Betaferon

[zosiasamosia]

czy macie jakieś pomysły aby ślady po zastrzykach szybciej znikały?

Rzadko robią mi się takie właśnie czerwone placki, ale jak już się zrobią to nie ma rady - tylko czas, a schodzą niestety bardzo długo.

[rybka]

ale jak już się zrobią to nie ma rady - tylko czas, a schodzą niestety bardzo długo.

u mnie to samo, jak to mówią przywyknąć i polubić

[kuczuś]

irenkar, spróbuj pomasować te plamy z szarym mydłem (rozcierasz na zwilżonej skórze szare mydło i masujesz to przez chwile palcami), a później fenistilem (może po tym lepiej będzie działać) - na mnie to działa najlepiej, ale szczerze mówiąc rzadko to robię, bo mi się nie chce ewentualnie pod prysznicem raz zimną, raz ciepłą wodą, to też trochę mi pomagało.

[irenkar]

w takim razie będę dzisiaj próbować metodę z mydełkiem

[kuczuś]

Trzymam kciuki

[kuczuś]

W porównaniu do badania poprzedniego z dn. 05.07.13 zmiany w [...] uległy zmniejszeniu. Zmiana w [...] również mniejsza. Poza tym obraz RM mózgowia jak w badaniu poprzednim. [...] Obraz RM najpewniej odpowiada zmianom demielinizacyjnym typu SM, bez cech aktywności procesu chorobowego.

Czy muszę dodawać, że jestem jedną ze szczęśliwszych osób na świecie? Betaferon na mnie działa tak jak powinien

[olka]

kuczuś - super
jeżeli chodzi o zmiany na skórze po zastrzykach napiszcie jak wykonujecie zastrzyk - czym dezynfekujecie skórę i w jaki sposób?

[rybka]

Kuczuś - dobrze że ok

Ja kontrolny MR miałam wczoraj, ciekawe co też tam mam, a betaferon mi się skończył.
Pewnie zanim co do czego: wynik rezonansu, komisja, wizyta u lekarza zejdzie z miesiąc, dwa, luzem bez leku, jak w zeszłym roku (o ile dostanę ponownie betaferon )

Moje przemyślenia nt: dosyć swobodnie podchodzą do sprawy w sensie kontynuacji i nie wiem czy jest to olewactwo czy przerwa nie robi żadnej różnicy (a jak nie robi to po co się kłuję ) I bądź tu mądry...

[kuczuś]

jeżeli chodzi o zmiany na skórze po zastrzykach napiszcie jak wykonujecie zastrzyk - czym dezynfekujecie skórę i w jaki sposób?

Ja dezynfekuje tymi płatkami dołączonymi do zestawu. Z dwa/trzy razy przecieram skórę i pyk zastrzyk, po zastrzyku drugim płatkiem przykładam do wkłucia.
Wiem, że w instrukcji jest napisane, że trzeba tą fiolkę z proszkiem zdezynfekować, ale pielęgniarka mi powiedziała, że to jest fabrycznie sterylne i nie trzeba tego przecierać. Tak robię i jest ok

Moje przemyślenia nt: dosyć swobodnie podchodzą do sprawy w sensie kontynuacji i nie wiem czy jest to olewactwo czy przerwa nie robi żadnej różnicy (a jak nie robi to po co się kłuję ) I bądź tu mądry...

Dziwne, że aż tak swobodnie do tego podchodzą. Moja pani doktor mówi, że tak do tygodnia można przerwę zrobić, bo stężenie leku może być wystarczające (pytałam się tak w ramach wyjazdu na festiwal ) ale z tego co czytam, to chyba dłużej niż tydzień możesz miec przerwę.

[rybka]

W zeszłym roku miałam półtora miesiąca przerwy...cóż, zobaczymy...

[kuczuś]

Oddziałowa dzisiaj mi powiedziała, że jakoś od września mają wejść nowe betaject'y. Podobno taki super wypas zobaczymy czym nas uraczą tym razem.

[justii]

Ja właśnie wròciłam z oddziału z paczką leku mój pierwszy zastrzyk odbył się bez problemu, nic nie poczułam jednak teraz okropnie boli mnie głowa
Dostałam w pakiecie "maszynę", betacomfort, podobno to wlaśnie nowość i naprawdę komfort

Pozdrawiam współwstrzykiwaczy

[Sambor]

Witam

Czy osłabienie, pogorszenie chodzenia nie jest związane z betaferonem?

Moja znajoma 35 lat ma SM. Od 4 lat na betaferonie. Pierwszy rzut na oczy w 1999 r. Drugi i trzeci rzut w 2005 r. - sparaliżowało ją. Zdiagnozowano SM, dostała sterydy i wypuścili. Bez rzutu od 2005 r, ale jej stan systematycznie się pogarsza. Kłopoty z pęcherzem, przykurcze nogi i co najgorsze coraz słabsza. Może przejść bez odpoczynku maks. 200 m. i ma duże kłopoty z równowagą.

Czy osłabienie to skutek uboczny interferonu? Widziałem wpisy ludzi, którzy odstawili i polepszyła im sie mobilność i siła. Ona nie ma żadnych innych skutków interferonu typu gorączka itp.

Zastanawiam się czy nie należy go odstawić i wypróbować LDN.

[Elizia90]

Jest tu ktoś kto leczy się Rebifem?
Mam pytanie...
Rebif biorę już ponad rok, ostatnim razem gdy zapomniałam o zastrzyku to zrobiłam sobie tydzień przerwy. Po tygodniu miałam mały rzut. Znowu zaczęłam brać Rebif.
Tu moje pytanie, gdy skończy mi się refundacja to będę miała rzut za rzutem?
Chcę sobie teraz zrobić miesiąc przerwy w leczeniu i zobaczyć czy będzie wszystko dobrze... jeżeli dostane kolejny rzut to zrezygnuje z leczenia dopóki nie biorę go zbyt długo...
wciąż nie wiem czy robię dobrze lecząc się tym lekiem... a jak się okaże że za 5 lat mój organizm będzie się domagał leku i będę miała same rzuty? Dziwne że po tygodniu odstawienia leku dostałam rzut, może to czysty przypadek?
Uważacie że będzie to głupie posunięcie gdy odstawię lek na miesiąc dla sprawdzenia?

[Beata:)]

Elizia90, jakiś czas temu przenosiłam już Twój post. Przypominam więc - temat Rebif znajdziesz >> tutaj <<.
Pozdrawiam.