Betaferon

[IzaWolan]

Witajcie,

Jestem po 3 dawce wczoraj było w brzuch w prawy bok.. ale generalnie to stwierdzam, że dla mnie póki co najbardziej bolesne miejsca to uda, niestety..

Po tym zastrzyku w brzuch miałam w nocy lekką gorączkę 37,8 i słaba jestem.. ale dajemy radę i wierzę, że z każdym dniem będzie tylko lepiej..

[mikołajkowa]

Izo, jak się kłuję w udo to staram się tą nogę rozluźnić na ile mogę, nie naprężać (Betaferon- podskórny). Dobrze ze tak szybko nauczyłaś się sama sobie podawać
Gorączki i dreszcze to mnie na razie omijały, tylko z czasem pojawiały się wybroczyny, siniaki szczególnie jak trafiłam gdzieś w naczynko.
Maszyna do iniekcji mnie poratowała, podanie zastrzyku trwa ok. 10 sekund, ale na początku podanie to była ceremonia… Moim zdaniem mniej bolą zastrzyki z Betaferonu trzymanego w temperaturze pokojowej. Na początku smarowałam się emlą. (z 2 tygodnie dla odwagi) Jak się poczuje gorzej po zawsze apap.
Ciężko powiedzieć cokolwiek o skuteczności po niecałych 3 miesiącach stosowania. Gdyby ten lek okazał się u mnie skuteczny, gdyby był refundowany, mogłabym go brać bardzo długo, bo nie odczuwam jego skutków ubocznych.
Badania kontrolne wiadomo, mi niestety pogłębia się niedokrwistość, mam duże niedobory witaminy D3.

[IzaWolan]

Mikołajkowa, dzięki za posta.. powiedz mi czy na początku jak kłułaś się w uda to bolały Cię na drugi dzień ? bo ja pierwszy zastrzyk miałam w prawe udo 1 września i kurcze do dzisiaj średnio chodzić mogę bo czuję okropny ból w udach - tak samo mam po 2 zastrzyku 3 wrzesnia w lewe udo.. ból się nasila.. być może tak ma być na początku?!
Pozdrawiam!:-)

[mikołajkowa]

Tak, bolały mnie na drugi dzień. Robiły się czerwone placki, kłuło, bolało przy dotyku. Wyglądało okropnie. Znikało po kilku dniach. Bądź spokojna, normalne. Wiadomo że trzeba obserwowac czy nie robi się stan zapalny i być w kontakcie z pielęgniarką gdyby coś Ciebie bardzo niepokoiło. Sama podajesz czy masz maszynę? Jak podawałam jeszcze bez maszyny, chyba zbyt wolno to było gorzej. Pozdrawiam

[slackware]

mam duże niedobory witaminy D3.

Na twoim miejscu podążyłbym bardziej ten temat. Są rożne teorie na temat SM i niedoboru witaminy D

[takaja]

witam Szukam kontaktu z osobami, które kupują Betaferon w aptece na receptę .

[dareczek705]

kto mi powie ile kosztuje betaferon w aptece na receptę

[hepulinka]

Betaferon - Extavia z tego co gdzieś czytałam można kupić w aptece za ok. 3000zł (pewnie miesięczna kurację). Trochę drogi interes
Ja go brałam ale z refundacji NFZ.

[slackware]

Ja słyszałem że teraz to już około 1700zł , podobno staniał.

[dareczek705]

ja brałem betaferon 3 lata ale z tego co wiem to za krótko i też z nfz

[slackware]

Betaferon nie leczy, on ma spowalniać postęp choroby w trakcie kuracji tym "lekiem". Tak więc teoretycznie powinno się go zażywać do końca życia. Nie ma takiego okresu po którym powinno się przestać, NFZ oczywiście uważa inaczej.

Ja osobiście nie wyobrażam sobie zażywania betaferonu przez cały czas.

[hepulinka]

Mi odstawiono betaferon po 8mies. bo wyraźnie mi nie służył.
Z tym lekiem jest tak, że nie wiadomo jak zadziała. Jednym nie pomaga a czasem nawet szkodzi a u innych nie tylko zatrzymuje chorobę ale też daje poprawe. Dlatego póki się nie spróbuje to nie ma możliwości się przekonać. Prawdą jest , że jeśli lek pomaga powinno się brać go całe życie a w Polsce na razie jest jak jest.

[amantis27]

Mój neurolog <tu w nl> stwierdził, że mnie będzie podawany betaferon.
Od 3 lat jeżdżę na co-półroczne kontrole - i jak na razie - moje dolegliwości nie są aż na tyle 'upierdliwe' aby rozpocząć terapię. Pól roku po diagnozie - zdecydowaliśmy się z mężem na dziecko. Przez całą ciążę było ok, w okresie laktacji też bez większych problemów. Teraz czuję się gorzej (Emily ma 15 miesięcy) ale wciąż nie na tytle aby zdecydować się na betaferon. Mój doktor nie naciska ale sugeruje, żeby zacząć terapię, a ja... wciąż mam obawy. Przerażają mnie opinie innych ws. skutków ubocznych. Ech...

[slackware]

Tak jak pisała hepulinka do puki nie spróbujesz nie wiadomo jak lek zadziała na Ciebie. ja miałem z nim przykre doświadczenia, ale uważam że dobrze zrobiłem że spróbowałem. Znam osoby którym całkowicie zastopował chorobę.

Spytaj się swojego lekarza o copaxone, to lek o dużo mniejszych skutkach ubocznych.

[amantis27]

Dziękuję - na pewno spytam co sądzi o tym leku.