Witajcie kochani coraz więcej nas jest w tym programie to fajnie bo zawsze można się podzielić opinią czy lek pomaga czy nie
.
Jestem już po czwartej wizycie nie pisałam bo miałam,mam doła wszystko w koło mnie denerwuje płaczę bez powodu ,nic mnie nie cieszy nawet święta które nadchodzą bo co ma cieszyć jak człowiek siedzi w domu a wychodzi tylko jak jedzie do lekarza
.
Wizyta trochę się ciągła bo oprócz neurologa był jeszcze okulista i to w ośrodku oddalonym o prawie pięć km.no i oczywiście RM ale to dwa dni wcześniej więc tego nie liczę.
Badanie neurologiczne tym razem było po łepkach ,chodzenie mus ,patyczki jeden raz i ten durny wzorek który nieco się różnił bo tym razem się nie czytało ale pisało i miało się na to zadanie tylko albo aż 90 sekund.
U pani doktor która prowadzi program była jak zwykle rozmowa ,spirometria potem wypełnienie kwestionariusza i skali C-SSRS no i to tyle.
Jeszcze na początku krew, temperatura i ciśnienie
Napiszę jeszcze o RM o tym z programu to tego nikt nie komentuje dopiero jak jest źle to z miejsca serwują Solu medrol a jak jest w miarę to przechodzi bez echa .
Mój RM z funduszu był badaniem porównywalnym z poprzednim badaniem z sierpnia 2013 roku i pokazał dużo nowych zmian a state się powiększyły ale na szczęście w tej chwili są nieaktywne i tyle dobrze.Ciekawa jestem komu zawdzięczam te zmiany czy temu programowi czy są to pozostałości po poprzednim w którym miałam rzut za rzutem .Aha mam dużo zmian móżdżkowych to źle bo pewnie te moje problemy z poruszaniem i pęcherzem to jego sprawka .
Kurczę jeszcze chwilkę dowiedziałam się że jeszcze tylko pół roku będą zastrzyki a potem łączą się wszystkie części tych programów i będą tylko tabletki ,ja już wiem że nie mam zastrzyów ale mam się kłuć .
Kolejna już piąta wizyta 8 marzec.
"Zdrowie nie jest wszystkim ale bez zdrowia wszystko jest niczym ...." ks.Jan Twardowski