.Powie wam to każdy neurolog.Owszem po nim człowiek czuje się lepiej ale on ma bardzo dużo skutków ubocznych.Głównym jest tycie.

mona
Posty: 182
Rejestracja: 2009-02-26, 16:05
Lokalizacja: świetokrzyskie

Postautor: mona » 2013-01-31, 18:39

Dexametazon przyjmowałam dwa razy w życiu ostatnio ok 5 lat temu i nigdy nie dłużej niż 3 tygodnie a esseliv przyjmuję bo moja wątroba jak ma ciężko to się''zagazowuje'' i jestem niczym balon .
Mona

Lotka
Posty: 202
Rejestracja: 2012-12-31, 10:55
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: Lotka » 2013-02-03, 19:03

Brałam dexametason miesiąc przy zapaleniu nerwu wzrokowego, nie przytyłam ani kilograma, tylko "spuchłam" na twarzy i w okolicach talii, a myślę, ze nie przytyłam, bo pilnowałam diety.
Poza tym: bezsenność. Szłam spać koło 22, spałam do 2.00 i potem szalałam po domu, pełna energii, sprzątałam, układałam w szafkach. Ogólnie nieźle wspominam ten okres, nie czułam się jakoś bardzo źle po tym leku, a jako osłonę brałam Nolpazę.

Tym razem, przy drugich sterydach, poprosiłam o lek na zatrzymywanie wody w organizmie i obeszło się bez twarzy "księżyca w pełni' :)


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 181 gości