Plastry -leczenie przez skórę.
Moderator: Beata:)
leczenie przez skórę cd
Niby przeczytałem co piszecie. Niby wiem o co chodzi. Ale cały czas brakuje mi uczestnika relacji. Metoda Włocha jest naiwna. Krążenie muzgowe ważna rzecz i jak sobie ktoś poprawi to lepiej. Ale z pewnością nie w młodym wieku lecz po 50-tce, albo 100 - ce. Plastry pachną futurą medyczną - jakby się sprawdziły to byłby show. A to jest b.dobry kierunek na - i dla immunologii. ŻYCZę OSOBOM NA TYM PRACUJĄCYM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
MUKTAR
Link do artykułu cytowanego wyżej przez homag to:
http://stwardnienierozsiane.info.pl/akt ... rozsianym/
http://stwardnienierozsiane.info.pl/akt ... rozsianym/
Link został już wklejony w PIERWSZYM poście tego tematu przez Just Girl, o czym zresztą wcześniej pisałam. Proszę więc nie powielać informacji, która mimo, że ukazała się w różnych źródłach, jest TAKA SAMA.
*********************************************
Teraz wróćmy tylko i wyłącznie do tematu, który został założony, czyli Waszych opinii na temat leczenia SM przez skórę. Do dyskusji na temat CCSVI służy inny dział.
Pozdrawiam.
*********************************************
Teraz wróćmy tylko i wyłącznie do tematu, który został założony, czyli Waszych opinii na temat leczenia SM przez skórę. Do dyskusji na temat CCSVI służy inny dział.
Pozdrawiam.
No więc ja już bez odnoszenia do CCSVI ( w odpowiednim dziale kwestie krążenia były poruszane i omówione - każdy wyciąga swoje wnioski z dyskusji i nic na siłę ) to nie ten dział.
Od razu przyznam że nie czytałem jeszcze wyników a jedynie omówienia w prasie ( notabene jakby ktoś miał dostęp do prezentacji tych wyników lub chociaż abstraktu to ja poproszę na priva ).
Z tego co tam wyczytałem w prasie wywnioskowałem:
- informacje prof. o jeszcze roku pracy nad tym lekiem są jakoś dla mnie podejrzane - wszelki wprowadzane leki wymagają , przed rejestracja wieloletnich, wieloośrodkowych i podwójnie ślepych badań ( chyba że prof. neurologii to nie obowiązuje )
- czy plasterek czy pigułka czy zastrzyk to w kwestiach nas dotyczących sprawa wtórna i nie widzę powodów dla których miałoby mieć przełożenie na np. cenę leku czy też czas jego zatwierdzenia .
Chyba że ktoś widzi jakiś powód dlaczego plastry miałyby być jakoś inaczej traktowane niż zabiegi udrażniania żył albo normalne leki ?
Jedyna nadziej to taka że pacjenci w Polsce będą mieli dostęp do jakichś specjalnych badań klinicznych ( np. w których chorym będzie podawany lek bez placebo ).
Na razie nie wiadomo nawet ile taki lek trzeba będzie przyjmować ani jakie są jego długofalowe skutki. Z informacji prasowych wszystko wygląda baaardzo ładnie - nie powiem. Mam nadzieje, ze względu na osoby które skłaniają się do starej teorii autoimmunologicznej, że lek przejdzie próbę czasu .
W myśl tej teorii takie podejście powinno rozwiązać problem SM-u ( ja myślę że raczej to będzie zaleczanie niż wyleczenie ).
Definicja choroby autoimmunolgicznej mówi nam o atakowaniu układu odpornościowego własnego organizmu z nieznanych powodów - a to w najmniejszym nawet fragmencie nie przeczy CCSVI .
Od razu przyznam że nie czytałem jeszcze wyników a jedynie omówienia w prasie ( notabene jakby ktoś miał dostęp do prezentacji tych wyników lub chociaż abstraktu to ja poproszę na priva ).
Z tego co tam wyczytałem w prasie wywnioskowałem:
- informacje prof. o jeszcze roku pracy nad tym lekiem są jakoś dla mnie podejrzane - wszelki wprowadzane leki wymagają , przed rejestracja wieloletnich, wieloośrodkowych i podwójnie ślepych badań ( chyba że prof. neurologii to nie obowiązuje )
- czy plasterek czy pigułka czy zastrzyk to w kwestiach nas dotyczących sprawa wtórna i nie widzę powodów dla których miałoby mieć przełożenie na np. cenę leku czy też czas jego zatwierdzenia .
Chyba że ktoś widzi jakiś powód dlaczego plastry miałyby być jakoś inaczej traktowane niż zabiegi udrażniania żył albo normalne leki ?
Jedyna nadziej to taka że pacjenci w Polsce będą mieli dostęp do jakichś specjalnych badań klinicznych ( np. w których chorym będzie podawany lek bez placebo ).
