Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Hejo ;)
Od ponad pół roku biorę Extavie. Do leków miałem dołączony PEN, którym wykonuje ten zastrzyk.
Jest to może i wygodne w robieniu samemu tych zastrzyków ale... wydaje mi się że od tego robią mi się większe odczyny/siniaki na rękach i brzuchu... Plus w miejscach gdzie robię zastrzyk na brzuchu to powstają mi czasem zgrubienia podskórne(dzisiaj wyczułem że mi się takie zrobiło po raz drugi)
I pytanie do was....
Używacie PEN'ów czy robicie zastrzyk o prostu strzykawką?

młodyM pisze:Source of the post Używacie PEN'ów czy robicie zastrzyk o prostu strzykawką?

Ja biorę Betaferon, ale zastrzyk robię strzykawką. Po zastrzykach robionych penem miałam dokładnie takie same odczucia jak Ty, żeby nie powiedzieć, że nawet gorsze
Automat już dawno schowałam, ( nawet nie pamiętam gdzie ), może to i dobrze

Ja biorę Avonex, też strzykawka, nie miałam penów w opcji. Siniaki robią mi się jedynie jak trafię na jakieś naczynko lub ociągam się z wkłuciem, ale to zdarza się dość rzadko. Na ogół zastrzyk nie zostawia żadnych śladów.

No własnie probuje sie przekonać do robienia samą strzykawką ale jakiś taki strach mam żeby robić samemu bez PEN'a ;/

Chyba nie muszę przypominać że za każdym razem kiedy wstrzykujesz sobie sam lek o ile to zezwolił ci na to lekarz powinieneś zmieniać miejsce wstrzyknięcia ponieważ leki z grupy immunosupresanty mogą powodować martwice miejscowo tkanek

ja używam Pena, jakoś boję się samej strzykawki, na początku robiłam tak, jak piszą i uczą, za każdym razem w inne miejsce, ale z czasem (mam co drugi dzień) to zmieniłam......... własnie ze względu na siniaki, czasem mąż mnie w tyłek ukłuje, a zwykle po udach, a że są duże, to dużo miejsca mam )