Oczekiwanie na interferon

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Oczekiwanie na interferon

Postautor: monik » 2010-11-02, 20:55

hej. dawno mnie nie było. Chciałam się spytać Was, moi drodzy, jak długo czekacie/czekaliście na interferon? Ja już czekam od lipca 2009 roku i nic... i nie wiem...mam dzwonić co tydzień do szpitala? Czy czekać nadal.
p.s. Czuję się normalnie, nic mi nie jest, od 07.2009 nie miałam rzutu, więc jak się domyślacie nie spieszy mi się do kłucia.
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniony 2010-11-02, 21:05 przez monik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-11-02, 22:37

monik,
mam dzwonić co tydzień do szpitala? Czy czekać nadal.

Może nie co tydzień, ale czekanie na informację ponad rok to zdecydowanie za długo.Skontaktuj się może ze swoim lekarzem i poinformuj o obawach i zapytaj o zasadność brania leku w Twoim przypadku.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Obrazek

anucha02
Posty: 6
Rejestracja: 2010-06-15, 16:07
Lokalizacja: okolice trn

Postautor: anucha02 » 2010-11-02, 23:19

nie dawno bylam u lekarza bo tez sie lecze w tym szpitalu co ty tzn w wojskowym w bydgoszcy i powiedzial mi ze aktualnie nikt nie dostaje interferonu bo nie maja na to kasy a tez juz czekam ponad rok

aga41
Posty: 31
Rejestracja: 2009-12-13, 21:19
Lokalizacja: chełm

Postautor: aga41 » 2010-11-03, 16:27

Witam, ja powiem tak jak ja miałam con 2 rzuty w roku i należy non stop się odzywać a najlepiej poszukać sobie neuro zajmującego się bezpośrednio tym zagadnieniem ja powiem tak sprawdziłam na stronie PSTR kto się tym zajmuję i prywatnie i wtedy poradzono mi natarczywe telefony, czekałam tylko pół roku i się udało

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2010-11-03, 17:07

dziękuję Wam...a tak przy okazji, ostatnio przeczytałam , że prof. Maciejek nie jest ordynatorem juz...kiedy weszłam na stronę szpitala, w składzie personelu też Go w ogóle nie ma. Czy teraz to znaczy, że jeśli się chce do Niego iśc i się konsultować, to trzeba podbijać do Sanitasu?
Swojego czasu dzwoniłam do Oddziałowej ale kazała czekać czekać i czekać...

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-11-03, 17:20

Monik a może spróbuj w innym szpitalu, w innej miejscowości :13: ja jeżdżę po betaferon aż do Łodzi, bo tam akurat była możliwość :-)
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2010-11-03, 17:28

No ja chyba będę musiała pomyśleć coś, skoro dr Maciejek juz nie jest w Wojskowym...sama nie wiem...
ale napradę mi się nie spieszy ;-)

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2010-11-03, 18:46

monik pisze:No ja chyba będę musiała pomyśleć coś, skoro dr Maciejek juz nie jest w Wojskowym...sama nie wiem...

Dr Maciejek nie jest juz ordynatorem neurologii w Wojskowym co nie oznacza,że tam nie pracuje.Ma dyżur raz w tygodniu i służy pomocą swoim młodszym kolegom po fachu:). Powtarzam tylko to co sama słyszałam.
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

anucha02
Posty: 6
Rejestracja: 2010-06-15, 16:07
Lokalizacja: okolice trn

Postautor: anucha02 » 2010-11-03, 19:09

ordynatorem jest dr wawrzyniak i to on wlasnie mi mowil ze nie maja na razie kasy na to a w ogole powiedzial mi ze 150 osob czeka na interferon w kolejce a czekanie sie przedluzylo bo teraz weszlo ze 3 lata mozna brac

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2010-11-03, 21:45

anucha02, dziękuję!
Pewnie to wyglada, że mam gdzies leczenie i w ogole. ale ja chyba wyrzuciłam z głowy sm. Ale bardzo dziękuję za info
Pozdrawiam Was ciepło

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-11-03, 21:48

Gdzie my w tej polsce jesteśmy? Nie można się dostać na program betaferonem i jeszcze do tego max 3 lata. Na Słowacji refundują do 68 roku życia...

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2010-11-03, 22:07

dokładnie...aż się człowiekowi odechciewa starać i prosić

anucha02
Posty: 6
Rejestracja: 2010-06-15, 16:07
Lokalizacja: okolice trn

Postautor: anucha02 » 2010-11-04, 12:48

dokladnie ale co zrobic trzeba zyc dalej

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-11-04, 22:24

Chociaż powiem szczerze nie wiem czy wytrzymałbym tak długie kłucie betaferonem...

kropla
Posty: 16
Rejestracja: 2010-11-01, 17:53
Lokalizacja: lubuskie

Postautor: kropla » 2010-11-16, 11:57

czesc wszystkim :) Monik wszystko zalezy ile osób na liscie której jestes jest zapisanych na to leczenie . ja czekałam prawie rok i pomału traciłam nadzieje na to leczenie ale wreszcie sie doczekałam brałam interferon 2 lata i miałam możliwosc po przeprowadzeniu badań otrzymywac go przez kolejny rok wiec jestem juz na3 roku :23: :23: :23: cierpliwosci kochana napewno sie uda ;-)
kropla


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 385 gości