Na razie nie wiadomo nawet ile taki lek trzeba będzie przyjmować ani jakie są jego długofalowe skutki. Z informacji prasowych wszystko wygląda baaardzo ładnie - nie powiem. Mam nadzieje, ze względu na osoby które skłaniają się do starej teorii autoimmunologicznej, że lek przejdzie próbę czasu .
W myśl tej teorii takie podejście powinno rozwiązać problem SM-u ( ja myślę że raczej to będzie zaleczanie niż wyleczenie ).
Definicja choroby autoimmunolgicznej mówi nam o atakowaniu układu odpornościowego własnego organizmu z nieznanych powodów - a to w najmniejszym nawet fragmencie nie przeczy CCSVI .
Sorry, ale nie mogłam się powstrzymać, niby się nie odnosisz
ale się odnosisz
Taki już mój złośliwy charakter
perso pisze:No więc ja już bez odnoszenia do CCSVI ( w odpowiednim dziale kwestie krążenia były poruszane i omówione - każdy wyciąga swoje wnioski z dyskusji i nic na siłę ) to nie ten dział.
ale się odnosisz
perso pisze:Definicja choroby autoimmunolgicznej mówi nam o atakowaniu układu odpornościowego własnego organizmu z nieznanych powodów - a to w najmniejszym nawet fragmencie nie przeczy CCSVI
Taki już mój złośliwy charakter
Mimo szczerych chęci nie udało mi się nie odnieść. Naprawdę ciężko pisać przemyślenia na temat jednego ze środków lub metod leczenia bez odniesienia od drugiego ( ale przyznasz że się starałem ? ) .
Na stronie LDN user Michal40 napisał że uczestniczył w tym badaniu i generalnie nie zgadza się z tezami zawartymi w artykule.
Mi cały czas do wyrobienia sobie oceny brakuje prezentacji gdzie można byłoby przeczytać dane nawet z tej małej próby.
Poniżej odpowiedź na komentarz z zamieszczony linkiem do fragmentu w teleexpresie
( http://www.ldn.org.pl/fusion_forum/view ... d=770#3770 )
Zrozumiałem że chodzi o właśnie ten program - ale jak dokładnie się wczytać zaczynam mieć wątpliwość czy to chodziło dokładnie o to badanie. Niemniej jednak kontekst i sama wypowiedź to sugeruje - fakt - bez jednoznacznego sformułowania
( http://www.ldn.org.pl/fusion_forum/view ... d=770#3770 )
Data posta 20-10-2010 18:33
Ładnie się ogląda... Tyle, że nie jest to prawda.
Uczestniczyłem w badaniu prowadzonym przez bohaterów reportażu. Niestety nie podzielam poglądów przedstawionych w filmie.
Pozdrawiam
Michał
Zrozumiałem że chodzi o właśnie ten program - ale jak dokładnie się wczytać zaczynam mieć wątpliwość czy to chodziło dokładnie o to badanie. Niemniej jednak kontekst i sama wypowiedź to sugeruje - fakt - bez jednoznacznego sformułowania
Od jakiegoś czasu, mimo pytań samego dr. google nie udało mi się zlokalizować ani prezentacji nowej metody ani nawet jakiegoś abstractu.
Pomyślałem sobie - może po prostu materiały z konferencji nie są udostępniane online ( chociaż abstracty badań związanych z CCSVI są wyszukiwalne ).
Dzisiaj przeszukałem stronę ECTRIMS - nazwisko Selmaja pojawiło się w ośmiu miejscach.
Niestety żadne nawet nie sugerowało tematu stosowania plastrów lub leków podawanych przez skórę.
Coraz bardziej skłaniam się do stwierdzenia że ta informacja jest jedynie newsem dziennikarskim - a słowa profesora o jeszcze roku pracy nad tymi plastrami zaczynam rozumieć jako szacunkowy czas zakończenia badań pierwszej, wstępnej fazy .
Reasumując - jeśli chodzi o zaawansowanie prac wychodzi mi na to że są mniej więcej dwa lata do tyłu w stosunku do prac związanych z CCSVI. A przed tą metodą jeszcze długa droga normalnej weryfikacji.
Olga - dobry pomysł z tym telefonem -ale ja z przyczyn technicznych nie mogę podjąć się realizacji.
Moje, właśnie wyartykułowane, przypuszczenia dodatkowo mnie do tego zniechęcają.
Tym bardziej że w żadnej publikacji nie pojawiły się nawet ślad konkretnej danej z badania. Wydaje mi się że tylko ogólnikowe stwierdzenia o poprawie u chorych to trochę za mało na robienie takiego szumu medialnego - tym bardziej w świetle deprecjonowania opublikowanych już naukowych badań.
