Na tropie nowej terapii SM

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-06, 19:37

radość coraz częściej drepcze ze mną.Gdybyś rozmawiał ze mną w marcu ub.roku (diagnoza i strach),zdziwiłbyś się kim stałam się głównie dzięki tobie krzyn i wszystkim ,którzy nauczyli mnie inaczej żyć.Czyli nie muszą być nowe leki,tylko leki,wystarczy uwierzyć w siebie i zaufać przyjaciołom.Myślę,że nie zbaczam z tematu.To naprawdę terapia SM.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-08-06, 21:04

przeceniasz mnie Wiesiu. Nie przekazywałem (uję) niczego czego sam bym nie doświadczył.

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-07, 20:42

wierzę ci,ale gdy ktoś pisze o sprawach związanych z moim strachem,bólem,podłym samopoczuciem i wiem,że ten ktoś czuje się podobnie,to pomaga.Bardzo pomaga.Nawet,gdy mnie oknocisz,nigdy nie podejrzewałam cię,że zmyślasz i udajesz.Zaufałam ci.
Wiesia żyj w zgodzie z sm


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 330 gości