Betaferon

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

mazia
Posty: 136
Rejestracja: 2011-12-03, 10:49
Lokalizacja: małopolska

Postautor: mazia » 2012-03-18, 12:04

Witam ponownie w tym temacie.

Jestem juz po 3 miesiacach kłucia się betaferonem.
Wbijam sobie normalnie, bo od tego betajet wszystko mnie strasznie boli.
Generalnie odnotowuje wzrot formy, ale trwa to ok 2 tyg, a pozniej znowu spadek :(
Najlepiej sie czuje po zastrzykach w brzuch i nogi, po rekach jest tragedia.
Objawy grypopodobne? Różnie bywa, zauważyłam że jak pojem sobie na noc to wtedy przespie bez problemu i jakichkolwiek zdarzen. Z rana tylko bol tak jakby ktos przywalil mi butelka w leb. :8:

Aaaa dodam, ze po kazdym zastrzyku mam ogromne placki, srednicy tak do 4cm :(
Pieką, swedza. Smaruje i nic.

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2012-03-18, 13:06

mazia pisze:Generalnie odnotowuje wzrot formy, ale trwa to ok 2 tyg, a pozniej znowu spadek


Mazia kolejny raz będę monotematyczna.Miałam tak samo ,co 2 tyg spadek formy -moj neuro tłumaczył to miesiączką ( bo prawie niby tak sie zbiegalo) ,a obecnie zakaźnik -wylęganiem krętków.

Betajet mnie akurat pasował tylko ,że ja z całej kuracji osobiście zrobilam moze z 10 wkłuć -mam fobię zastrzykową i wszystkie zastrzyki robił moj były. :-P
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

Margot
Posty: 51
Rejestracja: 2009-05-28, 23:01
Lokalizacja: września
Kontaktowanie:

Postautor: Margot » 2012-03-19, 13:14

:?: Pytanie ... czy ktoś słyszał o czymś żeby ktoś sprzedawał lub kupował betaferon poza programem ?

Jakubek
Posty: 16
Rejestracja: 2012-03-02, 18:49
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Jakubek » 2012-03-19, 19:08

A ja mam następujące pytanko do tych bardziej doświadczonych... Czy normalny jest fakt, że po 2 latach brania Betaferonu powracają objawy grypopodobne (1 incydent, potem już OK) i czy należy się tym przejmować?

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2012-03-19, 23:26

Jakubek, tak,możliwy jest powrót objawów gryp. nawet po 2 latach brania,ja jak to brałam to często było tak,że kilka tygodni te obj.gryp. mi nie dokuczały,ale raz na jakiś czas zdarzał się taki incydent.Pod koniec brania nawet dość często.

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2012-03-19, 23:47

U mnie podobnie jak u Asi, nawet bardziej mi dokuczały pod koniec niż na początku leczenia. Wszystko zależy od tego jak bardzo są silne, częste i czy Ci to przeszkadza. Porozmawiaj o tym ze swoim neurologiem.
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2012-03-21, 15:21

Jakubek pisze:A ja mam następujące pytanko do tych bardziej doświadczonych... Czy normalny jest fakt, że po 2 latach brania Betaferonu powracają objawy grypopodobne (1 incydent, potem już OK) i czy należy się tym przejmować?


ja miałam podobnie po ok 2 latach ale parę razy pod rząd objawy grypopodobne, okropne bóle głowy i ogólnie fatalne samopoczucie po iniekcjach i przemęczyłam się, przeczekałam i od marca zaczęłam 4 roku kuracji betaferonem - odpukać poza siniakami na ciele jest dobrze objawy grypopodobne znowu się "schowały" :)
trzymaj się

mazia pisze: Aaaa dodam, ze po kazdym zastrzyku mam ogromne placki, srednicy tak do 4cm :( Pieką, swedza. Smaruje i nic.


ja już przestałam smarowac i nawet chyba się przyzwyczaiłam, że coś mnie boli i piecze. Ale mam kolejny problem aktualnie to już zrosty i to dopiero boliiiiii. Nio ale życie nie jest rajem ból jest można rzec czymś naturalnym i pomyślałam, że chyba muszę do tego przywyknąć ...
Ostatnio zmieniony 2012-03-21, 16:12 przez malina :/, łącznie zmieniany 1 raz.
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

arronia
Posty: 240
Rejestracja: 2011-06-11, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: arronia » 2012-03-27, 14:14

Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Biorę Betaferon już pół roku. Dalej mam objawy paragrypowe. Tzn. zwykle mam. I zwykle biorę jakiegoś paracetamolaka na noc. Jak nie wezmę, to często jest tak, że się w środku nocy budzę i nie zasypiam łatwo. Nie wiem, czy budzi mnie robiąca się gorączka, czy to może być jakiś inny "mechanizm budzący"? Bo już bym odstawiła na dobre te paracetamole, temperatury już wysokie nie są, ledwie stany podgorączkowe. Da radę wytrzymać. Ale zależy mi na wysypianiu się...
It doesn't get any easier; you just go faster.

