Solu-Medrol

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-23, 09:59

ale płakać chyba za dużo nie?
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
Calhir
Posty: 440
Rejestracja: 2008-06-10, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Calhir » 2008-08-23, 10:26

I płacz jest potrzebny. Czasem łzy same przychodzą i nie trzeba się ich bać ani wstydzić. Oczywiście nie należy przesadzać ;-)

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2008-08-23, 12:48

Ludziki, powiedzcie mi, proszę, jak wygląda pobyt w szpitalu podczas podawania Solu Medrolu? jak wygląda normalny dzień w takim przypadku? być może załapię się na to [jeśli metypred nie pomoże] i po prostu chciałabym wiedzieć czego mogę się spodziewać.
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl :good:

Waldziu
Posty: 391
Rejestracja: 2007-12-27, 13:54
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: Waldziu » 2008-08-23, 12:58

Anula nuda nuda i jeszcze raz nuda :lol: Choć w TWoim przypadku ciężko mi to sobie wyobrazić :lol:
A poważnie to ja dostawałem solu przed południem i trwało to minimum 3 h, potem wolne :-D Bać się nie ma czego.

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2008-08-23, 13:09

Waldziu pisze:Anula nuda nuda i jeszcze raz nuda :lol: Choć w TWoim przypadku ciężko mi to sobie wyobrazić :lol:
A poważnie to ja dostawałem solu przed południem i trwało to minimum 3 h, potem wolne :-D Bać się nie ma czego.

nuda powiadasz? hm... 3h najkrócej to coś podają? i ja mam tyle wysiedzieć? o matko! ale podoba mi się ten czas wolny :lol: dam radę uciekać do domu? mam niedaleko - jakies 15 min z buta;)
i trzymam Cię za słowo, że nie ma się czego bać.
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl :good:

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2008-08-23, 13:13

Potwierdzam w calej rozciągłości to, co napisał Waldzio. Moze spróbuj sobie załatwic podawanie ambulatoryjnie, jesli jestes wystarczajaco mobilna. Dwie godziny wlewu i z glowy. W szpitalu podlaczali mi kroplowke przed 6ta rano, sciekala 3 godz z okladem, w miedzyczasie sniadanie, a potem obchod, kolene 2 posilki i tak przez 5 dni. Ja mialam o tyle atrakcyjnie, ze lezalam w Akademii i w kolko badali mnie studenci. Pzdr

dajan
Posty: 379
Rejestracja: 2008-07-17, 09:43

Postautor: dajan » 2008-08-23, 13:26

Ania.m kroplówka raczej na leżąco, można nadrobić zaległości w czytaniu, w krzyżówkach, rozwinąć życie towarzyskie jeśli będzie z kim pogadać, posiłki, mierzenie ciśnienia, temperatury, obchód lekarski, itp, ufff, a jak jeszcze do bufetu nie jest daleko to.... ho,ho :mrgreen:

urszulka
Posty: 47
Rejestracja: 2008-08-20, 21:24
Lokalizacja: ELK

Postautor: urszulka » 2008-08-23, 14:16

ja ostatnio mialam malo atrakcyjnie ,zamiast na neurologie dostalam skierowanie no okulistyke bo mialam PZNW ,ale lekarze orzekli ze to niedorzeczne w moim przypatku ,bo bylam juz zdiagnozowana ,najpierw mosialam czekac 3 godz zeby odrynator laskawie zechcial mnie przyjac ,a potem codziennie kroploweczka przez3,5 godziny ,z wyjatkiem ostatniej ,bo jakas pielegniarka tak podlaczyla ze zleciala w 20 min ,gdzie dostalam szoku i ona ze strachu rowniez .sniadanie ,kroplowka ,obiad ,kolacja i nic wiecej ,lezalam sama na salui to i nie bylo z kim pogadac ,nawed nie mialam obchodu ,bo wzieli mnie na swoj oddzial z laski ,no raz jeden jakis doktorek zbadal mi wzrok .okropne nudy ....

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2008-08-23, 22:08

Aniu zgadzam się i potwierdzam poprzedników "spoko loko" odpoczywasz w całej rozciągłości, jesteś w lepszej sytuacji bo jesteś kobietą, a kobiet jest mniej alkocholików, więc będziesz miała z kim pogadac na sali jak sie uda, ja miałem pod tym względem koszmar. Ale nie o tym pytanie dwie godz. leżenia a później czas wolny.
Bob budowniczy zawsze da rade.

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2008-08-23, 23:41

dzięki za oświecenie mnie. przynajmniej teraz wiem co i jak. i jeśli Pani dr będzie jednak chciała położyć mnie w szpitalu, to nie będę robiła dużych, lekko przerażonych oczu ;-)
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl :good:

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-24, 08:03

Aniu zależy od pielęgniarek jak Ci podłączą,na jak długo.moje bardzo o mnie "dbały" i leżałam 4-5 godzin.Ale szpital dobrze wspominam,leżenie,leniuchowanie pod kroplówkami,"zabawa " z rehabilitantami,bo codziennie rehabilitacja.5 -6 dni i do domu.Czekamy.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

maly22226
Posty: 13
Rejestracja: 2008-08-18, 21:39
Kontaktowanie:

Postautor: maly22226 » 2008-08-24, 10:53

witam jakies 3 tyg temu zakonczylem branie solu medrolu i oczewiscie bylem na bezsolnej po wyjsciu ze szpitala dostalem jeszcze jakies sterydy w tabletkach ,ktore dzisiaj koncze mam pytanie ,kiedy moge zaczac jesc normalnie ,czy musze odczekac jakis czas .

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2008-08-24, 11:06

ania.m pisze:dzięki za oświecenie mnie. przynajmniej teraz wiem co i jak. i jeśli Pani dr będzie jednak chciała położyć mnie w szpitalu, to nie będę robiła dużych, lekko przerażonych oczu ;-)


Aniu , jakby co to daj znać. ( 28 wylatuję...)ale chociaż jakiegoś smska....

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2008-08-24, 15:15

ewa m pisze:
ania.m pisze:dzięki za oświecenie mnie. przynajmniej teraz wiem co i jak. i jeśli Pani dr będzie jednak chciała położyć mnie w szpitalu, to nie będę robiła dużych, lekko przerażonych oczu ;-)


Aniu , jakby co to daj znać. ( 28 wylatuję...)ale chociaż jakiegoś smska....

oczywiście, że dam znać, gdyby coś się działo. wtedy też musiałbym sobie wszystko ładnie poukładać żeby nie kolidowało z wypadem do Wawy [jeśli takowy dojdzie do skutku] ;-)
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl :good:

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2008-08-24, 15:33

> kiedy moge zaczac jesc normalnie ,czy musze odczekac jakis czas
maly, zadałam kiedys to pytanie swojej neurolog i powiedziala, ze z chwilą, gdy skoncze sterydy. Nie do końca jej uwierzylam i odczekalam jeszcze ok. tygodnia. Pozdrawiam.


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 133 gości