Oczywiście mogę się mylić - bo to ze nie znalazłem nie znaczy że takich badań nie ma ( analogicznie to że jacyś lekarze nie znaleźli zaburzeń żylnych stosując złe procedury to nie znaczy że ich nie ) . Jakby ktoś miał lub trafił na informacje że np. w grupie osób leczonych plastrami w ciągu np. 0.5 rok nastąpiła poprawa stanu klinicznego potwierdzona wynikami MRI a średni EDSS w tej grupie zwiększył się zaledwie o 0.1 albo najlepiej zmniejszył się o 0.5 w stosunku do wzrostu o 0.5 w grupie placebo, to fajnie byłoby gdyby to podał i wyprowadził mnie z błędu.
Raczej wątpię w takie wyjaśnienie moich wątpliwości ...
Pomyślałem sobie - może po prostu materiały z konferencji nie są udostępniane online ( chociaż abstracty badań związanych z CCSVI są wyszukiwalne ).
Dzisiaj przeszukałem stronę ECTRIMS - nazwisko Selmaja pojawiło się w ośmiu miejscach.
Niestety żadne nawet nie sugerowało tematu stosowania plastrów lub leków podawanych przez skórę.
Coraz bardziej skłaniam się do stwierdzenia że ta informacja jest jedynie newsem dziennikarskim - a słowa profesora o jeszcze roku pracy nad tymi plastrami zaczynam rozumieć jako szacunkowy czas zakończenia badań pierwszej, wstępnej fazy .
Reasumując - jeśli chodzi o zaawansowanie prac wychodzi mi na to że są mniej więcej dwa lata do tyłu w stosunku do prac związanych z CCSVI. A przed tą metodą jeszcze długa droga normalnej weryfikacji.
Olga - dobry pomysł z tym telefonem -ale ja z przyczyn technicznych nie mogę podjąć się realizacji.
Moje, właśnie wyartykułowane, przypuszczenia dodatkowo mnie do tego zniechęcają.
Tym bardziej że w żadnej publikacji nie pojawiły się nawet ślad konkretnej danej z badania. Wydaje mi się że tylko ogólnikowe stwierdzenia o poprawie u chorych to trochę za mało na robienie takiego szumu medialnego - tym bardziej w świetle deprecjonowania opublikowanych już naukowych badań.
Oczywiście mogę się mylić - bo to ze nie znalazłem nie znaczy że takich badań nie ma ( analogicznie to że jacyś lekarze nie znaleźli zaburzeń żylnych stosując złe procedury to nie znaczy że ich nie ) . Jakby ktoś miał lub trafił na informacje że np. w grupie osób leczonych plastrami w ciągu np. 0.5 rok nastąpiła poprawa stanu klinicznego potwierdzona wynikami MRI a średni EDSS w tej grupie zwiększył się zaledwie o 0.1 albo najlepiej zmniejszył się o 0.5 w stosunku do wzrostu o 0.5 w grupie placebo, to fajnie byłoby gdyby to podał i wyprowadził mnie z błędu.
Raczej wątpię w takie wyjaśnienie moich wątpliwości ...
perso masz rację podane badanie to jest badanie przed kliniczne, wniosek z tego badania jest taki że wyniki zachęcają do dalszych badań, po to było robione to badanie. W tym badaniu najważniejszy był profil bezpieczeństwa i tutaj punkt końcowy został osiągnięty. Rzeczywiste wyniki co do skuteczności pokażą dopiero badania kliniczne na większej grupie ale na to potrzeba dużo pieniędzy i czasu, nic tu nie jest przesądzone. Więc spokojnie takich badań jest obecnie wiele ale to badanie prowadzą Polacy co jest ewenementem w badaniu leków na SM więc powstało u nas trochę szumu zresztą nie bez przyczyny. Wiem o tym od osoby (lekarz) będącej blisko tych badań to była rozmowa więc linków na razie nie podam bo ich nie ma. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze wręcz bezbłędnie za 5 lat lek może pojawić się na rynku nie wcześniej takie są procedury ale tak jak pisałem obecnie nie ma takiej pewności i w perespektywie kilku lat mogą pojawić się problemy finansowe które wydłużą ten okres.
Oldze_B i tym, którzy wątpią
Olgo_B - SM to immunologia i nic nie poradzisz że nagle organizm stał się agresywny dla samego siebie. Żadne żył czyszczenie, balonowanie umysłu też nie wyleczy z SM. Może pomóc, bo udrożnienie żył pomaga zmniejszając ciśnienie krwi w naczyniach i obniżając szanse limfocytów T na bezproblemowe przenikanie do OUN-a. I to sukces metody, która tak Ciebie cieszy. To za mało by można ją uznać nawet za pomocniczą w leczeniu SM. Pewnie, że plastry (skrót myślowy) chyba nie wyleczą, a jedynie "uśpią" negatywne działanie limfocytów na OUN (Ośrodkowy Układ Nerwowy). Ale zwróć uwagę, że dzieje się to bez ingerencji w Twoją wątrobę, trzustkę i mózg jako tkankę. Chyba nie niesie to - bo raczej nie może, ale tu pewności takiej jak w stosunku do balonikowania nie mam - negatywnych skutków dla szpiku. To szansa dla - chywa - wszystkich chorych.
MUKTAR
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 372 gości