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2012-03-27, 19:38

Od pierwszego do ostatniego zastrzyku mialam takie objawy , męczyły mnie jeszcze straszne bóle stawów , dlatego do każdego zastrzyku brałam prochy na sen...... może nie najlepsze rozwiązanie ,ale w moim wypadku jedyne. Nadzieja jest w tym,że Twoje skutki uboczne się zmniejszaja , więc może wkrótce znikna całkowicie
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

justi91
Posty: 7
Rejestracja: 2012-03-24, 23:08
Lokalizacja: Kutno

Postautor: justi91 » 2012-03-28, 23:03

Witam wszystkich :)

Widzę, że wątek poruszany był trochę dawno, ale po co tworzyć nowy jak można podpiąć się tutaj. Kochani mam pytanie jak jest z tym lekiem obecnie? Czy jest możliwość jakiejkolwiek refundacji ? Ile wynosi kuracja takim lekiem i jak się o nią starać?
Byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie rady. Poszukuję informacji o tym leku dla mamy.
Mama ma 44 lata i choruje na SM już kilkanaście ładnych lat, nigdy takiego leku nie używała. Czy jest możliwa refundacja chociaż w małym stopniu?

1Agnieszka
Posty: 53
Rejestracja: 2012-02-22, 16:54
Lokalizacja: Głogów
Kontaktowanie:

Postautor: 1Agnieszka » 2012-03-30, 19:03

Justi, najczęściej lekarze neurolodzy są zorientowani w programach, które są objęte refundacją i z tego co ja się orientuje trwają już nie 3 a 5 lat. Są to programy leczenia np. interferonami: betaferon, rebif, copaxone itd. Jak się dostać do programu? a różnie to bywa, najczęściej szpitalne oddziały neurologii się tym zajmują. Kiedyś się leczyłam we Wrocławiu, bo tam był program a jakiś czas temu w Głogowie- wiem, że są jeszcze miejsca, ale jak to załatwić to napiszę na pw. Ile kosztuje interferon, betaferon-coś koło 2.400 zł o ile nie zmyślam :-). Justi, najlepiej popytać swoich neurologów lub podzwonić po szpitalach i popytać o programy- jest ich wiele i bardzo różnych, ponoć.

kamwad
Posty: 34
Rejestracja: 2011-08-31, 13:01
Lokalizacja: Polska

Postautor: kamwad » 2012-04-01, 10:14

Mam pytanie natury organizacyjnej: co się dzieje, gdy ktoś traci ubezpieczenie, np. dobrowolnie odchodząc z pracy? Czy wówczas, aby kontynuować terapię, trzeba natychmiast zarejestrować się w UP i poinformować o tym szpital?

Pytam, bo nie wiem jaki jest związek między refundacją ze strony NFZ a sytuacją zawodową pacjenta. Nikt przy rozpoczynaniu terapii nie pytał mnie czy pracuję. A już zupełnie nikt tego nie sprawdza przy kolejnym odbieraniu leku. :shock: Na jakich więc to działa zasadach?

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2012-04-01, 11:37

A czy to nie jest tak, że szpital zakłada, że tak czy inaczej jesteśmy ubezpieczeni? Jeśli zwolnimy się sami z pracy i zarejestrujemy w UP to przez 3 miesiące nie otrzymujemy zasiłku(taka umowna kara), ale mamy opłacaną składkę. Następna opcja to zgłoszenie nas np. przez współmałżonka (ZUS ZCNA ) lub korzystamy z opieki społecznej, która te składki ( przy spełnieniu warunków)opłaca. Wszyscy staramy się w jakiś sposób być gdzieś zgłoszeni. (?)
kamwad pisze:A już zupełnie nikt tego nie sprawdza przy kolejnym odbieraniu leku.

Pewnie jakaś wewnętrzna polityka i pewność szpitala, że i tak odzyska pieniądze.
Obrazek

arronia
Posty: 240
Rejestracja: 2011-06-11, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: arronia » 2012-04-02, 11:24

kamwad pisze:A już zupełnie nikt tego nie sprawdza przy kolejnym odbieraniu leku. :shock: Na jakich więc to działa zasadach?
"U mnie" sprawdzają.

kamwad
Posty: 34
Rejestracja: 2011-08-31, 13:01
Lokalizacja: Polska

Postautor: kamwad » 2012-04-23, 09:32

Czy u kogoś z Was skutkiem ubocznym stosowania Betaferonu było... tycie? Pytam, bo nie wiem czy moje dość gwałtowne przybranie na wadze jest efektem kuracji (tak stwierdził gastrolog), czy po prostu za dużo żrę? :6:57:


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 356 gości