Strona 7 z 8

RPC01-301

: 2020-05-06, 19:41
autor: homag
Będziemy czekać razem z Tobą Różyczko. :yes:
A swoją drogą, tak ważny rezonans, tak opisać, żeby nie dało się go odczytać, to kpiny z chorego. Wcale mnie nie dziwi, że ów jegomość się nie podpisał, skoro nabazgrolił jakieś bzdury.

RPC01-301

: 2020-05-07, 18:14
autor: Wopa
Nic się nie martw. Czasem tak się zdarza.

RPC01-301

: 2020-05-08, 17:08
autor: róża
dziękuję :kiss:

RPC01-301

: 2020-05-28, 17:30
autor: róża
Witam :)
Obiecałam że dam znać co się u mnie dzieje i tak w poniedziałek byłam na usg pan rentgenolog wykonał badanie i kazał jeszcze chwilę leżeć bo musi wyjść przyszedł chyba po 10 minutach z pewnym panem który również wykonał badanie coś tam ze sobą pogadali i jak ten gość wyszedł to ten pierwszy ponownie zrobił usg i powiedział że z tego co mu wiadomo będzie jeszcze jeden kontrolny rezonans to jakieś dziwne.Wczoraj czyli w środę odbyło się zaocznie konsylium popołudniu zadzwoniła pielęgniarka że mam jeszcze rezonans z ustalonym terminem na pierwszy czerwiec ale jeszcze muszę przyjechać na badania z krwi jak zapytałam czy mogę zrobić kreatyninę u siebie to powiedziała że nie bo mam więcej badań i tak dzisiaj musiałam się poniewierać po Bielsku.Jak będą wyniki badań to znowu konsylium i mam nadzieję że tym razem będzie już wiadomo co zemną zrobią bo mam już tego serdecznie dość :yes: :yes:

RPC01-301

: 2020-05-28, 18:58
autor: homag
Różo, wszystko to, co się dzieje wokół Ciebie jest bardzo enigmatyczne, ale pewnie tak wyglądają takie procedury.Nie znam się zupełnie na tym i mam nadzieje nigdy nie przekonać.
Masz prawo czuć się zmęczoną. Ważne, by finalne informacje jakie otrzymasz od lekarzy były dobre. I cały czas liczę, że tak będzie.
Trzymaj się. :)

RPC01-301

: 2020-05-28, 22:45
autor: Ann
Róża, a może niech obradują, badają, konsultują, byle coś dobrego z tego wyszło. Nie dziwi że masz dość, lubimy lekarzy ale nie aż tak :lekarzgirl:. Jak będzie Ci źle, to pomyśl o nas - wszyscy Ci tu kibicują - może chociaż odrobinkę swojego zmęczenia I zniechęcenia uda Ci się zrzucić na nas I rozejdzie się po ludziach. Podobno w grupie raźniej :girllove: . Trzymaj się :kiss:

RPC01-301

: 2020-05-29, 13:37
autor: róża
Dziękuję Wam kochani że jesteście zemną :serce:

RPC01-301

: 2020-06-10, 17:22
autor: róża
Jestem wściekła bo minęła już druga środa od wykonania rezonansu i jeszcze nie mam odpowiedzi czy nie ma kto opisać badania czy dalej debatują co robić tylko szkoda że nie pomyślą że nas chorych na sm nie można denerwować.Nic czekam do kolejnej środy bo wtedy są konsylia a potem zaczynam działać zadzwonię do pani koordynator i zapytam co się dzieje. :bye: :bye:

RPC01-301

: 2020-06-17, 18:04
autor: róża
Nie mam jeszcze żadnych wieści o moim dalszym leczeniu bo konsylium w mojej sprawie się nie odbyło czekałam do godziny 13 nie było telefonu więc chwyciłam za komórkę i dzwonie do pani koordynator co jest.Pani bardzo miła odebrała ja przedstawiłam się i zapytałam co z moim dalszym leczeniem wtedy kazała się rozłączyć powiedziała że posprawdza i oddzwoni.Szybciutko zadzwoniła że konsylium nie było bo jeszcze nie ma opisu rezonansu więc jak mój stan zdrowia mi pozwoli żebym przyjechała za tydzień bo będzie to już ostatnia wizyta i lepiej żebym na niej była i usłyszała to od lekarzy co będzie ze mną a nie telefonicznie przekazane przez nią.No to czekamy kierowcę już zwerbowałam i pojedziemy ,trudno czekałam tak długo to jeszcze chwile poczekam.Pozdrawiam i za tydzień napiszę jak to się skończyło.

RPC01-301

: 2020-06-25, 17:03
autor: róża
Wczorajsze konsylium to była wielka porażka żartuje sobie że byli to jacyś lekarze z nagonki bo kompletnie nie byli w temacie a było ich aż czterech trzy panie i jeden pan których po raz pierwszy widziałam na oczy.Panie po cichu siedziały za biurkiem pan kazał się położyć i pokazać to miejsce gdzie była biopsja a ja mu mówię że nie było biopsji tylko zabieg był trochę zdziwiony ale oglądnął to miejsce poprzyciskał popytał jakiej wielkości był ten guzek i stwierdził że będziemy to miejsce obserwować ale jak będzie to puchnąć albo będę gorączkować to od razu mam dać znać.Na chwilę obecną życzy zdrowia ,za trzy miesiące rezonans i wizyta w poradni onkologicznej i to tyle.Aha nie napisałam jeszcze że nie było wyniku rezonansu na opis czekałam prawie trzy godziny do ostatniego pacjenta to po prostu koszmar i pewnie opisali go tak jak poprzednio.Rak którego trzeba operować potraktowało konsylium jakby była to bułka z masłem .Trudno znowu czekamy albo zadzwonię do lekarza który robił mi zabieg mam jego telefon ale jeszcze nie teraz muszę ochłonąć i popytać konkretnych osób co robić.Jak wychodziłam ze szpitala to wszyto mi port naczyniowy bo ordynator powiedział że czeka mnie jeszcze długie leczenie bo to był dopiero początek i bądź tu mądry.Koniec tego biadolenia co ma być to będzie najwyżej wcześniej zejdę z tego świata.

RPC01-301

: 2020-06-28, 17:15
autor: Ann
Róża :kiss: :serce:

RPC01-301

: 2020-06-28, 22:57
autor: Wopa
Niestety mamy taką służbę zdrowia. Przykre.

RPC01-301

: 2020-07-02, 18:18
autor: róża
Dzięki że czytacie jak się wkurzę to zadzwonię do tego doktorka co wyciął mi ten guzek tylko muszę najpierw pogadać z panią neurolog tylko ciężko się do niej dostać tak jak do każdego lekarza w dobie pandemii :wink:

RPC01-301

: 2020-07-04, 04:47
autor: Ann
Czytamy, myślimy o Tobie I wysyłamy życzenia żeby wszystko wyszło po Twojej myśli :) . Trochę mało efektywnie nam wychodzą te życzenia :wink:, bo nie piszesz dobrych wieści, ale cały czas jesteśmy z Tobą :serce: . W końcu musi zadziać się coś dobrego :good:

RPC01-301

: 2020-07-05, 17:16
autor: homag
Różo, może jest dobrze, skoro nie ma żadnych niepokojących informacji. A swoją drogą, służba zdrowia dzisiaj, to często " czeski film". Przepraszam, że w Twoim wątku Aniu, ale czekałem na wizytę u neuro 1,5 roku, a teraz mogę liczyć na teleporadę przez telefon, zamiast wizyty w gabinecie. Takie polskie jaja.
Różo, cały czas trzymamy kciuki w nadziei, iż w końcu napiszesz dobre wieści. :)